skalowanie plotera step2cnc
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 13
- Rejestracja: 21 mar 2008, 16:32
- Lokalizacja: Opolskie
skalowanie plotera step2cnc
Jako nowy użytkownik witam wszystkich użytkowników tego forum!
Wykonuję ploter (zajmuję się tylko jego częścią elektryczną) i generalnie mam prawie wszystko, robię rysunek w eduCadzie, wysyłam do step2cnc i wszystko dziala. Silniki pracują jak powinny. Problem jest kiedy próbuję maszynę wyskalować tj. spowodować żeby wszystkie posuwy wróciły na zamontowane krańcówki, liczniki się wyzerowały i posuwy z nich zjechały na zadaną pozycję. Opcja ta znajduje się w zakładce "ustawienia sterownika". Po jej wybraniu i potwierdzeniu mam stuporocentowy (czyli za każdym razem) zwis programu. Zainstalowałem Step2cnc na trzech komputerach i wszędzie jest to samo! Miałem nadzieję że jakiś program za to odpowiada (żadna z tych trzech instalacji windows nie była "swieża"), ale dzisiaj złożyłem nowy komputer (desktop) do tego plotera specjalnie kupiony, zainstalowałem swieżutki windows xp pro SP2 i sterowniki,następnie Step2cnc i jest dokładnie tak samo!!! Co robię źle??? Spotkał się ktoś z czymś takim???
Kłopot jest o tyle poważny że na dniach mam robić drugi ploter, powiedziałem klientowi że znalazłem fajne oprogramowanie łatwe w obsłudze a tu taki klops...
Poza tym oba programy pracują świetnie.
Bardzo prosty interfejs i fajna obsługa programu.
Wykonuję ploter (zajmuję się tylko jego częścią elektryczną) i generalnie mam prawie wszystko, robię rysunek w eduCadzie, wysyłam do step2cnc i wszystko dziala. Silniki pracują jak powinny. Problem jest kiedy próbuję maszynę wyskalować tj. spowodować żeby wszystkie posuwy wróciły na zamontowane krańcówki, liczniki się wyzerowały i posuwy z nich zjechały na zadaną pozycję. Opcja ta znajduje się w zakładce "ustawienia sterownika". Po jej wybraniu i potwierdzeniu mam stuporocentowy (czyli za każdym razem) zwis programu. Zainstalowałem Step2cnc na trzech komputerach i wszędzie jest to samo! Miałem nadzieję że jakiś program za to odpowiada (żadna z tych trzech instalacji windows nie była "swieża"), ale dzisiaj złożyłem nowy komputer (desktop) do tego plotera specjalnie kupiony, zainstalowałem swieżutki windows xp pro SP2 i sterowniki,następnie Step2cnc i jest dokładnie tak samo!!! Co robię źle??? Spotkał się ktoś z czymś takim???
Kłopot jest o tyle poważny że na dniach mam robić drugi ploter, powiedziałem klientowi że znalazłem fajne oprogramowanie łatwe w obsłudze a tu taki klops...
Poza tym oba programy pracują świetnie.
Bardzo prosty interfejs i fajna obsługa programu.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2173
- Rejestracja: 29 lip 2005, 15:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Panowie - sprawdziłem w kodzie, dlaczego tak się dzieje. Sprawa jest prozaiczna - podejrzewam, że kol. KLC nie ma podłączonej którejś z krańcówek (np. Z). Program wykonuje następujący algorytm w pętli: pozycjonuje się na krańcówkę Z, potem Y, a potem X. Więc, jeśli krańcówki Z nie ma następuje pętla nieskończona - program się zawiesza.
To samo będzie przy włączeniu opcji sprawdzaj krańcówki (w czasie pracy). Ponieważ najprawdopodobniej Z będzie niepodłączona - od razu program będzie przerywał pracę.
Otóż pisząc program nie brałem pod uwagę, że w maszynach, w których będziecie chcieli pozycjonować się na krańcówki będzie ich mniej niż 3. W następnej wersji programu wprowadzę odpowiednią korektę tego problemu.
To samo będzie przy włączeniu opcji sprawdzaj krańcówki (w czasie pracy). Ponieważ najprawdopodobniej Z będzie niepodłączona - od razu program będzie przerywał pracę.
Otóż pisząc program nie brałem pod uwagę, że w maszynach, w których będziecie chcieli pozycjonować się na krańcówki będzie ich mniej niż 3. W następnej wersji programu wprowadzę odpowiednią korektę tego problemu.
Maszyny i oprogramowanie CNC: eduCAD, STEP2CNC, LynxCUT, Styro3D, Tapper, cncCAD, Image2CAM, Turn3D, TERMCUT, LynxNEST (Nesting)
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2173
- Rejestracja: 29 lip 2005, 15:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Obrót o dowolny kąt mam wpisany na listę rzeczy do dorobienia (tylko w PLT). A centrowanie wg otworu jest tak naprawdę zrobione - przesuń o zadany wektor.qqaz pisze:I tak za ciosem - w konwersji dołożyć możliwść obrotu trajektorii o zadany kąt oraz klawisz z funkcją "centrowanie wg otworu" ( z podwójnym odbiciem od ścianki otworu)
Maszyny i oprogramowanie CNC: eduCAD, STEP2CNC, LynxCUT, Styro3D, Tapper, cncCAD, Image2CAM, Turn3D, TERMCUT, LynxNEST (Nesting)
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2173
- Rejestracja: 29 lip 2005, 15:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2347
- Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
- Lokalizacja: Łódź
Mogę, oczywiście
Kiedyś już to zgłaszałem - ręcznie wchodzimy czujnikiem do otworu tak że końcówka bedzie trafiać w jego ścianki. Naciskamy magiczny funkcyjny klawisz i maszynka rusza szukać scianek najpierw w X - ustawi się centralnie pomiedzy nimi, nastepnie Y i juz mamy srodek otworu ( tylko dla dokładności trzeba powtórzyć to 2x)- tu operator zrobi co zechce - może wyzerować liczniki XY czy też zapamietać te współrzedne wzgledem zera trajektorii ( bo sobie na kartce zapisze) lub przesunąć program o znaleziony wektor już istniejacą procedurą ( co sprowadza się do zerowania liczników w nowej pozycji maszyny).
I własnie tu chodzi o tę procedurę poruszania maszyną która sama znajdzie współrzędne osi otworu względem "obczujnikowanych " jego ścianek - stąd klawisz funkcyjny.

Kiedyś już to zgłaszałem - ręcznie wchodzimy czujnikiem do otworu tak że końcówka bedzie trafiać w jego ścianki. Naciskamy magiczny funkcyjny klawisz i maszynka rusza szukać scianek najpierw w X - ustawi się centralnie pomiedzy nimi, nastepnie Y i juz mamy srodek otworu ( tylko dla dokładności trzeba powtórzyć to 2x)- tu operator zrobi co zechce - może wyzerować liczniki XY czy też zapamietać te współrzedne wzgledem zera trajektorii ( bo sobie na kartce zapisze) lub przesunąć program o znaleziony wektor już istniejacą procedurą ( co sprowadza się do zerowania liczników w nowej pozycji maszyny).
I własnie tu chodzi o tę procedurę poruszania maszyną która sama znajdzie współrzędne osi otworu względem "obczujnikowanych " jego ścianek - stąd klawisz funkcyjny.