Co to za tokarka? Gwintowanie rur?
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 82
- Rejestracja: 09 mar 2014, 01:24
- Lokalizacja: toruń
Re: Co to za tokarka? Gwintowanie rur?
To znaczy ja bym to widział tak. Rura wkręcona we wrzeciono i tam obok nacinam gwint - czyli nie na jej początku czy końcu tylko zaczynam kilka cm przed wrzecionem, czyli będzie gwint w środku rury. Na końcu kawałek włożony we wrzeciono odetnę przy początku gwintu.
Drugi koniec rury musiałby by przechodzić przez "podtrzymkę" czy "konik przelotowy" nie wiem jak fachowo to nazwać, ale tak najlepiej żeby to było też ułożyskowane i regulowane (co do średnicy). W zasadzie mogłoby to być na końcu prowadnic. Myślę że niecałe dwa metry "luzem" wirującej rury o 3mm ściankach nie ma prawa przy tej prędkości się zgiąć i zabić.
Nie wiem jak inaczej to by mogło być. Żadnej głowicy tokarenka nie uciągnie, nie ma do tego odpowiednich przełożeń na dzień dzisiejszy.
Drugi koniec rury musiałby by przechodzić przez "podtrzymkę" czy "konik przelotowy" nie wiem jak fachowo to nazwać, ale tak najlepiej żeby to było też ułożyskowane i regulowane (co do średnicy). W zasadzie mogłoby to być na końcu prowadnic. Myślę że niecałe dwa metry "luzem" wirującej rury o 3mm ściankach nie ma prawa przy tej prędkości się zgiąć i zabić.
Nie wiem jak inaczej to by mogło być. Żadnej głowicy tokarenka nie uciągnie, nie ma do tego odpowiednich przełożeń na dzień dzisiejszy.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 603
- Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
- Lokalizacja: W-wa
Re: Co to za tokarka? Gwintowanie rur?
kamar pisze: Grzegorz53 pisze: ↑
12 lis 2020 20:03
Ta tokarka w życiu nie uciągnie takiego gwintu,
Że co ??? Byleby rury nie obróciło.
A wiesz ile obrotów ma ten silnik, jeśli 700 to może by dał radę bo kW wystarczy. Zauważ, że z silnika na wrzeciono przełożenie wygląda na około 1.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 16285
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Co to za tokarka? Gwintowanie rur?
Nie było takich tokarek. To tylko dzisiejsze chińskie wynalazki nie mają odboczek. Kiedyś robiono wolniejGrzegorz53 pisze: ↑12 lis 2020, 21:04Zauważ, że z silnika na wrzeciono przełożenie wygląda na około 1.

-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 603
- Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
- Lokalizacja: W-wa
Re: Co to za tokarka? Gwintowanie rur?
Przez ten czas dyskusji to ja bym te rury już ręcznie pogwintował w imadle.
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 82
- Rejestracja: 09 mar 2014, 01:24
- Lokalizacja: toruń
Re: Co to za tokarka? Gwintowanie rur?
Kamar, nie bardzo wiem. W sobotę otworzę flaszkę i zrobię jakiś schemat. Nie wiem czy już teraz, żeby nie tracić czasu, nie szukać przelotowego konika. Widzę jednak, że to nie jest tak, że na olx jest tego pełno. Nie widzę czegoś takiego.
Mnie też wygląda, że przełożenie jest 1.
Mnie też wygląda, że przełożenie jest 1.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 16285
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Co to za tokarka? Gwintowanie rur?
Bo robota lubi .....

-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 603
- Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
- Lokalizacja: W-wa
Re: Co to za tokarka? Gwintowanie rur?
Że jest odboczka to ja wiem ale czy w tej konfiguracji da radę zejść do około 100 obrotów/min.
Napęd nie jest oryginalny. Pierwotnie ta tokarka miała 2 przekładnie pasowe a silnik był na dole.
Napęd nie jest oryginalny. Pierwotnie ta tokarka miała 2 przekładnie pasowe a silnik był na dole.
Ostatnio zmieniony 12 lis 2020, 21:42 przez Grzegorz53, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 603
- Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
- Lokalizacja: W-wa
Re: Co to za tokarka? Gwintowanie rur?
Ja to wiem, że robota lubi głupiego, ale dla tych paru rur to nie pożyczałbym gwintownicy elektrycznej.