Moja pierwsza, nowiutka Nutool MC550 - pytania itp.

scandruk pisze:to silnik tylko tak brzeczy

Sprawdź, czy też "brzęczy" na małych obrotach, czy tylko na wysokich. Przy wysokich obrotach potrzebny jest duży moment rozruchowy, silnik nie grzeszy jego nadmiarem, może maszyna jest jeszcze nie dotarta przy pewnych przełożeniach, co zwiększa obciążenie silnika. O docieraniu była mowa w tym dziale.

clipper7 pisze:Sprawdź, czy też "brzęczy" na małych obrotach, czy tylko na wysokich. Przy wysokich obrotach potrzebny jest duży moment rozruchowy, silnik nie grzeszy jego nadmiarem, może maszyna jest jeszcze nie dotarta przy pewnych przełożeniach, co zwiększa obciążenie silnika. O docieraniu była mowa w tym dziale.

ale ona wogóle nie startuje tylko silnik brzeczy i zero reakcji dopiero jak włacze prawe obroty to silnik zaczyna pracować normalnie w wolnej chwili rozbiore ten włącznik i zobacze styki...

Nie rozbieraj wyłącznika tylko sprawdż styki miernikiem albo kabelkiem z żarówką
Jak silnik "brzęczy" zobacz czy dasz radę ruszyć uchwytem
jeśli silnik "Trzyma" - uchwytu nie da rady ruszyć to znaczy że kondensator przy zmianie obrotów nie jest załączany --- Przełącznik albo przewody

ARGUS pisze:Jak silnik "brzęczy" zobacz czy dasz radę ruszyć uchwytem

To nie jest dobra rada, jak silnik nagle ruszy, może mu urwać łapkę !
Tak się nie robi, a w każdym razie trzeba wiedzieć, jak to zrobić i jakie niesie zagrożenie. Nie udziela się takich rad "na odległość" nieznanej osobie. Pamiętaj, że amator raczej nie zaliczył odpowiedniego szkolenia BHP i może nie docenić niebezpieczeństwa.

[ Dodano: 2008-02-23, 12:55 ]

scandruk pisze:ale ona wogóle nie startuje tylko silnik brzeczy

Miałem na myśli, byś sprawdził, jakie masz wtedy włączone przełożenie. Włącz przełożenie dla małych obrotów i wtedy spróbuj.

clipper7 pisze:Nie udziela się takich rad "na odległość" nieznanej osobie. Pamiętaj, że amator raczej nie zaliczył odpowiedniego szkolenia BHP i może nie docenić niebezpieczeństwa.

Wierze w roztropność i zdrowy rozsądek ale generalnie to
Święta racja ja cofam ten "sęk"

Chodzi mi o to że naiprawdopodobniej przy lewych obrotach nie załącza sie kondensator rozruchowy i silnik brzęczy i jest jakby na hamulcu
Jest w obie strony wyczuwalny opór
Może to byc wina przełącznika obrotów

jak poradził Argus - włączyłem lewe obroty i silnik brzeczał ruszyłem wrzecionem i maszyna zaczeła normalnie pracować - tak za każdym razem Na "prawych" obrotach działa wszystko ok a na "lewych - cofaniu" silnik brzeczy i maszyna stoi do puki nie popchnie sie wrzeciona w tym kierunku Oczywiście maszynke popycham ręcznie na najniższym biegu Rozumie że to nie jest sposób na prace tej maszyny i teraz pytanie - robić coś na własną ręke czy zostaje gwarancja? Na gwarancje to troche problem bo pytałem gościa przy zakupie co z serwisem to mówił że trzeba do nich przywozić, ale w końcu maszyna nie waży 5 kilo i to serwis powinien przyjechać do mnie? Bo gdzie ja bede targał maszyne do OBI - 50km w jedną strone - nie chodzi ok zawiezienie ale przetarganie tego kloca to graniczy z cudem

no wszystko zalezy od tego na ile radzisz sobie z elektryką ... ja bym spróbował sam to naprawic .... . jak to zrobić trzeba sprawdzić .. już dawno nie bewiłem sie takimi silnikami ale najpierw trzeba zoboaczyc dlazcego nie dostaje kopa na lewych a na prawych ma ...czyli kondensatror sprawny bo jest rozruch teraz tylko musisz dojsc po kabelkach czemu niema lewego ...no moze byc wiele przyczyn . nawet błęde podłaczenie przez producenta.... lub luźny przewód albo włacznik czegos nie łaczy ...

adam Fx pisze:moze byc wiele przyczyn . nawet błęde podłaczenie przez producenta....

od początku udało mi sie włączyć to może ze dwa razy potem się uszkodziło

scandruk pisze:udało mi sie włączyć to może ze dwa razy potem się uszkodziło

Jak nie czujesz się mocny w elektryce, nie masz miernika itp., a trzeba grzebać w obwodach na napięcie sieciowe, daj sobie luz. Poproś jakiegoś starszego gościa zajmującego się naprawą pralek, AGD itp., żeby Ci to naprawił. Powinien być starszy, bo młodzież zna się tylko na małych procesorach, programatorach itd. Będzie taniej i prościej niż oddawać tokarę do naprawy.

a co w takim przypadku z gwarancją zna ktoś procedury obowiązujące w OBI I jak ma sie do tego prawo handlowe Czy rzeczywiście mam do nich zawieść maszyne