Chwila relaksu...

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Robert_K
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 14
Posty: 1088
Rejestracja: 15 sie 2017, 08:03
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Chwila relaksu...

#111

Post napisał: Robert_K » 26 lip 2019, 11:05

Panie majster, bo coś tu się nie zgadza...

Obrazek

:mrgreen:




Rober74
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 130
Rejestracja: 02 gru 2016, 09:14
Lokalizacja: Legionowo

Re: Chwila relaksu...

#112

Post napisał: Rober74 » 26 lip 2019, 11:47

Świetny tytuł obrazka. :mrgreen: To czego w obecnych czasach jest co raz mniej, a to już nie jest do śmiechu. :cry:

Awatar użytkownika

viper
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 490
Rejestracja: 23 wrz 2013, 13:44
Lokalizacja: Polska

Re: Chwila relaksu...

#113

Post napisał: viper » 26 lip 2019, 15:38

Robert_K pisze:
26 lip 2019, 11:05
Panie majster, bo coś tu się nie zgadza...

Obrazek

:mrgreen:
ala jaja :mrgreen:
po rękach i otoczeniu widać że jacyś budowlańcy dokonują pomiaru... jestem w stanie zrozumieć to że chłopek od kielni i łopaty nie zna podstaw odczytu z noniusza w setkach ale żeby nie widzieć tego że szczęki po zewnątrz są skośne nie przystosowane do pomiaru.... :lol: majstry :lol:


pavyan
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 19
Posty: 746
Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36

Re: Chwila relaksu...

#114

Post napisał: pavyan » 26 lip 2019, 19:49

To na pewno fejk... ale dobry :D
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)

Awatar użytkownika

senio
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 35
Posty: 1459
Rejestracja: 25 maja 2006, 14:39
Lokalizacja: koło.wlkp

Re: Chwila relaksu...

#115

Post napisał: senio » 30 lip 2019, 13:02

W łazience co się zatkało, rura chrapała przeraźliwie, aż do przeciągłego wycia, woda kapała ciurkiem. Po wypróbowaniu kilku domowych środków zaradczych (dłubanie w rurze szczoteczką do zębów, dmuchanie w otwór, ustna perswazja etc.) - sprowadziłem ślusarza.
Ślusarz był chudy, wysoki, z siwą szczeciną na twarzy, w okularach na ostrym nosie. Patrzył spode łba wielkiemi niebieskiemi oczyma, jakimś załzawionym wzrokiem. Wszedł do łazienki, pokręcił krany na wszystkie strony, stuknął młotkiem w rurę i powiedział:
- Ferszlus trzeba roztrajbować.
Szybka ta diagnoza zaimponowała mi wprawdzie, nie mrugnąłem jednak i zapytałem:
- A dlaczego?
Ślusarz był zaskoczony moją ciekawością, ale po pierwszym odruchu zdziwienia, które wyraziło się w spojrzeniu sponad okularów, chrząknął i rzekł:
- Bo droselklapa tandetnie zblindowana i ryksztosuje.
- Aha, - powiedziałem - rozumiem! Więc gdyby droselklapa była w swoim czasie solidnie zablindowana, nie ryksztosowała by teraz i roztrajbowanie ferszlusu byłoby zbyteczne?
- Ano chyba. A teraz pufer trzeba lochować, czyli dać mu szprajc, żeby tender udychtować.
Trzy razy stuknąłem młotkiem w kran, pokiwałem głową i stwierdziłem:
- Nawet słychać.
Ślusarz spojrzał doć zdumiony:
- Co słychać?
- Słychać, że tender nie udychtowany. Ale przekonany jestem, że gdy pan mu da odpowiedni szprajc przez lochowanie pufra, to droselklapa zostanie zablindowana, nie będzie już więcej ryksztosować i, co za tym idzie ferszlus będzie roztrajbowany.
I zmierzyłem lusarza zimnem, bezczelnem spojrzeniem. Moja fachowa wymowa oraz nonszalancja, z jaką sypałem zasłyszanemi poraz pierwszy w życiu terminami, zbiła z tropu ascetycznego ślusarza. Poczuł, że musi mi czem zaimponować.
- Ale teraz nie zrobię, bo holajzy nie zabrałem. A kosztować będzie reperacja - wyczekał chwilę, by zmiażdżyć mnie efektem ceny - kosztować będzie... 7 złotych 85 groszy.
- To niedużo, - odrzekłem spokojnie - myślałem, że co najmniej dwa razy tyle. Co się za tyczy holajzy, to doprawdy nie widzę potrzeby, aby pan miał fatygować się po nią do domu. Spróbujemy bez holajzy.
Ślusarz był blady i nienawidził mnie. Uśmiechnął się drwiąco i powiedział:
- Bez holajzy? Jak ja mam bez holajzy lochbajtel kryptować? Żeby trychter był na szoner robiony, to tak. Ale on jest krajcowany i we flanszy culajtungu nie ma, to na sam abszperwentyl nie zrobię.
- No wie pan, - zawołałem, rozkładając ręce - czegoś podobnego nie spodziewałem się po panu! Więc ten trychter według pana nie jest zrobiony na szoner? Ha, ha, ha! Pusty miech mnie bierze! Gdzież on na litoć Boga jest krajcowany?
- Jak to, gdzie? - warknął ślusarz - Przecież ma kajlę na uberlaufie!
Zarumieniłem się po uszy i szepnąłem wstydliwie:
- Rzeczywiście. Nie zauważyłem, że na uberlaufie jest kajla. W takim razie zwracam honor: bez holajzy ani rusz.
I poszedł po holajzę. Albowiem z powodu kajli na uberlaufie trychter rzeczywiście robiony był na szoner, nie za krajcowany, i bez holajzy w żaden sposób nie udałoby się zakryptować lochbajtel w celu udychtowania pufra i dania mu szprajcy przez lochowanie tendra, aby roztrajbować ferszlus, który źle działa, że droselklapę tandetnie zablindowano i teraz ryksztosuje.

