Białoruś to gospodarka odizolowana. Mają nierynkowe ceny wszystkiego. Trzeba patrzeć ta kraje który są na tych samych zasadach gospodarczych a nie na Kubę, Białoruś czy Koreę Płn. Czy nawet Rosję, gdzie niby jest kapitalizm, ale posłuszny na każde skinienie cara.
O polskiej elektronice i jej historii lepiej niech nie wypowiadają się ludzie którzy o tym co było mają mgliste pojęcie. Bo im "się wydaje" że coś by było gdyby było, bo gdzieś coś słyszeli.
Akurat czeska elektronika była jakościowo jeszcze gorsza od polskiej, tak na marginesie.
A pieprzenie o polskiej dolinie krzemowej, nawet w wersji nano, to specjalność oszołoma Morawieckiego, podczas jego przemówień do wiernych. Tylko czekam kiedy się dowiemy, że coś i w tej branży sam istotnego osiągnął albo potrafił
