fusion 360 w stronę zagłady
kolejne poprawki coraz większy chaos ?
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 1341
- Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
- Lokalizacja: Chodzież
fusion 360 w stronę zagłady
Cześć.
Nie macie powoli wrażenia, że fusion kołuje w stronę jakiegoś potworka ?
Ostatnia zmiana i kolejny krok w stronę interfejsu UI bez możliwości odwrotu.
No i kolejne mikropłatności za zaawansowane opcje obróbki.
Kurcze, żebym nie wykrakał.
A tak mi się podobało, że stale go poprawiają.
pzdr
Nie macie powoli wrażenia, że fusion kołuje w stronę jakiegoś potworka ?
Ostatnia zmiana i kolejny krok w stronę interfejsu UI bez możliwości odwrotu.
No i kolejne mikropłatności za zaawansowane opcje obróbki.
Kurcze, żebym nie wykrakał.
A tak mi się podobało, że stale go poprawiają.
pzdr
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 6106
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Re: fusion 360 w stronę zagłady
Oprogramowanie "w chmurze" to syf. Mówiłem tak od samego początku.
Używając jesteś niewolnikiem korporacji i nie znasz dnia ani godziny kiedy
Cie wydymają...
Wstajesz rano i okazuje się, że możesz zamykac biznes bo oprogramowanie
na ktorym sie opierasz juz nie istnieje, albo zostalo wywrocone do gory nogami...
Jak np. TERAZ - ROBIA UPDATE SERWISU i nie da sie uruchomic programu :):)
Odpalilem z ciekawosci, zeby zobaczyc co nowego slychac, nie uzywalem z rok,
albo dluzej... Na szczescie mam pelna licencje gratisowa wiec troche mniej boli...
q
Używając jesteś niewolnikiem korporacji i nie znasz dnia ani godziny kiedy
Cie wydymają...
Wstajesz rano i okazuje się, że możesz zamykac biznes bo oprogramowanie
na ktorym sie opierasz juz nie istnieje, albo zostalo wywrocone do gory nogami...
Jak np. TERAZ - ROBIA UPDATE SERWISU i nie da sie uruchomic programu :):)
Odpalilem z ciekawosci, zeby zobaczyc co nowego slychac, nie uzywalem z rok,
albo dluzej... Na szczescie mam pelna licencje gratisowa wiec troche mniej boli...
q
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 937
- Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: fusion 360 w stronę zagłady
Mimo to, jak jesteś amatorem i się bawisz w dłubanie jakichś obrazków, kubków i innych głupotek to nie ma lepszego programu. Jest super intuicyjny, szybki no i jest to pakiet cad/cam w jednym. Jak masz biznes jakiegoś grubszego kalibru to i tak już pewnie wykupiłeś F 360 albo przesiadłeś się na coś innego. Uważam, że do zabawy amatorsko i nauki to najlepsze co może być. Do zarabiania bez wykupienia licencji ? myśląc długofalowo - nie.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 30
- Posty: 16236
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: fusion 360 w stronę zagłady
A kasę to gdzie trzymasz ? czasami nie "w chmurze" ? Czy zakopane świnki ?oprawcafotografii pisze: ↑26 cze 2019, 08:58Oprogramowanie "w chmurze" to syf. Mówiłem tak od samego początku.
Używając jesteś niewolnikiem korporacji i nie znasz dnia ani godziny kiedy
Cie wydymają...
Dla mnie nie ma lepszego rozwiązania od chmury , czy to projekty, dokumentacje czy księgowość.
Jak poużywasz kilkanaście godzin dziennie przez parę lat to Twoja opinia będzie bardziej miarodajnaoprawcafotografii pisze: ↑26 cze 2019, 08:58nie uzywalem z rok,
albo dluzej... Na szczescie mam pelna licencje gratisowa wiec troche mniej boli...
q
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 30
- Posty: 16236
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: fusion 360 w stronę zagłady
Pieprzenie Ciekawym ilu z Was ma automatyczne kopiowanie zawartości swoich kompów ? Ja mam od paru lat ale to też
po uderzeniu pioruna i zwaleniu wszystkich kompów w biurze. To dopiero była czarna d.......
A chmurka sobie pływa bezpiecznie nade mną
Swoje wady ma np. dowodu rejestracyjnego w chmurce się nie przegląda i dopiero policjant się zdziwił przy kontroli bo przegląd wyszedł rok temu
po uderzeniu pioruna i zwaleniu wszystkich kompów w biurze. To dopiero była czarna d.......
A chmurka sobie pływa bezpiecznie nade mną
Swoje wady ma np. dowodu rejestracyjnego w chmurce się nie przegląda i dopiero policjant się zdziwił przy kontroli bo przegląd wyszedł rok temu
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1449
- Rejestracja: 09 lip 2012, 20:34
- Lokalizacja: Poznań
Re: fusion 360 w stronę zagłady
Ja mam aplikacje desktopowe a kopie plikow z wersjonowaniem trzymam w chmurze. Dla mnie na dzis to optymalne rozwiazanie. Chocby dlatego, ze nie zawsze mam dobry dostep do neta. I nie lubie tez byc zaskakiwany gdy na wczoraj musze odnowic kilkuletni projekt a tu jakas funkcjonalnosc nie jest juz obslugiwana.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 722
- Rejestracja: 07 mar 2018, 16:54
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: fusion 360 w stronę zagłady
Mam swój fizyczny serwer QNAP który wykonuje cyklicznie dodatkowo kopię zapasową. W sumie działa jak Twoja chmura, ale własna. Nie ufam zbytnio umieszczaniu treści na zewnątrz. Padnie z jakiegoś powodu internet i duuuupa.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 30
- Posty: 16236
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: fusion 360 w stronę zagłady
Po raz kolejny !!!!
Jaka jest różnica miedzy trzymaniem projektów w chmurze a trzymaniem kasy firmowej w chmurze ?
Tez nie ma neta i jesteś w d.
Jaka jest różnica miedzy trzymaniem projektów w chmurze a trzymaniem kasy firmowej w chmurze ?
Tez nie ma neta i jesteś w d.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7608
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
Re: fusion 360 w stronę zagłady
Hej.
Ale upał
Kopie zapasowe należy albo wykuwać w kamieniu - albo grawerować w spiżu.
A kasę zakopywać pod jabłonką .
Jak w filmie Konopielka - tam całego konia ze złota zakopali !
pzd.
Ale upał
Kopie zapasowe należy albo wykuwać w kamieniu - albo grawerować w spiżu.
A kasę zakopywać pod jabłonką .
Jak w filmie Konopielka - tam całego konia ze złota zakopali !
pzd.
Mane Tekel Fares