I myślę że to dobrze przedstawia tego typu sytuacje. Zawsze może zabraknąć odwagi.
No to masz słabe informacje. Zupełnie inne nastawienie było np w oddziałach powietrznodesantowych. No ale wiesz, tam byli nieco inni ludzie. Wszak nie zrzucaliby na Danię ludzi o poglądach antysystemowychtad1 pisze:27 gru 2018, 16:45Nie mogli liczyć na wojsko ,bo wojsko nie wyszło na ulicę ,wiem w 82 roku byłem w Gdańsku w wojsku.

A jakieś wojsko jednak strzelało w 1970, natomiast w 1981 też ubezpieczało ZOMO które strzelało.
Wiecie, kiedyś w dyktaturach (niektóre monarchie też nimi były) mieli taką fajną metodę. Jak rekrutowali do wojska to umieszczali rekrutów na drugim końcu kraju. Tak aby w razie tłumienia buntu żołnierze nie mieli wrażenia że zabijają swoich.