Nadal chcesz się przyczepiać o nieistotne detale, bo nie masz żadnych konstruktywnych argumentów na obronę? No rzeczywiście, mniej niż 50% akcji posiada Polska, ale nie zmienia to faktu, że to ludzie z rządu powołują radę nadzorczą, a ta zarząd itp więc to Polska ma największy wpływ na to co dzieje się w spółce i ją de facto kontroluje. Bo w Polsce - tak jak ktoś już wyżej napisał - niczego nie brakuje więc można rozdawać kasę na prawo i lewo. Dla mnie pis to takie same złodzieje, jak peło i reszta tych knurów w sejmie. A Wy tu się kłócicie i prawie byście się pozabijali, że obecni lepsi czy poprzedni lepsi. Macie wszyscy nierówno we łbach. Zarówno Ci z jednej jak i z drugiej strony. Szczytem naiwności jest wiara, że którykolwiek rząd czy partia chce, żeby Polakom było lepiej. Chodzi tylko o władzę i o kasę dla nich samych. My im wszystkim latamy koło pędzla. A kompletną głupotą jest branie w obronę którejkolwiek partii i mówienie, że obecni są lepsi 'bo mniej kradną niż poprzedni'. Po pierwsze: ile naprawdę kradną, to dowiemy się za x lat, jak już władza się zmieni. Po drugie, skoro wszędzie o ponad 5lat słyszę, że tamci kradli, to dlaczego żaden nie siedzi pod celą? Sądy i prokuraturę mają przecież swoje. Odpowiedź jest prosta - bo jak pis zacznie ścigać peło, to jak w końcu ktoś pis ze stołka przegoni, to następni będą rozliczać pis z tego co nakradli więc pis tego nie zrobi, bo ustanowi precedens w tym zakresie więc tylko gadają i nic z tym nie robią. A po trzecie, dopóki ludzie będą się zgadzać na to, żeby ludzie u władzy kradli, dopóty w tym kraju nigdy nie będzie dobrze.
EDIT: Uspokojna wersja posta