Awatar użytkownika

Autor tematu
RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 161
Posty: 11546
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

Re: Chwila relaksu...

#116

Post napisał: RomanJ4 » 30 lip 2019, 13:59

Dobre ogłoszenie musi trafiać w grupę potencjalnych użytkowników... Obrazek

Obrazek
pozdrawiam,
Roman


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: Chwila relaksu...

#117

Post napisał: rdarek » 30 lip 2019, 14:04

Oj ten Tuwim do dzisiaj bawi :mrgreen:

Tutaj tłumaczenie: http://bs-blog.clouds-forge.eu/index.p ... ie_holajzy :mrgreen:

Awatar użytkownika

Autor tematu
RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 161
Posty: 11546
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

Re: Chwila relaksu...

#118

Post napisał: RomanJ4 » 02 sie 2019, 10:19

Ludzie! Coście tacy poważni? Ze wszystkiego można się cieszyć.... Obrazek

Obrazek

... Roadster.. Obrazek
Obrazek
pozdrawiam,
Roman


Robert_K
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 14
Posty: 1088
Rejestracja: 15 sie 2017, 08:03
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Chwila relaksu...

#119

Post napisał: Robert_K » 02 sie 2019, 21:57

Panowie, czy ktoś jest w stanie udzielić odpowiedzi?



;-)

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 8457
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

Re: Chwila relaksu...

#120

Post napisał: bartuss1 » 08 sie 2019, 17:18

W ramach relaksu, tzw przerwy serwisowej jednej maszynki, miło było zobaczyć swoj ploter frezujący sprzed 10 lat i to działający, co prawda w innej firmie, ale pod mniej wiecej tym samym adresem.
Jednak jakąs podpuchę zauwazylem, bo nijak nie przypominam sobie zeby tam była trapezówka, bo sto procent wkladałem toczne, nawet na poprzecznej i na zetce są, no ale chodzi ponoć ładnie w trakcie dłuższego frezowania, ale trapezówka ma czasem tendencje do przycinania, wcale sie nie zdziwilem, niby tylko 2,5m/min.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”