Pomoc w rozpoznaniu szczęk tokarskich

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
stawec
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 3
Posty: 14
Rejestracja: 01 lut 2011, 00:32
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomoc w rozpoznaniu szczęk tokarskich

#11

Post napisał: stawec » 03 cze 2019, 11:28

Panowie,
przyznam, że jestem zaskoczony ilości i jakością pomocy, którą od Was uzyskałem.
Dziękuję Wam bardzo.

W moim przypadku, produkcja seryjna to max 10-20szt. tego samego detalu. I tak chyba zaokrągliłem w górę.
Chyba w takim razie ten typ uchwytu nie jest dla mnie. Nie pozostaje mi nic innego jak wystawić szczęki na sprzedaż...

Pozdrawiam




pavyan
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 793
Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36

Re: Pomoc w rozpoznaniu szczęk tokarskich

#12

Post napisał: pavyan » 03 cze 2019, 13:04

To i ja Wam podziękuję :wink: , bo dowiedziałem się z tego tematu co właściwie mam.
Mam od lat jakiegoś 160mm klona Forkhardta, zrobiłem z niego prymitywną "podzielnicę" czy może stół obrotowy do frezarki.
Wykorzystałem go z powodu sposobu mocowania do tarczy zabierakowej - trzema długimi ampulami z przodu, więc postawienie go na podstawie obrotowej od imadła maszynowego stworzyło bardzo pomocny przyrząd mocujący.
Klon to jakiś stary jest, bo z pewnością nie nadaje się do full-CNC: zaciskanie szczęk jest wyłącznie ręczne, zrealizowane podobnie jak w konwencjonalnym uchwycie trójszczękowym (ale oś obrotu gniazda nie jest prostopadła do osi obrotu uchwytu, a pod kątem i jest tylko jedno gniazdo dla klucza kwadratowego, co zresztą mi nie przeszkadza).
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”