Zasilanie urządzeń europejskich w USA

Z tego co czytam, to w USA standardem jest 110V i 60Hz, czy w zwiazku z tym europejskie urządzenia które zwykle zasilane są napięciem rzędu powyżej 200V i 50Hz pójdą na amerykańskim napięciu? Oczywiście mam tutaj na myśli wykorzystanie standardowych przejściówek.

quick pisze: ↑

19 sty 2020, 11:10

czy w zwiazku z tym europejskie urządzenia które zwykle zasilane są napięciem rzędu powyżej 200V i 50Hz pójdą na amerykańskim napięciu?

Niektóre tak, niektóre nie.

Zgodnie z tabliczką znamionową jeśli podane jest 100-250V 50/60hz to będą działać

Pod 120V to są tylko popierdółki - np. czajniki gdzie można szybciej osiwieć niż gorącej wody się doczekać. Nawet w "norach" w których zdarzało mi się ponad dwie dekady wstecz mieszkać najczęściej miałeś w piwnicy/garażu możliwość podłączenia urządzeń pod 240V(najczęściej suszarki w pralni), a zdarzało mi się chaty robić co w kuchni też tak miały(teraz ponoć standard).

Może 208 volt. Bo to jest napięcie międzyfazowe, może na tym chodzić większość tradycyjnego sprzętu, przystosowanego do naszego 230V.

Jeszcze jedno, problemem jest 60 herzów, bo silniki kręcą się wtedy szybciej.

To, czy dane urządzenie będzie działało czy nie, wynika ze specyfikacji. Zwykle jest tak, że będzie działało, wystarczy tylko zainwestować w przejściówkę. Czasami jednak może być tak, że urządzenie europejskie będzie wymagało tych 230V napięcia i może być konieczny jakiś transformator.

Nie jest to tak do końca precyzyjnie ustalone. Na pewno mają inną częstotliwość sieci. 60 Hz a nie 50 Hz jak w Europie.
Z napięciem nie jest już tak prosto. Kiedyś typowe jednofazowe napięcie wynosiło 110VAC. Potem już 115 VAC.
Jednak domy w niektórych rejonach (USA są olbrzymie i nie ma takiej unifikacji jak u nas) mają zasilanie z transformatorów mających uzwojenie wtórne jednofazowe dające 230 VAC. To uzwojenie ma odczep w środku dzięki czemu końce uzwojeń względem środka dają 115VAC. Także w zależności od połączeń w wewnętrznej instalacji można używać stare urządzenia na nominalnie 110 (115 obecnie) VAC, ale także urządzenia europejskie na 230VAC gdy częstotliwość sieci nie stanowi problemu, czyli prawie wszystkie.

Podsumowujac, nie powinno być problemu, ale istnieje możliwość, że taki problem może się pojawić. Wówczas trzeba zastosować wspomniany transfomator.

Tutaj przykłąd takich transfomatorów: https://sklep.toroidy.pl/pl/c/Zasilacze-110230V/42
Jeżeli nie masz pewności, bądź nie jest to oczywiste ze specyfikacji urządzenia, to dobrym pomysłem jest zabranie tego urządzenia.

Transformator nie zmieni częstotliwości.
Jeśli jest to silnik indukcyjny, to tylko falownik pozwoli na jego poprawne zasilanie.
Jakimś obejściem może też być europejski UPS, podłączony do transformatora lub międzyfazowego.