
Dziwny stół obrotowy
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Dziwny stół obrotowy
Kiedyś były takie w komplecie do automatów krzywkowych, żeby dorabiać krzywki na różne kąty otwarcia
Tylko tamte przeważnie miały nie głowicę frezującą mocowaną do obróbki tylko szlifierską 


-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Dziwny stół obrotowy
W komplecie to miały podobny do trasowania krzywek. Jakby co to mam nówkę na zbyciu

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Dziwny stół obrotowy
Nie neguję aczkolwiek dwa razy w życiu spotkałem szlifierki do krzywek razem z maszyną. Być może nie był to komplet podstawowy, a płatna opcja do maszyny... Używane szły w komplecie z osprzętem 

-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 142
- Rejestracja: 29 lut 2012, 13:14
- Lokalizacja: Niepołomice
Re: Dziwny stół obrotowy
Ok chce zaadaptować to ustrojstwo jako stół obrotowy do frezarki, standardowo podzielnice czy stoły mają przełożenie 1:40 tu mam ogromne przełozenie 1:4320 1 stopień to 12 obrotów korbką co ma swoja oczywistą wadę ilość kręcenia. Ale ma też zaletę w postaci dokładności brak jakiegokolwiek luzu nawrotnego.
Pytanie brzmi czy napędzanie takiego stołu np wiertarką przez adapter nie będzie powodowało uszkodzenia mechanizmu?
Pytanie brzmi czy napędzanie takiego stołu np wiertarką przez adapter nie będzie powodowało uszkodzenia mechanizmu?