mini frezarka do stali - kilka pytań laika

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

Autor tematu
Rafalgl
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 45
Posty: 1238
Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43

mini frezarka do stali - kilka pytań laika

#1

Post napisał: Rafalgl » 24 gru 2020, 04:56

Na początek witam na forum:) Słowem wstępu od razu zaznaczam, że jestem raczej nowicjuszem w tematyce frezarek, także proszę o wyrozumiałość. Dotychczas zajmowałem się amatorsko toczeniem w drewnie na tokarce za 500 zł, spodobało mi się to do tego stopnia, że miesiąc temu zakupiłem pierwszą niedużą tokarkę "z prawdziwego zdarzenia", a dokładnie model tytan 350. Muszę przyznać, że zakup ten był strzałem w dziesiątkę. Obrabiam amatorsko głównie drewno, plastik, mosiądz, aluminium, stal. Są to niedużych gabarytów przedmioty, max 5-8 cm średnicy x 20-30 cm długości i odpukać, ale póki co maszyna ta mnie nie zawiodła przy żadnym z dotychczasowych projektów. Do pełni szczęścia brakuje mi jednak nadal frezarki. Zacząłem więc szukać niedrogiego modelu i w tym momencie zaczęły się schody...

Ceny najtańszych modeli to od 2000 w górę. Nie tanio, ale nie brzmi najgorzej. Tak przynajmniej początkowo sądziłem... Jednak jako osoba oszczędna, w pierwszym odruchu zakupiłem nieduży frez i imadło krzyżowe do mojej bądź co bądź nie najmniejszej wiertarki stołowej o mocy 710w, z myślą "zobaczymy co z tego będzie". Jakież było moje zdziwienie, gdy po kilku centymetrach rowka wyciętego w alu profilu, uchwyt wiertarski wyleciał ze stożka i uderzył z hukiem o ziemię. Nie wspomnę już o tym, że jakość rowka i dokładność była tragiczna. Wtedy poczytałem trochę i dopiero wtedy naszła mnie konkluzja, że te frezarki za 2000 zł, to musi być jedna wielka ściema, bo to tak naprawdę nic innego jak wiertarka ze stołem krzyżowym, trochę masywniejszą podstawą, a reszta to to samo, tzn. miękka kolumna, wrzeciono z luzami i nieblokowanym stożkiem morse'a. A maszyna z najniższej półki pozbawiona tych wad, to wydatek już minimum 5000 zł. I to przy mocy raptem 900w.

Stąd też nadszedł pomysł by wykonać taką maszynę od podstaw. Moje oczekiwania:
- maszyna nie za duża, nie-cnc, do domu. warunek - ma nadawać się do obróbki metalu, w tym stal, czasami też drewno i plastik. nie musi być tu super precyzji, idealnej powierzchni. do zastosowań hobbystycznych i dalszej obróbki oraz do wytwarzania elementów typu koła zębate, prowadnice jaskółczy ogon itp. wiadomo, chodzi głównie o budżet, stąd rezygnuję z opcji CNC i celuję we frezarki manualne, chciałbym by pod względem uzyskanej dokładności odpowiadało mniej więcej posiadanej przeze mnie tokarce tytan 350.
- planuję zakupić gotowy stół krzyżowy ze stali o wymiarach ok 30x50 cm, koszt ok 600 zł. Sztywność w pionie zamierzam uzyskać stosując kolumnę z profilu stalowego 10x10x50 cm, przykręconą do grubej stalowej płyty i montując do kolumny 2 prowadnice liniowe typu hiwin i śrubę trapezową. na tym znajdzie się wrzeciono.
Teraz moje pytania:
-elektrowrzeciono, czy osobno 1-fazowy silnik 230v plus osobny moduł wrzeciona z banggood lub jakieś przelotowe od starej tokarki na stożek mk3 i dotoczyć do środka trzpień którym będę blokował stożek?
-ile mocy silnika minimum?
-jakie szerokie prowadnice liniowe wystarczą? lepszy przekrój wałka okrągły, czy płaski i jake są różnice?
-czy warto się w to bawić, zakładając że chcę by końcowy produkt przewyższał wiertarko-frezarki za 2000 i kosztował mnie mniej? z myślą o późniejszych ulepszeniach i przeróbkach? ewentualnie jakie rozważyć opcje? pozdrawiam!



Awatar użytkownika

zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2558
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: mini frezarka do stali - kilka pytań laika

#2

Post napisał: zacharius » 24 gru 2020, 06:44

jak na moja skromną opinie nie warto się bawić w samoróbkę do takich zastosowań, chyba że dla fanu.
wyjdzie drożej niż gotowa wiertarko frezarka a niekoniecznie lepiej od razu.
podstawową różnicą w takich frezarkach jest to że oprawka narzędziowa (i nie może to być uchwyt wiertarski do frezowania) jest dociągana szpilką przez wrzeciennik żeby właśnie nie odpadło i zazwyczaj masywniejszy stól.
kupując przysłowiową "Zośke" czy tam jaki inny KF16 z bernardo dostaje się gotowe ustrojstwo które może już coś zrobić a po dodatkowym dopieszczeniu może już całkiem sporo.

sam się nosiłem z tematem do niedawna aż wpadła mi w ręce siostra mojej tokareczki czyli hobbymat BFE65
pomimo tego że jest już wiekowa, zaniedbana i ma tylko KM1 we wrzecionie to wypróbowałem i stwierdzam że się jak najbardziej nada na mój hobbystyczny warsztacik.
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły

Awatar użytkownika

TOP67
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 2224
Rejestracja: 17 wrz 2018, 10:47
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: mini frezarka do stali - kilka pytań laika

