Tokarka CTX210 Fanuc 32i nie daje się uruchomić - EMG

Witam wszystkich,

Mam problem z tokarką CTX210 z 2005 roku, sterowanie Fanuc 32i.
Problem polega na tym że ciężko jest ją uruchomić, bo jak załaduje się system to pojawia się alarm EMG i maszyna musi postać sobie załączona jakiś czas, po czym alarm sam znika. Problem ten występuje od kiedy mam tą maszynę, ponad 5 lat. Zwykle alarm sam znika bez restartowania maszyny po około 20 minutach, czasem maszyna musi postać 2 godziny a dziś na przykład stoi już 8 godzin i się nie odblokowała. W okresie letnim problem występuje rzadziej, jak jest chłodno to częściej. Jak już się włączy to problem nie wraca aż do zostawienia jej na noc, rano od nowa loteria czy ruszy czy nie. Błędu EMG nie da się skasować.

Problem jest tym trudniejszy do rozwiązania, że jak wzywam serwisanta to maszyna już zwykle działa. Załączam zdjęcia. Podpowiecie coś? A może ktoś z Was chciałby się podjąć szukania przyczyny?





Dodam jeszcze że do maszyny są zrobione backupy i mam schematy elektryczne jeśli ktoś by chciał pomóc i prześledzić tor zatrzymania awaryjnego.

Napisz gdzie maszyna stoi to łatwiej będzie Ci znaleźć kogoś w swojej okolicy.

Pozdrawiam.

czy możesz wywołać ten sam alarm w momencie gdy już maszyna normalnie funkcjonuje? Jeżeli tak to w jaki sposób? Problem może być błachy. EMG może być od emergency stopu - czyli czerwonego grzybka. W momencie kiedy ci sie to dzieje uderz w grzyb troszke mocniej i wycisnij go z powrotem. Zrób tak kilka razy po czym wyłącz i włącz maszynę odczekując 5 min zanim ją znowu odpalisz. Może zimny lut na płytce od stopu w pulpicie? A może brakuje jakiegoś zezwolenia.

Ewidentnie coś z "rozgrzaniem" maszyny. Kiedy maszyna zimna nie chce pracować, kiedy się rozgrzeje zaczyna działać. Pod Warszawą powinno być sporo osób, które mogą pomóc.

Maszyna znajduje się w Ożarowie Mazowieckim pod Warszawą, przy A2. Ja jestem w pełni dyspozycyjny jeśli ktoś chciałby podjechać i pomóc. Najchętniej jakby ktoś prześledził maszynę przez ladder i po schematach. Aktualnie maszyna nie daje się włączyć więc miejsce awarii powinno być widoczne.

Jak maszyna się włączy to alarmu EMG nie da się wywołać inaczej niż przez wciśnięcie grzyba. Sam z siebie alarm nie wraca. A sam styk od grzyba to 3SB24 04-0C Siemens.

Niedawno mieliśmy też problem z wyrzucaniem napędów przy otwieraniu drzwi, trzeba było restartować maszynę, włączała się normalnie aż do następnego końca programu i otwarcia drzwi, wtedy znowu wywalało. Po jakimś czasie samo przeszło. Sam zamek był sprawdzany już kilka razy ale tor sygnałów z zamka do sterowania nie zaszkodzi sprawdzić.

Sprawdź w szafie co fizycznie odpowiada za tor EMG i ile jest obwodów... Jak maszyna znowu wystartuje z błędem EMG to wyłącz maszynę, odczekaj aż kondensatory się rozładują i zapnij mostki na obwodach. Włącz maszynę (testowo - nie do pracy BEZ GRZYBA) i zobacz czy ruszy... Jak ruszy to znowu wyłącz, zdejmij mostki i zobacz czy stanie znowu na EMG. Jeśli tak to miernik w rękę jak masz schemat obwodów i zobacz co fizycznie "nie zapina" Jeśli masz kilka obwodów bezpieczeństwa to możesz mostki ściągać po jednym - będzie widać który krzaczy Lub może masz diody na przekaźniku? To już całkiem poezja

Sprawdź jeszcze czy nie masz "zaciętego" stycznika 'RESET'... Jego trwałe wciśnięcie też wywołuje EMG przy uruchamianiu... Może wraz z czasem się "rozwiera" i puszcza