A tu mamy silnik i obudowę napędu.
Tu jest rozgrzebany jeden silnik, przełożenie było na kołach dosyć duże , na małym 12 zębów a na dużym 50 . Czy potrzeba wtedy 8 Nm? Kamar założył 8Nm na śrubę, a z przekładnią? Zamontowanie innego silnika jest przynajmniej dla mnie czymś łatwym bo bo obezna konstrukcja jest z pod siekiery. Ten mały trybik jest mocowany na oś 8mm i zaciskany na niej śrubą przez bloczek. Osadzenie silnika raczej proste, trybika też. Tak myślę.
Co do starych silników, tak jak na fotkach, pod wtyczką jest 12 kabli, 2 pęczki związane po 6 kabli , na jednym tabliczka 0 lub O a na drugiej M.
lepi - faktycznie - poprawianie fabryki z reguły jest złym pomysłem choć znam i takie przypadki, ale co do silników cały czas mam dziwne wrażenie i porównanie do mojej wypalarki - czasami chodzi ciągiem 8 godzin, wiele razy zdarzyło się że z 2-3 dni po sobie jedzie po 14-15 godzin i te silniki krokowe wytrzymują choć są małe 6x8 cm (nie pamiętam parametrów) . Fakt, idą z przełożenia 4:1 ale jak na początku kiedy się nią bawiłem i brama złapała za kieszeń w bluzie to mało łachów z majtkami nie wyrwała, ma siłę. No teraz sam już nie wiem. Całe sterowanie wypalarki zmieszczone do szafy 40x30cm + komputer. Nie chodzi mi o taniość, nie mam w tym temacie akurat jakiegoś ograniczenia poza granicami rozsądku oczywiście. Chcąc sprawdzić oś X czy się dobrze przesuwa, dałem jej na tym dużym kole pociągowym za te śrubę wkrętarką to powiem szczerze nie ma w ręku nawet odczucia że idzie ciężko. Rozumiem że obróbka zawsze jest czym innym niż zabawa wkrętarką na pusto ale czy jest to duże obciążenie? Tego nie wiem. Co do szaf to nie wiem, szczerze to sterowanie na nich obróbką może być OK ale dla kogoś kto już to umie. Miałem do tej pory styczność z heidenhain tnc640 , to z tym jak by się cofnąć do epoki kamienia łupanego. Nie wiem, każdy z was ma o 99% wiedzy w temacie, ja jaką mam to widać dlatego mam teraz trudną decyzję. Mam też na uwadze prostotę obsługi, obecnie przy wypalaniu mogę coś narysować w CAD,dać dxf,skonwertować i ciąć, trwa to minuty, tym bardziej że poznanie tych wszystkich funkcji M/G/J itp w programowaniu ręcznym jest zadaniem na kilka miesięcy.