Hałasujący kress fme 1050

Dyskusje na temat elektrowrzecion do napędu narzędzi skrawających

Autor tematu
drzasiek90
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1738
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Hałasujący kress fme 1050

#1

Post napisał: drzasiek90 » 29 gru 2018, 11:06

Część. Witam.
Czy miał ktoś problem z hałasowaniem frezarki kress fme 1050? Moja zamontowana jest na małej frezarce CNC 3 osiowej. Zdaje sobie sprawę że kress to nie wyczynowa maszyna ale problem jest taki że czasami podczas frezowania aluminium a nawet stali idzie bardzo ładnie, słychać tylko dźwięk skrawania. Czasami zaś podczas tej samej obróbki zacznie coś okropnie brzęczeć w kressie tak jakby się rozlatywał albo jakby coś w środku tarło. Za chwilę się znowu uspokoi i chwilę frezuje cichutko. Kressa mam od nowości, używam bardzo sporadycznie, jest praktycznie jak nowy i od nowości tak ma.



Awatar użytkownika

mitek
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 744
Rejestracja: 09 cze 2009, 22:06
Lokalizacja: k/Krakowa
Kontakt:

Re: Hałasujący kress fme 1050

#2

Post napisał: mitek » 29 gru 2018, 18:22

Mam zupełnie inne wrzeciono i ostatnio też zaczęło głośniej chodzić ale telefon do serwisu mnie uspokoił. Jeśli się nie nagrzewa ani niema luzu to niema powodu do paniki. Sprawdź czystość przedmuchaj tam i ówdzie bo nawet mały śmieć może powodować wibracje.
Coś jest niemożliwe do czasu... gdy przyjdzie ktoś kto nie wie że jest to niemożliwe i to zrobi :-D


Autor tematu
drzasiek90
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1738
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: Hałasujący kress fme 1050

#3

Post napisał: drzasiek90 » 30 gru 2018, 11:04

Kurcze właśnie moje wrzeciono nie ma luzu wyczuwalnego ale raz omyłkowo zawadziłem uchwytem o materiał i widać że wał się przemieszczał na boki.
Rozkręciłem ta zabawkę i okazało się, że po wyjęciu segera łożyska z oprawy wyciąga się ręcznie... Po prostu luźno wchodzą i wydza. I jak się zdemontuje wirnik silnika i rusza samym wałem wrzeciona to czuć że łożyska się przemieszczają. Ewidentnie gniazdo na łożyska jest zrobione za duze i po prostu wchodzą tam luźno. Nie wiem czy tak jest w każdej sztuce czy ja mam wadliwa ale na pewno tak być nie może.
Zastanawiam się nad zakupem łożyska skośnego 2 rzedowego o wymiarze zewnętrznym 35 mam i wytoczę gniazdo na większe pod to łożysko.


dudziak4
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 702
Rejestracja: 06 wrz 2007, 13:30
Lokalizacja: Bielawa

Re: Hałasujący kress fme 1050

#4

Post napisał: dudziak4 » 30 gru 2018, 11:23

Jeśli łożysko jest dobre to kup lepiej klej i wklej łożysko w gniazdo, ja bym się nie bawił w próbę wymiany łożyska na inne.


Autor tematu
drzasiek90
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1738
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: Hałasujący kress fme 1050

#5

Post napisał: drzasiek90 » 30 gru 2018, 12:04

Ale ogólnie rozwiązanie z 2 łożyskami kulkowymi zamontowanymi w ten sposób nie jest zbyt dobrym pomysłem.

Dodane 37 sekundy:
Jaki klej dał żaby wytrzymał takie obciążenia?


dudziak4
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 702
Rejestracja: 06 wrz 2007, 13:30
Lokalizacja: Bielawa

Re: Hałasujący kress fme 1050

#6

Post napisał: dudziak4 » 30 gru 2018, 12:16

loctite ma bardzo dużą ofertę odnośnie takich klei musisz przejrzeć ofertę i sam dobrać, nie chodzi o to żeby łożysko jakimkolwiek klejem zakleić na amen a o to żeby pozbyć się tego luzu.


Autor tematu
drzasiek90
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1738
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: Hałasujący kress fme 1050

#7

Post napisał: drzasiek90 » 31 gru 2018, 19:46

Próbowałem coś wymyśleć bez użycia kleju..
Klej musiałby wypełnić szczelinę między łożyskiem a gniazdem.
Zmierzyłem gdniazdo i jest 32.22mm. Ponad 2 dychy musiałaby tworzyć masa zastygniętego kleju, niemożliwe żeby to się nie wybiło a jednocześnie nie było zaklejone/zafiksowanie na stałe.
Zdecydowałem że jednak zamawiam łożysko dwurzędowe skośne 3202, roztoczylem już gniazdo na to łożysko. Takie łożysko jest zaskakująco tanie, Chińczyka można dostać za mniej niż 10 zl.. przy obciążeniu jakie ta frezarka ma w moim garazu czyli kilka/kilkanaście godzin w roku myślę że i nawet chińczyk będzie wystarczający


dudziak4
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 702
Rejestracja: 06 wrz 2007, 13:30
Lokalizacja: Bielawa

Re: Hałasujący kress fme 1050

#8

Post napisał: dudziak4 » 31 gru 2018, 22:11

klej loctite spokojnie by se z tym luzem poradził. Raczej nie obciążenie może się okazać szkodliwe dla tego łożyska a prędkość z jakim się będzie kręcił ten kress. Podczas pracy często sprawdzaj czy się nie grzeje jak nie będzie to jakiś czas pochodzi.


Autor tematu
drzasiek90
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1738
Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
Lokalizacja: Jodlowa
Kontakt:

Re: Hałasujący kress fme 1050

#9

Post napisał: drzasiek90 » 01 sty 2019, 09:04

Zastanawia mnie tylko z jakiego powodu mój kress został wyprodukowany z takim dużym luzem w gnieździe łożyska. Czyżby nie posiadali żadnej kontroli jakości?
Druga rzecz jaka mnie zastanawia to zastosowanie 2 łożysk kulkowych prostych.. jakaś część obciążeń osiowych takie łożysko może przejąć ale pracując cały czas w niekorzystnym układzie długo nie pociągnie. Poza tym te łożyska są po prostu nabite na wspólny wał, brak jakiejkolwiek korekcji napięcia wstępnego.
Kiedy zdobycie łożyska dwurzedowego jest ani nie bardzo kosztowne ani nie trudne takie rozwiązanie wydaje się być bez sensu.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektrowrzeciono”