Koronawirus

Nie do końca, świat się zmienił jakbyście nie zauważyli. W latach '90 prawie nie było komputerów w polskich domach, w USA też jakoś specjalnie lepiej nie było, nie było też internetu.
Dziś gospodarka się zmieniła, ogromna część stanowią produkty wirtualne jak gry. I na wpół wirtualne jak np netflix, w nim co prawda filmu muszą kupić a zasoby serwerów są zużywane. Jednak mogą sprzedawać swoje usługi praktycznie w większej ilości bez ponoszenia kosztów.
Takie firmy już zarobiły fortunę, i przez następne miesiące będzie ten sam trend. A sklepy? Stracą, ale nie te internetowe. Sprzedaż przeniesie się w nowe miejsce i tyle.

strikexp pisze:Dziś gospodarka się zmieniła, ogromna część stanowią produkty wirtualne

Produkt wirtualny to jest Strikexp na tym forum. Dużo gada nic nie robi.
A teraz wygogluj sobie co to jest INFLACJA i zadaj sobie pytanie czy według Ciebie gospodarka się na tyle zmieniła że jej to nie dotyczy bo jest internet?
A tak poza tym to ostatnią rzeczą na jaką normalny człowiek w sytuacji zagrożenia czy pracy czy innych problemów finansowych kupi sobie Netfixa czy jakąś grę komputerową...

Wiem co to jest inflacja, to Ty nie zdajesz sobie sprawy że produkty fizyczne przestały mieć monopol w XIX wieku. I dodrukowanie w obecnej sytuacji gotówki sprawi że na inflację przełoży się tylko część tej kwoty.

Tak, nie kupi? To Ty jesteś chyba ze wsi i siedzisz z somsiadem przed grillem wieczorami. Bo jak ludzie siedzą w blokach i nie mogą wyjść to właśnie netflixy, cda, gry i inne cuda wirtualne wykupują.
Nie chcę Ci zaglądać do portfela, ale ja znam takich co kupują gry na steam bo akurat promocja była i może kiedyś się zagra...
A ile kosztuje takie sprzedanie kopi oprogramowania? Dużo, bo operator płatności pobiera z 1% jak nie 2%

Pytanie co się potem z tą kasą stanie, bo jak trafi na klasyczny rynek to pogoni inflację. Tyle że przykład z naszego krajowego podwórka:
https://www.spidersweb.pl/2015/08/wiedz ... nsowe.html
Pokazuje że czas w jakim ta gotówka trafi dalej, może być dość długi.

Więc ta inflacja może nie być aż tak wielka jakby się wydawało. Zresztą żeby była inflacja, to musi być obrót gotówką. A obecnie raczej mamy załamanie gospodarki w wielu sektorach usługowych. To że ludzie na DG dostaną 2000zł to 800 pójdzie na sam ZUS

A i książek też trochę kupiłem, drukowanie książek jest na ogół dużo tańsze niż ich cena końcowa. To też taki produkt na wpół wirtualny, ponieważ tylko papier jest fizyczny.

IMPULS3 pisze: ↑

12 maja 2020, 09:40

Produkt wirtualny to jest Strikexp na tym forum. Dużo gada nic nie robi.

Nie tylko na tym..

https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3670437.html

Sorry za link do innego forum, ale po poście kol. Marek_Skalski Widać, ze tam tez już go dość maja.

Bycie za***istym we własnym mniemaniu:

Daniu pisze:Sorry za link do innego forum, ale po poście kol. Marek_Skalski Widać, ze tam tez już go dość maja.

Po prostu Strikexp daje radę wszystkim. Jest niepokonany.

