Fotowoltaika - strach się bać...

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

dasza77
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1116
Rejestracja: 14 maja 2006, 17:34
Lokalizacja: Ełk

Re: Fotowoltaika - strach się bać...

#21

Post napisał: dasza77 » 29 kwie 2020, 10:15

Każdy , kto nie dba o swoją własność to frajer, bo za kilka lat przekona sie , że sam sobie szkodzi. Kiedyś też byłem młody i głupi i pozwoliłem sąsiadowi na swojej ziemi wypasać bydło. Ale gdy po kilku latach oznajmiłem, żeby zaprzestał wypasu, to jego przyjazne nastawienie przerodziło sie w nienawiść do mnie. Gdy chciałem teren ogrodzić aby założyć ogród, to sąsiad nie wyrażał zgody na linię graniczną. Musiałem wzywać geodetę, a on mimo to nie wrażał zgody, więc skończyło się na sądownym rozgraniczeniu - koszty mninimum 5 tys zł ( 15 lat temu). Tak więc jest zasada:
- Nabywając działkę ZAWSZE żądaj okazania granic i od razu je zabezpieczaj
- Dbaj o punkty graniczne nawet gdy nie ma płotu,
- Sąsiadowi lepiej nie dawać dostępu do swojej ziemi nawet gdyby zarastała chwastami, bo potem trudno jemu wymówić, a gdy trafisz na niewdzięcznika , to będzie się mścił jak w moim przypadku,



Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 4695
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: Fotowoltaika - strach się bać...

#22

Post napisał: pitsa » 29 kwie 2020, 11:20

emsc pisze:
29 kwie 2020, 01:20
A dowodem użytkowania przez rolnika jest akt własności lub umowa dzierżawy :)
Oprócz tego, że na terenie muszą być wykonywane jakieś tam czynności agrarne, oczywiście.
Wypowiedź dotyczyła dopłat dla rolników, a nie zasiedzenia, i żaden dowód użytkowania w formie aktu własności lub umowy dzierżawy, nie jest potrzebny aby otrzymać "kasę za pole".
Jeszcze raz wyjaśniam:
Wystarczy, że dasz rolnikowi swój kawałek pola do użytkowania bez umowy pisemnej i będzie to równoważne prowadzeniu działalności rolniczej przez niego na tym kawałku pola gdyż dokonywać będzie nakładów i czerpał będzie ewentualne korzyści.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


upanie
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1965
Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
Lokalizacja: Wyszków

Re: Fotowoltaika - strach się bać...

#23

Post napisał: upanie » 29 kwie 2020, 11:48

Faktycznie strach się bać ale nie fotowoltaiki :D
To jest taka gmina, które daruje komuś podatek?
Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem :D
Jak kupiłem dom to się urząd miejski zwrócił do mnie o zadeklarowanie tego co mam "we władaniu".
Wszystko napisałem uczciwie. Część działki jest budowlana a część rolna. Dostałem wymiar i w związku z tym, ze nie jestem rolnikiem to skasowali kwotę z chyba 160 PLN do zera.
Może rzecz w tym, że to mała działka. Bo raptem w sumie 2900 m2. Z czego 1800 budowlana.
Co ja się będę kłócił. Nie chcą pieniędzy już od 13-tu lat :D
A sąsiadowi już powiedziałem i jakoś nie marudził. Nie będę z góry zakładał, że każdy jest chu...jem.
czilałt...


emsc
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 11
Posty: 630
Rejestracja: 13 wrz 2018, 02:19
Lokalizacja: Pisdecka Republika Ludowa, ***** ***

Re: Fotowoltaika - strach się bać...

#24

Post napisał: emsc » 29 kwie 2020, 16:28

pitsa pisze:
29 kwie 2020, 11:20
Wystarczy, że dasz rolnikowi swój kawałek pola do użytkowania bez umowy pisemnej i będzie to równoważne prowadzeniu działalności rolniczej przez niego na tym kawałku pola gdyż dokonywać będzie nakładów i czerpał będzie ewentualne korzyści.
Każdy rolnik mógłby zgłosić się po dopłaty za dowolny grunt rolny. I dostanie, skoro żaden dowód że to nie on faktycznie go użytkuje ne jest potrzebny?

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 4695
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: Fotowoltaika - strach się bać...

