
Wady Zośki są tutaj na forum ogólnie znane, więc nie ma sensu się nad nimi rozwodzić, dodam tylko, że najbardziej przeszkadza mi konieczność przekładania pasów do zmiany obrotów oraz okrągła kolumna, na której głowicy nie sposób zacisnąć tak, by się nie poruszyła przy cięższym frezowaniu. Moje potrzeby to czysto amatorskie, dość wszechstronne zastosowania, raczej drobnica, niż ciężkie wyzwania.
- budżet do 5k
- nie za duża, stół krzyżowy raczej gabarytów Zośki,
- zdecydowanie częściej będzie używana jako wiertarka stołowa, niż do frezowania, więc ważna dla mnie jest wygodna dźwignia wysuwu pinoli
- wiercenie w stali do 16mm, frezowanie w drewnie/kolorowych, ew. drobiazgi w stali.
- zależy mi na wygodnej regulacji obrotów, często jest tak, że robię coś w metalu, za chwilę muszę coś wyfrezować w bloku tworzywa, a potem znów w metalu. W Zośce przekładanie pasów to katorga, więc zwykle kończyło się na tym, że miałem na stałe ustawione jakieś średnie obroty, do jednych rzeczy za duże, do innych za małe.
- nie boję się chińczyków, w każdym razie boję się ich mniej, niż okazyjnie kupowanych 40letnich maszyn "w bardzo dobrym stanie", co wg sprzedawcy tylko w szkolnym warsztacie jako egzemplarz pokazowy stały - tak, wiem, znam argumenty przemawiające mocno za nimi, ale naprawdę, ani nie mam wiedzy, by w momencie zakupu ocenić, co kupuję, ani nie za bardzo mam kogo poprosić o pomoc, a przede wszystkim, te maszyny są zwykle duże, daleko większe, niż miejsce, które mam - obecnie Zosia stoi na postumencie 60x60, nowe urządzenie musi się na nim zmieścić i niespecjalnie wystawać na boki.
W zasadzie na tapecie zostały mi cztery maszyny:
1) Bernardo KF20 Super
2) Bernardo KF25 D Vario
3) Cormak HK 20 Vario
4) Cormak HK25 Vario
To są dość podobne maszyny, sprzedawane przez dwie różne firmy. Cormak jest jednak tańszy, widać to zwłaszcza w przypadku modelu 25. Nie są jednak identyczne, podstawową różnicę widać przy silniku: mały Benek ma silnik stałoprądowy bezszczotkowy, duży benek ma silnik w sumie nie wiem, jaki, bo nie znalazłem nigdzie takiej informacji, oba Cormaki zaś mają chyba (?) ten sam silnik, gdzieś na forum widziałem informację, że to jest chyba szczotkowy silnik DC ze sterownikiem, na temat którego są niezbyt pochlebne opinie.
Ogólnie bardzo podoba mi się benek KF25D, ale cena już mi mocno wychodzi ponad budżet i zastanawiam się, czy jednak nie przyoszczędzić. Z drugiej strony - Bernardo wyrobił sobie markę sprzedawcy "tych lepszych chińczyków", więc może warto dopłacić?
Co sądzicie o moich wyborach? A może polecicie coś zupełnie innego?