Zakup używanej frezarki
Na co zwrócić uwagę, czego szukać?
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1240
- Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
- Lokalizacja: Łódź
Zakup używanej frezarki
Cześć!
Nastał czas na zakup jakiejś frezarki pionowej do metalu. Cena do przeznaczenia to około 6-8 tyś raczej nie więcej, zastosowania raczej amatorskie i uniwersalne bez jakiegoś grubego frezowania. Przeglądałem ogłoszenia na popularnych serwisach aukcyjnych i jeśli chodzi o takie pieniądze to królują polskie FWC, AVIA, FX, FWD oraz ruskie 6T11, 6T12 (oraz inne modele) czy niemieckie WMW. Niestety z frezarkami miałem mało do czynienia a przelotnie pracowałem na czeskim TOS`ie który był na trochę problematycznych elektrosprzęgłach i nie bardzo wiem czego szukać a czego się wystrzegać. Panowie możecie polecić jakiś model/markę frezarki przez która przedwcześnie nie osiwieje? Czegoś najlepiej szukać a czego się wystrzegać, interesować się frezarkami bez osprzętu (bez podtrzymki, głowicy z ruchomą pinolą itp?
Nastał czas na zakup jakiejś frezarki pionowej do metalu. Cena do przeznaczenia to około 6-8 tyś raczej nie więcej, zastosowania raczej amatorskie i uniwersalne bez jakiegoś grubego frezowania. Przeglądałem ogłoszenia na popularnych serwisach aukcyjnych i jeśli chodzi o takie pieniądze to królują polskie FWC, AVIA, FX, FWD oraz ruskie 6T11, 6T12 (oraz inne modele) czy niemieckie WMW. Niestety z frezarkami miałem mało do czynienia a przelotnie pracowałem na czeskim TOS`ie który był na trochę problematycznych elektrosprzęgłach i nie bardzo wiem czego szukać a czego się wystrzegać. Panowie możecie polecić jakiś model/markę frezarki przez która przedwcześnie nie osiwieje? Czegoś najlepiej szukać a czego się wystrzegać, interesować się frezarkami bez osprzętu (bez podtrzymki, głowicy z ruchomą pinolą itp?
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 937
- Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: Zakup używanej frezarki
Sam posiadam bułgarską Fu 251,jest jeszcze jej większa siostra FU 321. Chwalę sobie, elektryka trochę mi psuła krwi bo to cewka stycznika, to kabel się ułamał wiec ustawiłem całą po swojemu i czeka na retrofit już nie wiem odkąd.
Jest to frezarka uniwersalna więc ma głowicę pionową odkładaną. Nieraz się to przydaje, dodatkowo głowica na zawiasie więc nie trzeba tego cholerstwa dźwigać przy zdejmowaniu/zakładaniu. Niby bajer ale ten akurat z serii tych potrzebnych do szczęścia. Maszyna dosyć cicha, rozsądne pole robocze (coś koło 800x 250 x nie wiem ile ma Z ) i zakres obrotów,a a takze silnik bo całe 4.5kW. Nie boi się cieższego wióra ale też jak masz zrobić coś dokładniej to też się da choć kręcenie korbami super fajne nie jest bo wszystkiego pod ręką nie ma jak we wspomnianej przez Ciebie AVII (swoją drogą AVIA to frezarka narzędziowa,a te znowu nie są mega sztywne choć ich obsługa to miodek zwłaszcza modele na śrubach kulowych. Chodzi to lekko, luzu nawrotnego właściwie nie ma, a jak się dobrze wyreguluje to zdecydowanie nie ma).
Frezarka moim zdaniem jako minimum musi mieć głowicę pionową i belkę z podtrzymką. Podzielnicę zawsze można dokupić bo nei są budowane do konkretnej maszyny ale głowicy już tak łatwo nie znajdziesz. Sama podzielnica warta jest od 500 wzwyż wiec w pakiecie zawsze lepiej, pamiętaj, że do podzielnicy powinien być konik, który to tez można niby dokupić oddzielnie ale lepiej jak jest. Moim zdaniem dużo drożej wychodzi uzbrojenie frezarki niż tokarki więc każdy kg imadła, oprawki, śruby to mniej problemów i szukania po zakupie.
Co do modeli to na pewno polecam bułgarskie, radzieckie, a z naszych to tylko AVIE. (innych nie polecam bo nie znam w sumie za dobrze, a nie dlatego że TOSy czy Korea to chu...)
Jest to frezarka uniwersalna więc ma głowicę pionową odkładaną. Nieraz się to przydaje, dodatkowo głowica na zawiasie więc nie trzeba tego cholerstwa dźwigać przy zdejmowaniu/zakładaniu. Niby bajer ale ten akurat z serii tych potrzebnych do szczęścia. Maszyna dosyć cicha, rozsądne pole robocze (coś koło 800x 250 x nie wiem ile ma Z ) i zakres obrotów,a a takze silnik bo całe 4.5kW. Nie boi się cieższego wióra ale też jak masz zrobić coś dokładniej to też się da choć kręcenie korbami super fajne nie jest bo wszystkiego pod ręką nie ma jak we wspomnianej przez Ciebie AVII (swoją drogą AVIA to frezarka narzędziowa,a te znowu nie są mega sztywne choć ich obsługa to miodek zwłaszcza modele na śrubach kulowych. Chodzi to lekko, luzu nawrotnego właściwie nie ma, a jak się dobrze wyreguluje to zdecydowanie nie ma).
