CO to za tokarka?

czy ktoś z szanownego grona może rozpoznac tą tokarke

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.
Awatar użytkownika

Autor tematu
karol.Świercz
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 4
Rejestracja: 24 maja 2019, 19:54
Lokalizacja: Końskie

CO to za tokarka?

#1

Post napisał: karol.Świercz » 25 sty 2020, 17:13

Witam serdecznie.
Dopiero zaczynam przygodę z toczeniem i obróbką-skrawaniem, przeczytałem pare ksiązek na ten temat, oglądam filmy na You Tube obserwuje analizuje i uczę się, mysle ze juz czas na praktykę, nie mam wiele funduszy, tak wiec moje zainteresowanie konczy sie na teorii i filmikach z YT.

Trafila mi się tokarka w cenie 800zł, wiem że jest to zabytek, i istnieje bardzo duze ryzyko ze to złom,
ale od czegoś trzeba wkońcu zacząć:
- Proszę szanownych kolegów o pomoc w ocenie czy warto zainwestować w tą maszynę
- Proszę szanownych kolegów o pomoc w rozpoznaniu modelu


ZDJĘCIA PONIŻEJ

Krotki opis z moich wstępnych oględzin

-Zasilanie - 380
-prześwit wrzeciona 25mm
-wyjmowany mostek
-posuw wzdłużny
-posuw poprzeczny
-możliwosc toczenia lewych gwintow
-komplet kół zmianowych
-wyposażenie dodatkowe
-uchwyty wiertarskie,
-kły
-noże tokarskie różnego rodzaju


OPIS
Tokarka znaleziona calkowicie przypadkowo u starszego Pana który z racji wieku pozbywa sie sprzetow ktorych nie uzywa,
Wygląd pozostawia wiele do zyczenia,
- Łoże po wstepnych ogledzinach wyglada na stan dobry,
- brak luzów na wrzecionie, nie zauwazylem rownierz luzów na suporcie
- luzy które wykryłem to luz na pokretle pinoli konika (przy kręceniu pinola reaguje dopiero po pewnym czasie),
oraz
- luz na pokretle od posuwu wzdłużnego (przy kręceniu w lewo suport reaguje po przekreceniu po ok 5 stopniach)
- nalot rdzy na maszynie z racji przechowywania na dworze od ok 2 tyg,
- maszyna uzywana do potrzeb garazowych

Zaznaczam jeszcze raz ze byla by to moja pierwsza tokarka, przeznaczenie do uzytku domowego, (wytoczyc tulejke, kawalek walka, jakas srubke, itp)
W tych pieniążkach nie oczekuje tez niewiadomo jakiej dokladnosci i cudów, jestem swiadom wadliwosci i mozliwych niedokladnosci jakie ta maszyna moze posiadac


za wszystkie opinie dziekuje
Załączniki
IMG_20200125_140055.jpg
IMG_20200125_140047.jpg
IMG_20200125_140042.jpg
IMG_20200125_140032.jpg
IMG_20200125_140024.jpg
IMG_20200125_140017_1.jpg



Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2264
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

Re: CO to za tokarka?

#2

Post napisał: rc36 » 25 sty 2020, 18:27

Dobra cena, maszyna nie wygląda na zajeżdżoną, po oczyszczeniu może być warta z 2000zł w sam raz na pierwszą tokarkę.

Awatar użytkownika

Alvar4
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1360
Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
Lokalizacja: Okolice Łodzi

Re: CO to za tokarka?

#3

Post napisał: Alvar4 » 25 sty 2020, 18:40

Z daleka widzę że łoże na prawo od widocznej linii wyjmowanego mostka jest wyrżnięte dość znacznie. Trzeba by obadać jeszcze luzy na wrzecionie. Powiem tak. Cena jest bardzo dobra. Stan raczej słaby ale na początek lepsza taka niż żadna.
Obrazek


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5345
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: CO to za tokarka?

#4

Post napisał: jasiu... » 25 sty 2020, 18:59

Ja bym zdjął suport i jeśli mieszkasz w lofcie, telewizor na niej postawił. Do czego ci ta tokarka potrzebna? Chcesz ją mieć, czy masz dla niej jakieś zastosowanie?


pitsky
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 470
Rejestracja: 06 maja 2005, 09:58
Lokalizacja: lublin

Re: CO to za tokarka?

