Rozwiertaki, a bicie
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 209
- Rejestracja: 27 lip 2019, 12:24
Rozwiertaki, a bicie
Czy stosowanie rozwiertaków w celu uzyskania dokładnych otworów ma sens w przypadku, gdy w wiertarce stołowej występuje bicie rzędu 0,1, albo więcej, czy rozwiertak też będzie rozbijał otwór i nie uda mi się uzyskać idealnie rozmiaru, np. fi 8?
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 721
- Rejestracja: 07 mar 2018, 16:54
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Rozwiertaki, a bicie
Nie ma czegoś takiego w naszej branży jak uzyskanie idealnego rozmiaru.
Co chcesz uzyskać? H7? Na wiertarce stołowej do osiągnięcia rozwiertakiem bez problemu, ułoży się w osi otworu. Zanim pojawiło się CNC przecież też wykonywało się pasowane otwory.
Co chcesz uzyskać? H7? Na wiertarce stołowej do osiągnięcia rozwiertakiem bez problemu, ułoży się w osi otworu. Zanim pojawiło się CNC przecież też wykonywało się pasowane otwory.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: Rozwiertaki, a bicie
Butler pisze:Co chcesz uzyskać? H7? Na wiertarce stołowej do osiągnięcia rozwiertakiem bez problemu, ułoży się w osi otworu.
Ale imadło czy uchwyt w którym zamocowany jest detal do rozwiercania powinno mieć możliwość samoustawienia, np nie powinno być przykręcone na stałe do stołu. W innym przypadku, lub jeśli detal nie jest mocowany w imadle, ale jest bardzo masywny i cienki rozwiertak nie przesunie go pomimo niekrępowania do stołu, to powinno się zastosować albo oprawkę wahliwą, albo kompensator, który pozwoli rozwiertakowi się dostosować do osi otworu.
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 209
- Rejestracja: 27 lip 2019, 12:24
Re: Rozwiertaki, a bicie
W takim razie bicie w wiertarce stołowej nie ma nic do rzeczy, ważne, aby otwór był osiowy? Wiertło i tak rozbija o parę setek, albo otwór wychodzi mniejszego rozmiaru niż wiertło. Tak samo jak wiercę pod gwint M5 wiertłem 4.2 to otwór po nagwintowaniu wychodzi luźny, czyli użyc wiertła 4, albo 4.1?
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 226
- Rejestracja: 27 lut 2011, 15:48
- Lokalizacja: Tychy/Bieruń
Re: Rozwiertaki, a bicie
A jak sprawdzasz ten gwint? Bo mam nadzieję, że nie śrubą. Otwór i śruba zawsze będą miały luz. Do sprawdzania są sprawdziany.
Pierwszy lepszy z internetu:
https://mikromierz.pl/pl/p/Sprawdzian-t ... q4QAvD_BwE
Pierwszy lepszy z internetu:
https://mikromierz.pl/pl/p/Sprawdzian-t ... q4QAvD_BwE
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
Re: Rozwiertaki, a bicie
Hej.
No - niestety tak to jest.
Śruba śrubie nierówna .
Te " zwykłe " to mają luz po gwintowniku nr 2 .
Lepiej jest z tzw. czarnymi - tu już lepiej.
A zdarzają się z nierdzewki jeszcze lepsze.
To tak jak ze szpilkami budowlanymi - czasami M12 ( lub inna ) ma średnicę 11.6.
O kształcie gwintu nie wspominając.
Oczywiście jakość gwintownika robi swoje.
Jak to zsumować to czasami wychodzi miazga.
pzd.
No - niestety tak to jest.
Śruba śrubie nierówna .
Te " zwykłe " to mają luz po gwintowniku nr 2 .
Lepiej jest z tzw. czarnymi - tu już lepiej.
A zdarzają się z nierdzewki jeszcze lepsze.
To tak jak ze szpilkami budowlanymi - czasami M12 ( lub inna ) ma średnicę 11.6.
O kształcie gwintu nie wspominając.
Oczywiście jakość gwintownika robi swoje.
Jak to zsumować to czasami wychodzi miazga.
pzd.
Mane Tekel Fares
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 745
- Rejestracja: 14 sty 2015, 18:59
- Lokalizacja: Polska
Re: Rozwiertaki, a bicie
Trzeba mierzyć otwór jaki wchodzi po wierceniu, korygować itd
Nizesz masz wymiary gwintu wraz z tolerancjami więc 4. 2 wcale nie jest za duzo
Nizesz masz wymiary gwintu wraz z tolerancjami więc 4. 2 wcale nie jest za duzo