Może ciut skorzystałem z tamtego wątku...

Zrozumiałem jak działa worek przy samorozprężnej gruszce, przypomniałem sobie ćwiczenia oddechowe, przy okazji różnych "wzmianek" poczytałem u źródeł parę ciekawych publikacji medycznych włącznie z załącznikami. Przy okazji szperania na temat spalarek znalazłem też zbiór morskich prawideł na ich temat... na wypadek gdyby z respiratorów trzeba było przejść na krematoria. Czytałem też o stosach ciałopalnych.
Dyskutowanie było jednak męczące. Nie było tu zwartego nurtu dyskusji. Na przykład odpisuję coś do S. a on wyskakuje zupełnie nie na temat... i cały czas skacze z pierdułki na pierdułkę. Nie daję rady, a zajęć własnych mam sporo i forum ma być dla mnie rozrywką bardziej intelektualną i rozwojową (chociaż małymi kroczkami)...
Wczoraj w wannie (czasem leżę tak sobie w wodzie i przysypiam, odcięty od świata dobrze mi się myśli) zastanawiałem się na przykład o pętli prądowej w zastosowaniu do arduino. Czujniki PNP i NPN mam już opanowane i wpadłem na pomysł, że może spróbowałbym zrobić coś podobnego z parą włączników do zmiany ustawień urządzenia, które robię (dwie wersje od paru lat działają a wersję 3 chcę zrobić jeszcze lepszą). Przy włącznikach byłyby świecące diody (na coś trzeba ten płynący prądu użyć). Byłoby widać wciśnięcie przycisków, a przy samym arduino, prąd zamieniać na napięcie i nie byłoby problemu z zakłóceniami. Tak, wiem że na szeregowo połączonych rezystorach robi się "klawiatury" podpięte pod jeden pin analogowy ale pętla i włączniki to coś nowego. Muszę to sprawdzić. Tylko czasu na razie brak.
Dodane 44 sekundy:
kamar pisze:muzykach to nie przeszkadza
Nie zauważyłeś? Poprawiło się tam ostatnio.
Dodane 2 minuty 30 sekundy:
A! i jeszcze nauczyłem się spawać ze sobą banery reklamowe. Nagrzewnica 300°C i docisnąć młotkiem.
