Przyznaję, że nie słyszałem o tej technice. Jutro ugotuję zupę dławikową albo transformatorową. Dzięki!Szopler pisze:Trafo rozbiera się gotując je odpowiednio długo w wodzie - klej czy masa puszcza.
Oczywiście cała miedź idzie na złom?
Zasilacz impulsowy
-
hawranek10
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 50
- Rejestracja: 02 gru 2004, 22:16
- Lokalizacja: Wloclawek
Witam, moze to dosc nieprawdopodobne ja to dostalem od kolegi ze stanow. U nas wiele rzeczy wydaje glupie ale tam ludzie inaczej podchodza do sprawy. Wiele takich nowinek do nas nie dociera np jak zrobienie lampy radiowej czy do wzmacniacza lub silniki pulsacyjne. A co do straconej miedzi to i tak jest stracona bedac w lezacym bez czynnie dlawiku czy trafie. Pozdrawiam.
PS Prosze tej zupy nie probowac bo stracimy cennego fachowca.
PS Prosze tej zupy nie probowac bo stracimy cennego fachowca.
Nic na sile - wszystko mlotkiem