#5

Post napisał: pitsky » 25 sty 2020, 19:39

Jak znam życie - kolejne pytanie będzie o dtr 😀

Awatar użytkownika

Autor tematu
karol.Świercz
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 4
Rejestracja: 24 maja 2019, 19:54
Lokalizacja: Końskie

Re: CO to za tokarka?

#6

Post napisał: karol.Świercz » 25 sty 2020, 19:59

Alvar4 pisze:
25 sty 2020, 18:40
Z daleka widzę że łoże na prawo od widocznej linii wyjmowanego mostka jest wyrżnięte dość znacznie. Trzeba by obadać jeszcze luzy na wrzecionie. Powiem tak. Cena jest bardzo dobra. Stan raczej słaby ale na początek lepsza taka niż żadna.
to "wytarcie" to smar

Dodane 4 minuty :
jasiu... pisze:
25 sty 2020, 18:59
Ja bym zdjął suport i jeśli mieszkasz w lofcie, telewizor na niej postawił. Do czego ci ta tokarka potrzebna? Chcesz ją mieć, czy masz dla niej jakieś zastosowanie?
oczywiscie ze mam zastosowanie, ma toczyc na domowe potrzeby garazowe, nic wielkiego, nic zarobkowego,


drhambone
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 187
Rejestracja: 27 lut 2013, 20:46
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: CO to za tokarka?

#7

Post napisał: drhambone » 25 sty 2020, 21:50

Za taką cenę to bym ją brał choćby do toczenia w drewnie.

Moja rada jest taka, jak nie ma jakiegoś wielkiego luzu na wrzecionie to bierz, wyczyść, potocz trochę, zapoznaj sięz obróbką. Jak będzie szrot to na złom, dużo nie stracisz.

Jak jej nie weźmiesz to daj znać gdzie stoi, ja ją biorę od ręki i tutaj nie żartuję.

Pozdrawiam
Tomek
KEEP CALM AND AUTOMATE


Grzegorz53
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 572
Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
Lokalizacja: W-wa

Re: CO to za tokarka?

#8

Post napisał: Grzegorz53 » 25 sty 2020, 22:23

Witam
Z tego co piszesz,to widać, że tokarka trafiła w dobre ręce. Dzięki Tobie dostanie drugie życie i zrewanżuje się dokładnym toczeniem. Rdzę możesz z grubsza usunąć wełną stalową i szczotkami drucianymi. Ważne, że tokarka jest kompletna i będziesz mógł ją używać. Części zużyte będziesz mógł na niej dorobić. Staraj się zachować całość w oryginale. Wrzeciono na panewkach i pasy płaskie to zalety a nie wady (znam takich co wrzeciono przerabiali na łożyska stożkowe a koła na pasy klinowe i byli z tego dumni :D ). Nowe pasy płaskie kupisz bez problemu.
Panewki wymagają smarowania rzadkim olejem (15-32 ISO) i warto dorobić zbiorniczki z filcem albo olejarki. Tak samo pamiętaj o smarowaniu olejem prowadnic i wszystkich mechanizmów. Koła zębate nawrotnicy i gitary smaruj smarem stałym. Tego typu tokarka ma zaletę, że jest cicha.
Na forum przeglądaj tematy o tokarkach 2TSB i Cytling. W razie wątpliwości pytaj.
Powodzenia


tokarzmaly
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 134
Rejestracja: 22 gru 2014, 22:19
Lokalizacja: Radomsko

Re: CO to za tokarka?

#9

Post napisał: tokarzmaly » 26 sty 2020, 14:14

Nie mam takiej tokarki, ale mam do nich sentyment (pas płaski, panewki).

Gdybym miał (a wielokrotnie na takiej dłubałem) taką, to zwróciłbym uwagę na:
- zrobiłbym wszystko aby wrzeciono było napędzane pasem bezkońcowym. Stare rozwiązanie to pas "szyty" trokiem rzemiennym. Obrót wtedy jest zaburzony przez różnice twardości pasa - szarpie. Tylko pas wielorowkowy (rozrządu), lub podobny typowy płaski bezkońcowy. Jest o tym na forum wiele postów.
- Panewka musi!!! mieć zapwnione nieprzerwane!!!! smarowanie. Coś mi się wydaje, że ta panewka jest smarowana "pierścieniem luźnym" a smarowniczka nad panewką służy tylko do okresowego uzupełnienia ubytków. Jeśli tam są nawet tylko ślady pierścienia to należy go odtworzyć, lub w inny sposób zapewnić ciągłość smarowania (np. pompka). To jest kluczowe dla dalszej trwałości panewek.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”