fusion 360 w stronę zagłady

kolejne poprawki coraz większy chaos ?


Autor tematu
piromarek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 15
Posty: 1341
Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
Lokalizacja: Chodzież

fusion 360 w stronę zagłady

#1

Post napisał: piromarek » 25 cze 2019, 22:38

Cześć.

Nie macie powoli wrażenia, że fusion kołuje w stronę jakiegoś potworka ?
Ostatnia zmiana i kolejny krok w stronę interfejsu UI bez możliwości odwrotu.
No i kolejne mikropłatności za zaawansowane opcje obróbki.

Kurcze, żebym nie wykrakał. :-)
A tak mi się podobało, że stale go poprawiają.

pzdr




oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 6106
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

Re: fusion 360 w stronę zagłady

#2

Post napisał: oprawcafotografii » 26 cze 2019, 08:58

Oprogramowanie "w chmurze" to syf. Mówiłem tak od samego początku.
Używając jesteś niewolnikiem korporacji i nie znasz dnia ani godziny kiedy
Cie wydymają...

Wstajesz rano i okazuje się, że możesz zamykac biznes bo oprogramowanie
na ktorym sie opierasz juz nie istnieje, albo zostalo wywrocone do gory nogami...

Jak np. TERAZ - ROBIA UPDATE SERWISU i nie da sie uruchomic programu :):):)
Odpalilem z ciekawosci, zeby zobaczyc co nowego slychac, nie uzywalem z rok,
albo dluzej... Na szczescie mam pelna licencje gratisowa wiec troche mniej boli...

q


ak47
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 937
Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

Re: fusion 360 w stronę zagłady

#3

Post napisał: ak47 » 26 cze 2019, 09:56

Mimo to, jak jesteś amatorem i się bawisz w dłubanie jakichś obrazków, kubków i innych głupotek to nie ma lepszego programu. Jest super intuicyjny, szybki no i jest to pakiet cad/cam w jednym. Jak masz biznes jakiegoś grubszego kalibru to i tak już pewnie wykupiłeś F 360 albo przesiadłeś się na coś innego. Uważam, że do zabawy amatorsko i nauki to najlepsze co może być. Do zarabiania bez wykupienia licencji ? myśląc długofalowo - nie.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 30
Posty: 16236
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: fusion 360 w stronę zagłady

#4

Post napisał: kamar » 26 cze 2019, 14:30

oprawcafotografii pisze:
26 cze 2019, 08:58
Oprogramowanie "w chmurze" to syf. Mówiłem tak od samego początku.
Używając jesteś niewolnikiem korporacji i nie znasz dnia ani godziny kiedy
Cie wydymają...
A kasę to gdzie trzymasz ? czasami nie "w chmurze" ? Czy zakopane świnki ? :) :)
Dla mnie nie ma lepszego rozwiązania od chmury , czy to projekty, dokumentacje czy księgowość.
oprawcafotografii pisze:
26 cze 2019, 08:58
nie uzywalem z rok,
albo dluzej... Na szczescie mam pelna licencje gratisowa wiec troche mniej boli...

q
Jak poużywasz kilkanaście godzin dziennie przez parę lat to Twoja opinia będzie bardziej miarodajna :)

Awatar użytkownika

Butler
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 8
Posty: 722
Rejestracja: 07 mar 2018, 16:54
Lokalizacja: Gdańsk

Re: fusion 360 w stronę zagłady

#5

Post napisał: Butler » 26 cze 2019, 14:41

Nie ma to jak chmura. Jak piardnie to nie mamy nic. :)


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 30
Posty: 16236
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: fusion 360 w stronę zagłady

#6

Post napisał: kamar » 26 cze 2019, 14:52

Pieprzenie :) Ciekawym ilu z Was ma automatyczne kopiowanie zawartości swoich kompów ? Ja mam od paru lat ale to też
po uderzeniu pioruna i zwaleniu wszystkich kompów w biurze. To dopiero była czarna d....... :)
A chmurka sobie pływa bezpiecznie nade mną :)
Swoje wady ma np. dowodu rejestracyjnego w chmurce się nie przegląda i dopiero policjant się zdziwił przy kontroli bo przegląd wyszedł rok temu :)


lepi
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1449
Rejestracja: 09 lip 2012, 20:34
Lokalizacja: Poznań

Re: fusion 360 w stronę zagłady

#7

Post napisał: lepi » 26 cze 2019, 16:22

Ja mam aplikacje desktopowe a kopie plikow z wersjonowaniem trzymam w chmurze. Dla mnie na dzis to optymalne rozwiazanie. Chocby dlatego, ze nie zawsze mam dobry dostep do neta. I nie lubie tez byc zaskakiwany gdy na wczoraj musze odnowic kilkuletni projekt a tu jakas funkcjonalnosc nie jest juz obslugiwana.

Awatar użytkownika

Butler
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 8
Posty: 722
Rejestracja: 07 mar 2018, 16:54
Lokalizacja: Gdańsk

Re: fusion 360 w stronę zagłady

#8

Post napisał: Butler » 26 cze 2019, 16:31

Mam swój fizyczny serwer QNAP który wykonuje cyklicznie dodatkowo kopię zapasową. W sumie działa jak Twoja chmura, ale własna. Nie ufam zbytnio umieszczaniu treści na zewnątrz. Padnie z jakiegoś powodu internet i duuuupa.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 30
Posty: 16236
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: fusion 360 w stronę zagłady

#9

Post napisał: kamar » 26 cze 2019, 16:34

Po raz kolejny !!!!
Jaka jest różnica miedzy trzymaniem projektów w chmurze a trzymaniem kasy firmowej w chmurze ?
Tez nie ma neta i jesteś w d.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

Re: fusion 360 w stronę zagłady

#10

Post napisał: pukury » 26 cze 2019, 16:43

Hej.
Ale upał :mrgreen:
Kopie zapasowe należy albo wykuwać w kamieniu - albo grawerować w spiżu.
A kasę zakopywać pod jabłonką .
Jak w filmie Konopielka - tam całego konia ze złota zakopali !
pzd.
Mane Tekel Fares

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Autodesk Software (Autocad, Inventor etc) ”