kompresor malarski

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.
Awatar użytkownika

lenherd
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 482
Rejestracja: 20 sty 2006, 23:38
Lokalizacja: wrocław

#21

Post napisał: lenherd » 13 mar 2008, 02:29

Opisał bym Ci jak wygląda malowanie takim kompresorkiem gdyby było co opisywać . Ale ja to jestem raczej z tych wymagających :wink:



Tagi:


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#22

Post napisał: Leoo » 13 mar 2008, 10:06

cemik pisze:Czy wie ktoś jak wydajne jest malowanie tanim kompresorem z allegro o pojemności zbiornika 25l i wydajności 200l/min. Domyślam się że takim kompresorkiem nie da się malować w sposób ciągły.Ile czasu się maluje a ile czasu trzeba potem czekać zeby kompresorek znów nabił ciśnienia?
Nie musi Kolega kupować dużego pistoletu HP, który potrzebuje 4atm i 300l/min powietrza. Można kupić mały pistolet HVLP.

Awatar użytkownika

Jaszuk88
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 724
Rejestracja: 14 gru 2007, 19:54
Lokalizacja: nasza galaktyka
Kontakt:

#23

Post napisał: Jaszuk88 » 13 mar 2008, 17:21

I to jest rozsądna propozycja. Mały pistolet, mały kompresor.
I to wszystko jest bezpieczne. Kompresor samoróba to najgorsze z możliwych rozwiązań.


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2380
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#24

Post napisał: Mariuszczs » 16 mar 2008, 17:59

Ja używam około 4 lat kompresora zbudowanego na sprężarce od IFY.
Zrobiłem go na butli 50 litrów po LPG. Jest napędzany silnikiem poniżej 1 kw.
Sprzęt jest bezpieczny bo:
- ciśnienie rozrywające butle tak jak ktoś napisał w temacie powyżej 100 bar, robocze 25
- posiada wyłącznik ciśnieniowy - przy ciśnieniu 8 bar zatrzymuje silnik i ponownie go włącza jak ciśnienie spadnie
-zawór bezpieczeństwa upustowy 10 barowy
- moc silnika właściwie nawet nie pozwala nabić 10 barów bo silnik się zatrzymuje nie potrafiąc pokonać oporów
- właściwie kompresor powinien stać w innym pomieszczeniu niż się maluje bo zasysa farbę oraz kurzy

Co do sprężarki do malowania podłączam do niej drugi większy zbiornik żeby mieć ten zapas powietrza, sprężarka jest właściwie zajechana ( zużyte pierścienie, rysy i próg na cylindrze, nigdy oleju w niej nie wymieniałem) a mimo to działa i maluje na niej na raz powierzchnie ok 1m2. Gdyby nie była by zużyta pewnie by można malować bez przerw.
Także jak ktoś ma jakąś sprężarkę od ciężarówki w swoich zbiorach warto zrobić jej przegląd i zbudować kompresor. Sam zrobię drugi tylko zdobędę nie wytłuczoną sprężarkę
Koszt butli to max 30 zł na autoszrocie, wyłącznik ciśnieniowy często można na zwykłym złomie znaleźć ( mam już 4 sztuki na zapasie :) )

Niestety mały pistolet ( z małą dyszą )nie jest rozwiązaniem raczej bo on powoli maluje i ilość powietrza potrzebna do pomalowania elementu będzie taka sama. Różnice w pobieraniu powietrza można odczuć na jakimś starej konstrukcji pistolecie i nowym. Sam się przesiadłem na nówkę za 60 zł z allegro i jestem zadowolony.

Awatar użytkownika

skoti
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1743
Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
Lokalizacja: Rybnik

#25

Post napisał: skoti » 17 mar 2008, 00:01

Akurat wylacznik ciśnieniowy ze złomu nie jest dobrym pomysłem :twisted:


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2380
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#26

Post napisał: Mariuszczs » 17 mar 2008, 12:11

skoti pisze:Akurat wylacznik ciśnieniowy ze złomu nie jest dobrym pomysłem :twisted:
oczywiście lepiej kupić na allegro ( też ktoś wytargał na złomie z kompresora )
wiadomo co nowe to nowe ale ten co mam w kompresorze chodzi cały czas bezawaryjnie i reszta co mam są w pełni sprawne

Awatar użytkownika

skoti
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1743
Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
Lokalizacja: Rybnik

#27

Post napisał: skoti » 17 mar 2008, 20:48

Kolego i dobrze ze chodzi . Tez od czasu do czasu coś ciekawego wywącham na złomie . Pamiętaj jednak ze jest to element od którego zależy bezpieczeństwo . Jeśli umiesz ocenić czy tego typu element jest sprawny to ok , ale forum czytają rożni ludzie i nie każdy się zna na takich zaworach a na pewno znajdzie się kilka osób które beda chciały sobie sklecić taki kompresor . Szkoda by bylo gdyby się komuś coś stalo z powodu zaoszczędzenia kilku złotych na zaworku .

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#28

Post napisał: ALZ » 17 mar 2008, 22:18

Akurat w przypadku kompresora nie ma to większego znaczenia bo sama sprężarka ma ograniczenia i większego ciśnienia nie jest w stanie wytworzyć ale to maksymalne ciśnienie i tak jest niższe od wytrzymałości zbiornika.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”