Wejście w materiał

sammuel · Post napisał: **sammuel** » 12 cze 2020, 01:27

Witam. Mam zapewne amatorskie pytanie, które nie daje mi spokoju. Jak to jest z grubością wióra hex przy wejściu noża w materiał? Zakładając, że mam zadany posuw fn 0,2 to od razu skrawa mi wiórem grubości 0,2mm czy zagłębia się w materiał stopniowo i taką grubość osiąga dopiero po wykonaniu pełnego obrotu? Mówimy oczywiście o KAPR 90 stopni. Jeżeli narzędzie zagłębia się stopniowo to dlaczego zatem przy wejściu mamy największą udarność? Druga myśl, która mi się nasuwa to w przypadku toczenia gwintów, kiedy narzędzie zagłębiałoby się stopniowo to pierwszy zwój nie byłby przecież o pełnym zarysie, bo nóż skrawałby "czołem", a nie obwodem.
Proszę o rozjaśnienie owej prostej dywagacji i przepraszam z góry za tak amatorskie pytanie pewnie dla wielu użytkowników.

pioterek · Post napisał: **pioterek** » 12 cze 2020, 06:57

Można czasem pomyśleć, czy nóż wchodzi w materiał gdy ten materiał się obraca czy wtedy gdy stoi w miejscu? Jeśli nóż wchodzi w materiał wtedy gdy się obraca to musi zagłębiać się stopniowo, Problem pewnie w tym z jaka jest prędkość zagłębiania w stosunku do obrotów materiału. A jak jest z ręcznym gwintowaniem? Wiór jest zbierany pełną grubością, ale nie w całości, bo jest podzielony na kilka etapów za sprawą stożkowatego początku gwintownika. Ciekawi mnie co ma na celu udowodnić tak wnikliwa analiza skrawania.

Steryd · Post napisał: **Steryd** » 12 cze 2020, 09:50

kolega podszedł filozoficznie chyba. Skąd się bierze udar skoro nóż zagłębia się płynnie?- an stąd, że ani nóż, ani obrabiany przedmiot nie są idealne. na nożu jest zawsze jakiś promień, który najpierw odepchnie przedmiot, a po dociśnięciu odpowiednio mocno dopiero zaczyna skrawać. do tego dochodzi skończona sztywność układu i masz piękne obciążenie dynamiczne. Później jak się siły stabilizują jest trochę lepiej.

sammuel · Post napisał: **sammuel** » 16 cze 2020, 16:20

Bardziej rozchodziło mi się o toczenie gwintów przy pomocy noża niż o gwintowanie gwintownikiem.

: images.jpg (9.14 KiB) Przejrzano 768 razy

Załóżmy czysto hipotetycznie, że chcemy naciąć gwint nożem w jednym przejściu, bez żadnych fazek w materiale obrabianym. Płytka zatem powinna skrawać gwint pełnym zarysem. Jednak jeżeli narzędzie wchodzi stopniowo w materiał przy pierwszym obrocie, to płytka będzie początkowo na pierwszym zwoju skrawała tak jak zaznaczyłem na rysunku powyżej? Oczywiście im bliżej pełnego obrotu to czerwone pole będzie się powiększało. Dziękuję za odpowiedzi.

TOP67 · Post napisał: **TOP67** » 16 cze 2020, 16:37

Gwint ma zapewne swój koniec. Raczej nikt nie gwintuje środka wałka. Nóż ustawia się na pełnej głębokości poza jego początkiem i daje posuw w osi.

pioterek · Post napisał: **pioterek** » 16 cze 2020, 20:34

Nożem nie gwintuje się na raz, a nawet na kilkanaście razy a więc te przemyślenia są bez sensu. Można się ewentualnie zainteresować frezowaniem gwintów - złuszczaniem gwintów czy jakoś to się tak nazywało. Polega to na tym, że frez obracający się na własnej osi z pewną prędkością, zagłębiony w materiał jest prowadzony po linii śrubowej i w ten sposób tworzy gwint.

Majster70 · Post napisał: **Majster70** » 17 cze 2020, 07:19

Toczenie: w materiał wchodzi najpierw w materiał ta część krawędzi skrawającej która jest "najbliższa" materiału. Zależy to od geometrii noża (płytki) i od geometrii materiału, np przy toczeniu gwintów na czole przed gwintowaniem może być zrobiona fazka lub nie. Samo wejście w materiał to ułamek sekundy. Przepraszam za masło maślane, ale jak nie możesz tego zajarzyć, chcesz to lepiej zrozumieć, to zrób sobie w CADzie animację. Wielu ludzi ma problemy z wyobrażaniem sobie geometrii z "obrotem", trzeba się oswoić.

piromarek · Post napisał: **piromarek** » 17 cze 2020, 07:44

Też się nie znam, ale co znaczy "udar" ?

W sytuacji idealnej mamy siły skrawania od 0 -> 100% w t=0.
W praktyce najpierw mamy zerowe obciążenie a potem przejście od zera do 100% w czasie T<>0 zależnym od posuwu, obrotów, średnicy ?

W przypadku uderzeń o cokolwiek ten czas od zera do 100% nie jest zerowy tylko odbywa się po jakiejś krzywej przyspieszenia ( opóźnienia ).

Na przykład przez czas deformacji plastycznej obiektów zderzanych.

Rolę gra wielkość maksymalnego obciążenia i czas dojścia do niego od zera. Im krótsze tym większe szarpnięcie.
Po za tym nie jestem pewien, ale coś przez skórę czuję że może grają tu rolę również kwestie przejścia od tarcia statycznego do dynamicznego ?

Nie było i jest. Mamy udar.

No ale jak pisałem ja się nie znam i to takie moje poranne bredzenie

sammuel · Post napisał: **sammuel** » 17 cze 2020, 17:21

Majster70 pisze: ↑
17 cze 2020, 07:19
Toczenie: w materiał wchodzi najpierw w materiał ta część krawędzi skrawającej która jest "najbliższa" materiału. Zależy to od geometrii noża (płytki) i od geometrii materiału, np przy toczeniu gwintów na czole przed gwintowaniem może być zrobiona fazka lub nie. Samo wejście w materiał to ułamek sekundy. Przepraszam za masło maślane, ale jak nie możesz tego zajarzyć, chcesz to lepiej zrozumieć, to zrób sobie w CADzie animację. Wielu ludzi ma problemy z wyobrażaniem sobie geometrii z "obrotem", trzeba się oswoić.

Myślę, że nie mam jakichś większych problemów z wyobrażeniem sobie procesu skrawania przy obrotach detalu, jednak z tym gwintowaniem ostatnio sam sobie zrobiłem zagadkę. Nie mam niestety dostępu do CADa. Gdybyś mógł zrobić coś takiego dla mnie to byłbym Ci bardzo wdzięczny.

Wejście w materiał

Wejście w materiał

Re: Wejście w materiał

Re: Wejście w materiał

Re: Wejście w materiał

Re: Wejście w materiał

Re: Wejście w materiał

Re: Wejście w materiał

Re: Wejście w materiał

Re: Wejście w materiał

Lampa rurowa LPM-211 10W 24V 274mm

Adapter przedłużka ER11-ER11

Lampa rurowa LPM-211 10W 24V 274mm

Adapter przedłużka ER11-ER11

Zaloguj się • Zarejestruj się

Połącz się z kontem sieci społecznościowej