Frezarka moim zdaniem jako minimum musi mieć głowicę pionową i belkę z podtrzymką. Podzielnicę zawsze można dokupić bo nei są budowane do konkretnej maszyny ale głowicy już tak łatwo nie znajdziesz. Sama podzielnica warta jest od 500 wzwyż wiec w pakiecie zawsze lepiej, pamiętaj, że do podzielnicy powinien być konik, który to tez można niby dokupić oddzielnie ale lepiej jak jest. Moim zdaniem dużo drożej wychodzi uzbrojenie frezarki niż tokarki więc każdy kg imadła, oprawki, śruby to mniej problemów i szukania po zakupie.
Co do modeli to na pewno polecam bułgarskie, radzieckie, a z naszych to tylko AVIE. (innych nie polecam bo nie znam w sumie za dobrze, a nie dlatego że TOSy czy Korea to chu...)
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2264
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
- Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy
Re: Zakup używanej frezarki
Pojawiła się dzisiaj fajna frezareczka, ale dla kogoś kto ma pojęcie o elektryce i potrafiłby zweryfikować stan techniczny podłączając np. silniki na krótko. To tylko taka moja luźna propozycja https://www.olx.pl/oferta/frezarka-pion ... 62635f3dfd
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 712
- Rejestracja: 04 lut 2008, 20:26
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Zakup używanej frezarki
Witam
Może coś takiego https://allegro .pl/oferta/frezarka-uniwersalna-fwc-25-glowica-skretna-8742763741
Rozmawiałem z gościem, ponoć po remoncie średnim.
Może coś takiego https://allegro .pl/oferta/frezarka-uniwersalna-fwc-25-glowica-skretna-8742763741
Rozmawiałem z gościem, ponoć po remoncie średnim.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 6108
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Re: Zakup używanej frezarki
Znaczy odmalowana, razem z pokrętłami
q
q
„Największym wrogiem wolności jest najedzony niewolnik.”
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 712
- Rejestracja: 04 lut 2008, 20:26
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Zakup używanej frezarki
Z tego co mówił to elektryka i mechanika (bez szlifów czy skrobania)
Dodane 2 minuty 47 sekundy:
Nie wiem gdzie Ty widzisz pomalowane pokrętła.
Dodane 2 minuty 47 sekundy:
oprawcafotografii pisze:Znaczy odmalowana, razem z pokrętłami
Nie wiem gdzie Ty widzisz pomalowane pokrętła.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1240
- Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zakup używanej frezarki
ak47 pisze:Sam posiadam bułgarską Fu 251,jest jeszcze jej większa siostra FU 321. Chwalę sobie, elektryka trochę mi psuła krwi bo to cewka stycznika, to kabel się ułamał wiec ustawiłem całą po swojemu i czeka na retrofit już nie wiem odkąd.
Dzięki za odpowiedź. Brakuje Ci czegoś w tej frezarce, coś jest uciążliwe?
rc36 pisze:Pojawiła się dzisiaj fajna frezareczka, ale dla kogoś kto ma pojęcie o elektryce i potrafiłby zweryfikować stan techniczny podłączając np. silniki na krótko. To tylko taka moja luźna propozycja
Fajna tokarka ale chyba nie tak dawno była bo jakimś malowaniu. Ciekawe też dlaczego nie ma skrzynki elektrycznej, jakiś wał?
Adam Domański pisze:Może coś takiego https://allegro .pl/oferta/frezarka-uniwersalna-fwc-25-glowica-skretna-8742763741
Wizualnie fajna ale trochę ponad budżet.
Panowie miał ktoś styczność z polskimi frezarkami, jak one wypadają na tle innych? Czy oś Y ma znaczenie jeśli chodzi o precyzję i ewentualne użytkowanie frezarki bo niektóre XYZ mają w stole a niektóre XZ mają w stole a Y w górnej kolumnie.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 937
- Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: Zakup używanej frezarki
W mojej niczego mi nie brakuje w sumie. Co miałem nią zrobić to wszystko porobiłem na luzie. W zasadzie retrofit by mi się w niej przydał tylko , Lubię toczyć i tokarka może być na korbkach, nie ma problemu ale frezowania nie wyznaję.
masz na myśli taki typ frezarki z ruchomą belką ? mamy taką albo podobną na firmie. Chłopaki nie narzekają. Na pewno nie wpływa to na precyzję. Pewnie tylko jak całą belkę wysuniesz do oporu to już nie pofrezujesz grubym wiórem bo stworzysz zbyt długie ramię ale mogę się mylić.
masz na myśli taki typ frezarki z ruchomą belką ? mamy taką albo podobną na firmie. Chłopaki nie narzekają. Na pewno nie wpływa to na precyzję. Pewnie tylko jak całą belkę wysuniesz do oporu to już nie pofrezujesz grubym wiórem bo stworzysz zbyt długie ramię ale mogę się mylić.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2264
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
- Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy
Re: Zakup używanej frezarki
Bardzo fajna jest ta frezarka FWF 32, ma wszystko co potrzeba. Stała taka na olx za 15000 netto, dwa dni i sprzedana mimo zarazy.