#25

Post napisał: pitsa » 29 kwie 2020, 21:30

Ciekawe, no nie? :-)
Sięgnij do źródła aby dowiedzieć jaką dokumentację obecnie prowadzi rolnik i jak to jest kontrolowane, to będziesz wiedział i przestaniesz jak strikeXP wymyślać w sprawach, o których niewiele wiesz. ;-)
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


emsc
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 11
Posty: 630
Rejestracja: 13 wrz 2018, 02:19
Lokalizacja: Pisdecka Republika Ludowa, ***** ***

Re: Fotowoltaika - strach się bać...

#26

Post napisał: emsc » 29 kwie 2020, 22:02

A do którego źródła? Bo jak chcę skorzystać z tego że jestem rolnikiem to mi udowadniają (pokazując przepisy) że nie jestem. A jak chcę się z czegoś wymigać skoro nie jestem rolnikiem, to mi udowadniają (pokazując przepisy), że jednak jestem.
Jesteś w stanie wskazać mi przepisy na podstawie których mógłbym się jednoznacznie upewnić, że jestem albo nie jestem rolnikiem?

Niemniej dzięki za informację. Teraz muszę się dowiedzieć, czy ktoś nie bierze kasy z UE za moje grunty.
Czy istnieje jakiś dostępny rejestr gdzie to można sprawdzić? Po numerze działki albo numerze KW?

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 4695
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: Fotowoltaika - strach się bać...

#27

Post napisał: pitsa » 29 kwie 2020, 23:02

Informacja niesprawdzona: czytałem gdzieś, że w tym rejestrze nie sprawdzisz kto bierze kasę za twoje grunty bo RODO. ;-)

Dla gminy, na potrzeby podatków, można być rolnikiem ze względu na posiadany areał. Wygodniej bo wychodzą mniejsze podatki od nieruchomości - np. nie płacisz za warsztat, stodołę czy inną budę. Tak samo dla spółki wodnej możesz płacić od hektara z utrzymanie rowów. Tu nie ma wymagań - masz ziemię jak rolnik to płać jak rolnik.

Wymagania i biurokracja zaczynają się przy nabywaniu ziemi, zakładaniu stada i sięganiu po dopłaty..

Prawdziwy rolnik musi mieć numeru producenta: https://www.arimr.gov.pl/ewidencja-prod ... lnych.html :-)

Dopłata a własność:
https://www.rpo.gov.pl/pl/content/osoby ... ozwoju-wsi
Przypadek walki o użytkowanie ziemi:
https://www.tygodnik-rolniczy.pl/articl ... y-pobiera/
Nie ma potrzeby weryfikowania własności (2016):
https://www.farmer.pl/finanse/arimr-nie ... 65071.html
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


emsc
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 11
Posty: 630
Rejestracja: 13 wrz 2018, 02:19
Lokalizacja: Pisdecka Republika Ludowa, ***** ***

Re: Fotowoltaika - strach się bać...

#28

Post napisał: emsc » 29 kwie 2020, 23:13

Coś takiego znalazłem:
http://beneficjenciwpr.minrol.gov.pl/search
Wpisujesz dane cząstkowe i wywala wszystkich :) Ale nie wiadomo za co biorą.

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 4695
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: Fotowoltaika - strach się bać...

#29

Post napisał: pitsa » 29 kwie 2020, 23:32

Znalazłem rolnika od mojego pola (wpisałem gminę i kod pocztowy). :-)
Umęczony człowiek, wcale mu nie zazdroszczę tej roboty od rana do wieczora.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


emsc
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 11
Posty: 630
Rejestracja: 13 wrz 2018, 02:19
Lokalizacja: Pisdecka Republika Ludowa, ***** ***

Re: Fotowoltaika - strach się bać...

#30

Post napisał: emsc » 29 kwie 2020, 23:44

W dzisiejszym rolnictwie najbardziej męczące jest to, że jesteś uwiązany, szczególnie jeśli hoduje się zwierzęta. Poza tym to jak średnio wyjdzie ze 3 godziny faktycznej pracy na dzień w skali roku, to wszystko.
Mnóstwo ludzie pracuje w mieście i jeszcze do tego przy okazji opędza gospodarstwo.
Ciężka praca to jest w budowlance.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”