O widzisz Majster, o to właśnie chodzi. Nie kurs, ale szkolenie w momencie najbardziej potrzebnym, a więc przy zakupie obrabiarki, czy pójściu do pracy na konkretne stanowisko. Uczysz się wówczas od osoby, która najczęściej bardzo dużo wie, bo jest np. przedstawicielem producenta i w krótkim czasie dostaniesz maksimum potrzebnej ci wiedzy. A nie żaden kurs "no to sprawdzimy listę obecności| i tak dalej.
Jak zdobyć większą wiedzę nt.CNC?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 5776
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Re: Jak zdobyć większą wiedzę nt.CNC?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3099
- Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
- Lokalizacja: G-G
Re: Jak zdobyć większą wiedzę nt.CNC?
W większości zgadzam się, poznałem kilkanaście osób po różnych kursach i żadna z nich nie posiadała podstawowej wiedzy zawodowej. Szkolenie to całkiem inna para kaloszy i nie ma co kursu do szkolenie porównywać gdzie stajesz przy maszynie i uczysz się od osoby która wiedzę w temacie tej maszyny, jej sterowania posiada. Kurs wszystko po łebkach i wiesz że nic nie wiesz.
Robiąc zwykły* kurs cnc, tylko nabijasz kieszenie jego organizatorom.
*są także kursy profesjonalne z nastawieniem tylko na 1 sterowanie gdzie przez kilka tygodni/miesięcy szkolisz się na symulatorze + kilkanaście godzin z prawdziwą obrabiarką, pomiary, dobieranie narzędzi itd. Taki mogę polecić.
Robiąc zwykły* kurs cnc, tylko nabijasz kieszenie jego organizatorom.
*są także kursy profesjonalne z nastawieniem tylko na 1 sterowanie gdzie przez kilka tygodni/miesięcy szkolisz się na symulatorze + kilkanaście godzin z prawdziwą obrabiarką, pomiary, dobieranie narzędzi itd. Taki mogę polecić.
I don't like principles, I prefer prejudices
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1678
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Jak zdobyć większą wiedzę nt.CNC?
Takie szkolenie też mu za wiele nie da - on podstawy jakieś przecież ma, więc programowanie opanuje po dwóch dniach. Jemu potrzebne jest to o czym pisał JacekBelof - bardziej doświadczenie technologiczne.jasiu... pisze: ↑28 kwie 2020, 16:23O widzisz Majster, o to właśnie chodzi. Nie kurs, ale szkolenie w momencie najbardziej potrzebnym, a więc przy zakupie obrabiarki, czy pójściu do pracy na konkretne stanowisko. Uczysz się wówczas od osoby, która najczęściej bardzo dużo wie, bo jest np. przedstawicielem producenta i w krótkim czasie dostaniesz maksimum potrzebnej ci wiedzy. A nie żaden kurs "no to sprawdzimy listę obecności| i tak dalej.
Miałem kiedyś pracownika, od którego nauczyłem się kilku praktycznych rzeczy przy programowaniu, ale technologicznie był on słabiutki. Najczęściej tak mocował sztukę do obróbki, że nie dało się w czasie frezowania kontrolować wymiarów, które były istotnie tolerowane

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 5776
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Re: Jak zdobyć większą wiedzę nt.CNC?
Przypomniało mi się, jak trzeba było spawać kostki do wpół obrobionego elementu, bo nie było możliwości kolejnego zamocowania. Tacy też się trafiają, że najpierw robi tą płaszczyznę, która na rysunku jest na górze, "bo chyba o to konstruktorowi chodziło, jak rysował"

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1678
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Jak zdobyć większą wiedzę nt.CNC?
Uważanie na takie rzeczy w produkcji jednostkowej to norma, kiedy trzeba decydować, którą operację zrobić w pierwszej kolejności, żeby było za co trzymać później, żeby było jak zmierzyć itp Zdarza mi się jeszcze czasem popełnić jakiś błąd - jest to nieuniknione, ale świeży pracownik robi takich byków kilka tygodniowo.jasiu... pisze: ↑28 kwie 2020, 20:48Przypomniało mi się, jak trzeba było spawać kostki do wpół obrobionego elementu, bo nie było możliwości kolejnego zamocowania. Tacy też się trafiają, że najpierw robi tą płaszczyznę, która na rysunku jest na górze, "bo chyba o to konstruktorowi chodziło, jak rysował"![]()
W technologii jest też coś w rodzaju "długu technicznego" czyli wyboru z pozoru prostszej technologii,
która jednak powoduje tyle komplikacji i problemów, że finalnie jest nieopłacalna, ale już zainwestowaliśmy w nią i szkoda się wycofać. Takiego doświadczenia nie nauczy żaden kurs.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 668
- Rejestracja: 02 gru 2018, 22:25
- Lokalizacja: Tarnów MP
- Kontakt:
Re: Jak zdobyć większą wiedzę nt.CNC?
Ani żadne studia... praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka... jak urobisz się po pachy, kilka(naście) razy spieprzysz detal, to się czegoś nauczysz.CFA pisze:Takiego doświadczenia nie nauczy żaden kurs.
Seria, w moim wykonaniu, to dwie sztuki, w tym jedna w odbiciu lustrzanym. 

