No to juz inna rozmowa. To chinskie to zupelnie inny typ wytaczadla. Kuroda ktora kupiles ma automatyczne posuwy i oprocz wytaczania moze sluzyc to planowania, nacinania rowkow pod segerym itp. Wyglada jak japonska wersja niemieckiej glowicy Wohlhaupter UPA. Pewnie ma mozliwosc ustawienia automatycznego stopu i powrotu 'na obrotach'. Jak odbra cena i wszystko sprawne to gratuluje zakupu.
Zdarzylo mi sie kiedys kupic jeszcze inny rodzaj glowicy: D'Andrea TA 120. Mozna manewrowac sankami na obrotach jak sie chce. Planuje nawet dorobic do niej sterowanie na krokowcu i synchronizujac przesuw sanek glowicy z posuwem pinowi frezarki mozna wykonywac stozki jakie sie chce.