#3

Post napisał: TOP67 » 24 gru 2020, 10:03

Kup Zośkę, nawet używaną. Jak nie spełni wymagań, to przyda się przy konstruowaniu nowej maszyny, a potem ją sprzedasz. Grunt to doświadczenie.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 9323
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: mini frezarka do stali - kilka pytań laika

#4

Post napisał: tuxcnc » 24 gru 2020, 10:19

Rafalgl pisze:
24 gru 2020, 04:56
mini frezarka do stali
Albo mini, albo do stali.


staneley
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 123
Rejestracja: 16 paź 2018, 22:00

Re: mini frezarka do stali - kilka pytań laika

#5

Post napisał: staneley » 24 gru 2020, 13:05

- planuję zakupić gotowy stół krzyżowy ze stali o wymiarach ok 30x50 cm, koszt ok 600 zł.

Chiński stół krzyżowy za 600 zł. bez gruntownej poprawy nie nadaje się do pracy . Ja kupiłem stół Proma G-5757 do wiertarki to musiałem przefrezować powierzchnie ślizgowe , bo były krzywe , wymienić nakrętki na trapezowe bo orybinalne miały chyba gwint metrryczny i 1 mm luzu na śrubie , zrobić gniazda pod łożyska i ułożyskować śruby , poprawić frezem rowki teowe bo były z odlewu nieobrabiane, zrobić większe korbki i nowe bębny z podziałką. Moim zaniem stoły , które nadawały by się do frezarki to się zaczynają od 1500 zł w górę . Sam robię frezarkę cnc 400x200 ipoczątkowo myślałem o tym ,żeby zastosować gotowy stół krzyżowy , ale ze względu na szybkie wycieranie się ślizgów zrezygnowałem na rzecz wózków .Przy cnc musiałbym robić centralne smarowanie najlepiej olejowe, przy frezarce manualnej wystarczy smarowanie ręczne.


detomastah
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 32
Rejestracja: 31 maja 2016, 11:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: mini frezarka do stali - kilka pytań laika

#6

Post napisał: detomastah » 24 gru 2020, 20:29

Juz lepiej te kf16 czy bf16 kupić niż Zoske. Zoska do frezowania jest bardzo slaba nawet po tuningu. Przede wszystkim oś Z ustawia sie na czuja. Mam Zośke ale nie polecam. Jakość wykonania tego sprzętu poniżej krytyki.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 9323
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: mini frezarka do stali - kilka pytań laika

#7

Post napisał: tuxcnc » 24 gru 2020, 20:35

detomastah pisze:
24 gru 2020, 20:29
Przede wszystkim oś Z ustawia sie na czuja.
Trzeba tam zamontować suwmiarkę elektroniczną, bo inaczej to nawet nie na czuja, tylko loteria.


wt
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 428
Rejestracja: 20 gru 2008, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Re: mini frezarka do stali - kilka pytań laika

#8

Post napisał: wt » 25 gru 2020, 20:18

Przy obróbce stali powinny być spełnione pewne warunki. Obroty od 30 do kilkuset wymagają przekładni zębatej i nie może to być wysokoobrotowe wrzeciono przyduszane regulatorem. Frezy powinny być mocowane w tulejkach, a w niektórych przypadkach może to być uchwyt trójszczękowy. Zrobiłem sobie nowe wrzeciono, do którego można założyć również uchwyt trójszczękowy, który dobrze się sprawdza, kiedy frezarka używana jest jako wiertarka, ale i przy frezowaniu bywa przydatny. Wskazany jest posuw mechaniczny, bo inaczej trudno uzyskać powierzchnię. Najłatwiej wyremontować jakąś niedużą normalną frezarkę, do wersji ręcznej, a nawet i numerycznej.


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

Re: mini frezarka do stali - kilka pytań laika

#9

Post napisał: oprawcafotografii » 25 gru 2020, 21:11

Rafalgl pisze:
24 gru 2020, 04:56
...
-czy warto się w to bawić, zakładając że chcę by końcowy produkt przewyższał wiertarko-frezarki za 2000 i kosztował mnie mniej? z myślą o późniejszych ulepszeniach i przeróbkach? ewentualnie jakie rozważyć opcje? pozdrawiam!
Nie.

Poszukaj jakiegoś żeliwnego kląkra na złomie, odczyść, popraw, uruchom i będzie pracować.

Ps. Akurat kwestia CNC czy nie to nie jest najwyższy koszt - trzy silniki etc to nie majątek.
Tak czy owak kilka tysięcy złotych to budżet dość ciasny...

q
„Największym wrogiem wolności jest najedzony niewolnik.”

Awatar użytkownika

Autor tematu
Rafalgl
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 45
Posty: 1238
Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43

Re: mini frezarka do stali - kilka pytań laika

#10

Post napisał: Rafalgl » 25 gru 2020, 21:18

dziękuję za odpowiedzi, przyszedł mi jeszcze inny pomysł... zastanawiam się nad zakupem stołu krzyżowego i wiertarki kolumnowej bosch pbd40 lub parkside ptbm 710... tam przynajmniej nie ma wysuwanego wrzeciona, tylko całe wrzeciono+silnik są sprzężone w jednej obudowie przesuwanej po kolumnie. jest możliwość zablokowania wysokości a uchwyt wiertarski przykręcany więc nie ma obaw że odpadnie. do tego płynna regulacja obrotów. teoretycznie powinno być to sztywniejsze.. co o tym myślicie?

PS: https://www.elektro-met.pl/pl/p/Wiertar ... -1005/7502 jeszcze taka frezareczka mi chodzi po głowie.... uciągnie to to stal? :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”