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 9337
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jak zdobyć większą wiedzę nt.CNC?
To samo byście powiedzieli o lekarzu ?JacekBelof pisze: ↑29 kwie 2020, 00:13Ani żadne studia... praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka... jak urobisz się po pachy, kilka(naście) razy spieprzysz detal, to się czegoś nauczysz.CFA pisze:Takiego doświadczenia nie nauczy żaden kurs.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1678
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Jak zdobyć większą wiedzę nt.CNC?
W kwestii doświadczenia jest dokładnie tak samo, tylko zepsute lub uszkodzone podmiotytuxcnc pisze: ↑29 kwie 2020, 06:03To samo byście powiedzieli o lekarzu ?JacekBelof pisze: ↑29 kwie 2020, 00:13Ani żadne studia... praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka... jak urobisz się po pachy, kilka(naście) razy spieprzysz detal, to się czegoś nauczysz.CFA pisze:Takiego doświadczenia nie nauczy żaden kurs.
działań lekarza nie zawsze w kuble lądują. Lekarze też nabywają doświadczeń stopniowo - zarówno tych związanych z wiedzą (diagnostyka, leczenie) jak i tych manualnych.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1316
- Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
- Lokalizacja: Chodzież
Re: Jak zdobyć większą wiedzę nt.CNC?
TUXCNC ,
to miałem na myśli pisząc o kształceniu, ale też szerzej , nie tylko o sprawach, których nie można poznać metodą ewolucji i doboru naturalnego, czyli tzw. doświadczenia zawodowego.
Jak w przypadku przykładowych lekarzy.
Część rzeczy wiedzy MUSIMY poznać przez kształcenie teoretyczne, bo taki operator będzie jak ten koala, żarł tylko eukaliptus.
Będzie potrafił wszystko to z czym miał styczność on lub jego "mistrz"i rozwijał się tylko w tym kierunku.
Myśląc tak jak pisze JakeBelof możemy pozamykać wszystkie szkoły.
"- Życie Cię nauczy młodzieńcze."
Wykształcenie otwiera szersze horyzonty nie ogranicza nas tylko do tu i teraz.
Nie każdy jest geniuszem, budującym podwaliny nowych zasad na podstawie tylko tego co spotyka na stanowisku pracy.
Tym sposobem, nasz Autor tematu, musiałby spakować tobołek i wzorem średniowiecznych stażystów, zrobić 10 letnie "tournee" po okolicznych warsztatach aby zdobyć wiedzę , osiągnąć poziom mistrzowski i samemu zostać "shifu".
to miałem na myśli pisząc o kształceniu, ale też szerzej , nie tylko o sprawach, których nie można poznać metodą ewolucji i doboru naturalnego, czyli tzw. doświadczenia zawodowego.
Jak w przypadku przykładowych lekarzy.
Część rzeczy wiedzy MUSIMY poznać przez kształcenie teoretyczne, bo taki operator będzie jak ten koala, żarł tylko eukaliptus.
Będzie potrafił wszystko to z czym miał styczność on lub jego "mistrz"i rozwijał się tylko w tym kierunku.
Myśląc tak jak pisze JakeBelof możemy pozamykać wszystkie szkoły.
"- Życie Cię nauczy młodzieńcze."
Wykształcenie otwiera szersze horyzonty nie ogranicza nas tylko do tu i teraz.
Nie każdy jest geniuszem, budującym podwaliny nowych zasad na podstawie tylko tego co spotyka na stanowisku pracy.
Tym sposobem, nasz Autor tematu, musiałby spakować tobołek i wzorem średniowiecznych stażystów, zrobić 10 letnie "tournee" po okolicznych warsztatach aby zdobyć wiedzę , osiągnąć poziom mistrzowski i samemu zostać "shifu".
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 668
- Rejestracja: 02 gru 2018, 22:25
- Lokalizacja: Tarnów MP
- Kontakt:
Re: Jak zdobyć większą wiedzę nt.CNC?
Błąd - uważam, co zresztą napisałem, że kształcenie jest potrzebne, ale podstawą powinny być szkoły zawodowe, gdzie teoria i praktyka idą ze sobą w parze.piromarek pisze:Myśląc tak jak pisze JakeBelof możemy pozamykać wszystkie szkoły.
"- Życie Cię nauczy młodzieńcze."
Wbrew pozorom to najlepsze rozwiązanie - żadna teoria nie przygotuje cię na zderzenie z praktyką i to w różnych wydaniach. Są jeszcze tacy ludzie, tylko są już niestety po 60tce, ale są bardzo cenni... jeśli trafisz do odpowiedniego zakładu i pod skrzydła takiego człowieka, to nie będziesz musiał podróżować.piromarek pisze:Tym sposobem, nasz Autor tematu, musiałby spakować tobołek i wzorem średniowiecznych stażystów, zrobić 10 letnie "tournee" po okolicznych warsztatach aby zdobyć wiedzę , osiągnąć poziom mistrzowski i samemu zostać "shifu".
Seria, w moim wykonaniu, to dwie sztuki, w tym jedna w odbiciu lustrzanym. 
