Haas VF-2 głośna praca osi Z

Cześć,

mam problem z bardzo głośną pracą osi Z. Często wyskakują również błędy związane z tą osią. Prawdopodobnie są one skutkiem uszkodzenia któregoś z elementów mechanicznych tej osi. Oprócz dziwnych dźwięków maszyna też drży przy pracy tej osi.

- Śruba nie wygląda na zużytą, brak rozwarstwień, opiłków, uszkodzeń mechanicznych. Śrubę mam już zdemontowaną i nakrętka na śrubie nie ma luzów (sprawdzałem tylko "ręcznie" i siedzi naprawdę dobrze).
- Serwo chodzi lekko i nie ma żadnych luzów
- Sprzęgło jest sztywne
- Łożysko górne w środku ma jakby 3 osobne tuleje, tuleje zewnętrzne mają luz i to duży, a ta środkowa niema luzu i jak założy się je na czop śruby to siedzi dobrze i brak wyczuwalnych luzów
- Łożysko dolne to zwykłe łożysko kulkowe i ma dość duży luz (czy w tym miejscu nie powinno być łożysko innego typu niż zwykłe kulkowe ??)
- siłownik balansujący powinien mieć 750 psi a ma 650, ale po wymontowaniu śruby oś Z wisi w powietrzu i przy użyciu siły rąk można ją opuszczać i podnosić
- prowadnice wydają się być w dobrym stanie, są nasmarowane przez centralny układ smarujący, nie mają żadnych widocznych uszkodzeń. Próbowałem podnosić i opuszczać oś ręcznie z wyjętą śrubą i oś chodzi gładko, ale przy bardzo małym posuwie (podstawiłem siłownik hydrauliczny i powoli podnosiłem oś) wydawało mi się że oś drży. Nie wiem natomiast czy to może być wina prowadnic czy to ze względu na użycie podnośnika

filmik słabej jakości bo tylko taki miałem z czasu jak maszyna nie była jeszcze rozebrana, na samym końcu jak oś Z pracuje wyraźnie słychać te dziwne dźwięki:



Czy macie może jakieś pomysły co jest przyczyną tak głośnej pracy ? Możliwe że wystarczy wymiana dolnego łożyska ?

Supri pisze: ↑

23 kwie 2019, 22:41

.... Możliwe że wystarczy wymiana dolnego łożyska ?

Trafiony , zatopiony ..... , poprawna diagnoza.
..... przerabiałem to rok temu.

Mariusz.

A czy to łożysko to faktycznie zwykłe kulkowe powinno być ? Najdroższy SKF kosztuje 40 zł i coś mi tu śmierdzi, bo za tanio. Wydajwało mi się, że powinno być to łożysko "oporowe" ? I jeszcze jedno pytanie, czy wyskakiwały Ci przez to błędy Z'eta ? Bardzo dziękuję za podpowiedź, właśnie zaoszczędziłem jakieś 2,5k PLN )

Supri pisze: ↑

24 kwie 2019, 08:05

A czy to łożysko to faktycznie zwykłe kulkowe powinno być ? Najdroższy SKF kosztuje 40 zł i coś mi tu śmierdzi, bo za tanio. ....

.... , zapłać za dwa (trzy) , a weź jedno.

.... I jeszcze jedno pytanie, czy wyskakiwały Ci przez to błędy Z'eta ? Bardzo dziękuję za podpowiedź, właśnie zaoszczędziłem jakieś 2,5k PLN )

Błędy nie wyskakiwały , tylko głośno pracowało.

Mariusz.

Faktycznie, jedynie wymiana łożyska dolnego pomogła i jest cisza ! WZÓR - bardzo dziękuje za podpowiedź !