
kompresor malarski
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Nie musi Kolega kupować dużego pistoletu HP, który potrzebuje 4atm i 300l/min powietrza. Można kupić mały pistolet HVLP.cemik pisze:Czy wie ktoś jak wydajne jest malowanie tanim kompresorem z allegro o pojemności zbiornika 25l i wydajności 200l/min. Domyślam się że takim kompresorkiem nie da się malować w sposób ciągły.Ile czasu się maluje a ile czasu trzeba potem czekać zeby kompresorek znów nabił ciśnienia?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
Ja używam około 4 lat kompresora zbudowanego na sprężarce od IFY.
Zrobiłem go na butli 50 litrów po LPG. Jest napędzany silnikiem poniżej 1 kw.
Sprzęt jest bezpieczny bo:
- ciśnienie rozrywające butle tak jak ktoś napisał w temacie powyżej 100 bar, robocze 25
- posiada wyłącznik ciśnieniowy - przy ciśnieniu 8 bar zatrzymuje silnik i ponownie go włącza jak ciśnienie spadnie
-zawór bezpieczeństwa upustowy 10 barowy
- moc silnika właściwie nawet nie pozwala nabić 10 barów bo silnik się zatrzymuje nie potrafiąc pokonać oporów
- właściwie kompresor powinien stać w innym pomieszczeniu niż się maluje bo zasysa farbę oraz kurzy
Co do sprężarki do malowania podłączam do niej drugi większy zbiornik żeby mieć ten zapas powietrza, sprężarka jest właściwie zajechana ( zużyte pierścienie, rysy i próg na cylindrze, nigdy oleju w niej nie wymieniałem) a mimo to działa i maluje na niej na raz powierzchnie ok 1m2. Gdyby nie była by zużyta pewnie by można malować bez przerw.
Także jak ktoś ma jakąś sprężarkę od ciężarówki w swoich zbiorach warto zrobić jej przegląd i zbudować kompresor. Sam zrobię drugi tylko zdobędę nie wytłuczoną sprężarkę
Koszt butli to max 30 zł na autoszrocie, wyłącznik ciśnieniowy często można na zwykłym złomie znaleźć ( mam już 4 sztuki na zapasie
)
Niestety mały pistolet ( z małą dyszą )nie jest rozwiązaniem raczej bo on powoli maluje i ilość powietrza potrzebna do pomalowania elementu będzie taka sama. Różnice w pobieraniu powietrza można odczuć na jakimś starej konstrukcji pistolecie i nowym. Sam się przesiadłem na nówkę za 60 zł z allegro i jestem zadowolony.
Zrobiłem go na butli 50 litrów po LPG. Jest napędzany silnikiem poniżej 1 kw.
Sprzęt jest bezpieczny bo:
- ciśnienie rozrywające butle tak jak ktoś napisał w temacie powyżej 100 bar, robocze 25
- posiada wyłącznik ciśnieniowy - przy ciśnieniu 8 bar zatrzymuje silnik i ponownie go włącza jak ciśnienie spadnie
-zawór bezpieczeństwa upustowy 10 barowy
- moc silnika właściwie nawet nie pozwala nabić 10 barów bo silnik się zatrzymuje nie potrafiąc pokonać oporów
- właściwie kompresor powinien stać w innym pomieszczeniu niż się maluje bo zasysa farbę oraz kurzy
Co do sprężarki do malowania podłączam do niej drugi większy zbiornik żeby mieć ten zapas powietrza, sprężarka jest właściwie zajechana ( zużyte pierścienie, rysy i próg na cylindrze, nigdy oleju w niej nie wymieniałem) a mimo to działa i maluje na niej na raz powierzchnie ok 1m2. Gdyby nie była by zużyta pewnie by można malować bez przerw.
Także jak ktoś ma jakąś sprężarkę od ciężarówki w swoich zbiorach warto zrobić jej przegląd i zbudować kompresor. Sam zrobię drugi tylko zdobędę nie wytłuczoną sprężarkę
Koszt butli to max 30 zł na autoszrocie, wyłącznik ciśnieniowy często można na zwykłym złomie znaleźć ( mam już 4 sztuki na zapasie

Niestety mały pistolet ( z małą dyszą )nie jest rozwiązaniem raczej bo on powoli maluje i ilość powietrza potrzebna do pomalowania elementu będzie taka sama. Różnice w pobieraniu powietrza można odczuć na jakimś starej konstrukcji pistolecie i nowym. Sam się przesiadłem na nówkę za 60 zł z allegro i jestem zadowolony.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1743
- Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
- Lokalizacja: Rybnik
Kolego i dobrze ze chodzi . Tez od czasu do czasu coś ciekawego wywącham na złomie . Pamiętaj jednak ze jest to element od którego zależy bezpieczeństwo . Jeśli umiesz ocenić czy tego typu element jest sprawny to ok , ale forum czytają rożni ludzie i nie każdy się zna na takich zaworach a na pewno znajdzie się kilka osób które beda chciały sobie sklecić taki kompresor . Szkoda by bylo gdyby się komuś coś stalo z powodu zaoszczędzenia kilku złotych na zaworku .
Moj chomik
http://chomikuj.pl/skotisobek
http://chomikuj.pl/skotisobek