jaki laser głównie do blachy ocynk,alucynk i czarnej do 5mm

A jakież to trujące gazy ma kolega na myśli? Proszę o więcej szczegółów.
I jak one konkretnie powstają? Może poznamy jakąś reakcję chemiczną opisującą proces powstawania tych gazów?

Taki pewny jesteś siebie, czy brak ci wiedzy ????
Moim zdaniem i jedno i drugie
Jak nie wiesz co się wytwarza przy cięciu termicznym blach ocynkowanych ( a jako producent takowych maszyn powinieneś wiedzieć ), lub twierdzisz że nic trującego nie powstaje to proponuje eksperyment. Podczas cięcia będziesz wdychał opary i zobaczymy czy ci nic nie będzie.
Mój sąsiad ledwo przeżył ale Ty to co innego tobie nic nie będzie.
I bez wywodów kiedy zaczynamy ???

HUD pisze: ↑

30 sty 2021, 17:21

...
Mój sąsiad ledwo przeżył ale Ty to co innego tobie nic nie będzie....

Pewnie miał jakieś "choroby towarzyszące" np kaca giganta

q

W związku z tym, że Kolega z nieznanego mi powodu zaczepia minie zarzucając ignorancję, pragnę zauważyć że nic nie wspominałem tu o korozji, a autor pytał o lasery, a nie o wykrawarki.
Obecnie np. w branży wentylacyjnej, blachę galwanizowaną tnie się już głównie laserem, a wykrawarki zaczynają znikać z tej branży.
Choć należy zaznaczyć, że wykrawarki będą cały czas użyteczne w przypadku specyficznych prac.

W sprawie gazów zwrócił uwagę Kolega na to zagadnienie więc zadałem proste pytania:

Jakie trujące gazy Kolega ma na myśli?
Jak one powstają?
Proszę podać reakcję chemiczną.

Założyłem, że jeśli Kolega ma na ten temat coś do powiedzenia więc pewnie ma jakaś wiedzę na ten temat i dopytałem o szczegóły.
Może się czegoś nauczę, czekam z niecierpliwością.

Z tego co mi wiadomo to podczas cięcia termicznego blach ocynkowanych wydziela się tlenek cynku, i jest gazem toksycznym.
Jak powstają, reakcje chemiczne itp nie znam i nie jets mi to potrzebne.
A sąsiad nie miał kaca tylko ciął blachy cynkowane plazmą ręczną w pomieszczeniu słabo wentylowanym, wylądował w szpitalu i ledwo co go odratowali, dopiero po ponad roku zaczął w miarę normalnie funkcjonować.

Po pierwsze to prosta reakcja chemiczna 2Zn + O2 -> 2ZnO -do tego akurat doktoratu nie trzeba.

Po drugie tlenek cynku jest ciałem stałym, a nie gazem i choć jest rozdrobiony to można go nazwać co najwyżej dymem.

W wycinarkach laserowych dymy są odciągane za pomocą układów filtrowentylacji, a polska firma używa systemów dobrze znanej i cenionej marki Donaldson.
Firma ta opracowała specjalny materiał filtracyjny Ultraweb.
Powietrze wylatujące z odpylacza jest czystsze niż powietrze ciągnięte przez laser z hali.

Niezależnie od powyższego widzę, że Kolega żyje w zamierzchłej przeszłości laserów CO2, które cięły blachę ocynkowaną tlenem.
To był rzeczywiście problem. Smród, wybuchy i popalone soczewki to było coś czego nikt nie chciał ciąć.

Całe szczęście, że to już przeszłość.
Lasery światłowodowe stal ocynkowaną tną wyłącznie w azocie, a w tym procesie w ogóle nie powstaje tlenek cynku ponieważ właśnie tniemy niereaktywnym azotem, a nie tlenem.

Przy cięciu tlenem materiał jest roztapiany przez laser, a tlen wydmuchując stopiony materiał spala go i powstają tlenki.
Przy cięciu azotem stopiony metal jest wydmuchiwany ze szczeliny ale nie spalany.

Dlatego po cięciu tlenem odpad jest brązowy jak rdza, a po cięciu azotem czarny ponieważ są to po prostu kuleczki zastygniętego materiału ze szczeliny.

Zatem następnym razem zanim Kolega znów palnie jakąś głupotę proszę się chwilę zastanowić.
Jeśli jednak nie może Kolega wytrzymać i musi jednak coś napisać nie będąc tego pewnym proszę rozpocząć od:
Wydaje mi się że...

Tutaj jestem akurat za Nickiem

1. Zwykle ocynki są cienkie ergo tnie się je w azocie. Ergo - brak tlenu do tworzenia tlenku cynku.

2. Poza chińskimi maszynami u garażowych producentów maszyny są zwykle z odciągiem.


[Edit] Zostałem ubiegnięty

Po pierwsze zadałem pytanie czy zasadnym jest cięcie laserem blach ocynkowanych pod kątem korozji - przede wszystkim.
Po drugie nigdzie nie napisałem jakim laserem cięte, faktycznie miałem na myśli CO2, i jak sam napisałeś nie jest to super fajne cięcie.
Ale kwestie gazów mamy wyjaśnione, w jednych są w innych nie ma.
Nigdzie nie widzę abym jakąś głupotę palną.

Aby pouczać innych trzeba od siebie zacząć, ale to chyba nie realne.

A jak z korozją na krawędzi ciętej ?

Przestań proszę się już Kolego popisywać.
Tlenek cynku nie jest gazem tylko ciałem stałym, a co ty miałeś na myśli wszyscy wiedzą.
Doskonale wiesz że chodzi o lasery fiber i nie pajacuj już dalej.
Coś gdzieś kiedyś usłyszałeś i zaswędziały Cię paluszki.

I nie zadałeś żadnego pytania tylko autorytarnie stwierdziłeś, że powoduje korozję.

Więc skoro jesteś takim znawcą to proszę Szanowny Kolego wyłóż temat pomimo, że nikt Cię o niego nie pytał.
Oczywiście nie zapomnij wyjaśnić przy okazji istotnego tu zagadnienia ochrony katodowej.

Aha, pamiętaj o rozpoczęciu od: Wydaje mi się, że...

Czekamy na filmy z palenia takiej blachy laserm fiber .
Jak z gwarancją odporności na korozję producenta. Z tego co mi wiadomo producent zaleca cięcie gilotyną aby cynk pokrył powierzchnię cięcia.
Czy coś się zmieniło ?