Problem z pomysłami jest taki, że dopóki są tylko w głowie problemy wykonawcze są mało istotne. Mając jakieś doświadczeni można je przewidzieć. Ale im mniej doświadczenia tym bardziej wszystko jest łatwe.
Też mam masę różnych pomysłów ale staram się je realizować. W walce z nadmiarem pomysłów jest bardzo pomocna kartka papieru i coś do pisania. Przy sobie mam dwa zeszyty na pomysły. Notuję, rysuję, przyglądam się czy ten pomysł ma jakieś szanse na realizację i testuję.
Przykładowo w wątku o koronawirusie miałem pomysł na mieszek oraz niezależnie na pomiar różnicy ciśnień za pomocą czujnika ciśnienia bmp180 lub bmp280.
Mieszek z folii i drutów sprawdziłem na szybko:

Była też podpowiedź, że można skleić mieszek z foli pcv. Przetestowałem zgrzewanie tej folii za pomocą nagrzewnicy i młotka. Testy przydało mi się bo z kilku bannerów wyborczych zrobiłem przykrywkę na opał.
Co do czujników ciśnienia, okazuje się, że dwa tego samego typu bmp180 na jednym arduino trochę trudno obsłużyć ze względu na ten sam adres i2c. Znalazłem przykład gdzie odczytywane są ciśnienia z 4 czujników jednym arduino. Czeka to jednak w kolejce na realizację, ale to zrobię bo jest mi potrzebne. Przy czym nie wiem, czy zaraz po probie tego znalezionego rozwiązanie nie zrobię pomiaru na dwóch atmegach i max485 gdy będę chciał te czujniki trochę od siebie oddalić.

Jeśli mogę doradzić to właśnie notowanie i rysowanie pomysłów. Pomysł przeniesiony z głowy na papier jest już zupełnie inny. Jak nie wyjdzie przerysować, poprawić. Zrobić schemat, widoki w perspektywie, widok istotnych szczegółów. Może zbudować jakiś model żeby móc lepiej się przyjrzeć. Czasem wycinałem modele z kartonu i sklejki zanim zleciłem na wodę lub laser, żeby mieć pewność, że to będzie rozwiązanie dobre i funkcjonalne.

Dałoby się naszego pomysłotwórcę wychować gdyby spróbował coś robić i pokazywać efekty.
O choćby ostatnio w sprawie spawania nierdzewki... Mieć spawarkę i nie spróbować?

Hej.
Nadal czekam na wykonanie młotka
Z elektrodą - trochę racji w filmiku jest - niestety.
Z drugiej strony - ileż razy można pisać o tym samym ?
Na przykład - jaki zasilacz do 3 silników ?
Przecież to było opisywane wiele razy.
Czasami warto zadać sobie trochę trudu i poszukać.
pzd.

pitsa pisze: ↑

12 maja 2020, 14:16

Mając jakieś doświadczeni można je przewidzieć.

Ale zdolność przewidywania jest pochodną choćby elementarnego poziomu inteligencji tak minimum powyżej własnych sznurówek.
Ponoć jakiś profesor badał nas pod katem rozumienia czytanego tekstu
70% nie umiało określić o której odchodzi ostatni autobus gdy do "analizy" zagadnienia podano im rozkład jazdy takowych.
Ale niektóre rzeczy można było i bez wysiłku np- to co podaje ten zakłamany portal
https://koduj24.pl/stadnina-koni-w-jano ... eszloscia/
No już tak jadą bez opamiętania ze wytrzymać nie można a przecież w TVP ani słowa o tych kłopotach.
Zanalizujemy ceną siana która uzasadnia tak oczywistą sytuację?
Bo zamiast zmierzwione mogło być w prostych źdźbłach i koniom wchodziło między zęby.
No i spróbuj takie kopytem wydłubać!!!.

kamar pisze: ↑

12 maja 2020, 05:40

jasiu... pisze: ↑

11 maja 2020, 19:28

i na wszelki wypadek, żebyś w zachwyt nad tym rządem nie wpadł

No faktycznie, wyrwałem się jak głupi Powinienem przewidzieć, że jeśli szybko to na pewno z błędami
Zgubili mi jednego pracownika a obrót wzięli z 2018. Będziemy apelować

A ja jestem przekonany, że to nie rząd się pomylił, tylko urzędnik, który mylił się za poprzedniego rządu i będzie się mylił za następnego rządu ...