Żeby tylko nie było, jak w Bułgarii. Tamtejsza Konfederacja Niezależnych Związków Zawodowych (CITUB) ma już pomysł jak wyjść z kryzysu.
- Wprowadzenie minimalnego opodatkowania , które powinno być równe ustalonej płacy minimalnej. Masz więcej, płacisz od nadwyżki podatek.
- Wprowadzenie podatku od transakcji finansowych (PTF), np. 0,1 proc. od wymiany akcji.
- Zwiększenie podatku dochodowego od dywidend z 5% do 10%
- Wprowadzanie podatku jednorazowego tylko na 2020 r. od posiadania ruchomości, nieruchomości i aktywów finansowych powyżej określonej wartości. Masz rower, nie płacisz, masz SUVa płacisz.
Absolutnie nie podoba mi się sposób, w jaki postąpiono z Niedźwiedzkim, choć o gościu mam mierne zdanie. Przypomnę. 13 grudnia 1981 władza jaruzelska wprowadziła stan wojenny. Kupę porządnych ludzi pozamykali w internacie. Inni na znak protestu olali reżimowe media. A cztery miesiące później, 24 kwietnia 1982 Maruś uruchamia listę trójki. Skorzystał z okazji dziś byśmy powiedzieli. No tak, wcześniej został zarejestrowany jako kontakt operacyjny wywiadu PRL o kryptonimie „Bera”. Może on po prostu matrioszka i teraz dostał polecenie, żeby zamieszać?
Powtarzam, nie podoba mi się to, co robi władza trójki, ale sam gościu też nie ma mojej sympatii. To tak dla tych, którzy nie wiedzą, co to było NZS i jak wyglądała praca ZOMO w latach początków "listy".