Mały rembak do użytku domowego

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
hellrider
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 6
Rejestracja: 24 sty 2016, 18:12
Lokalizacja: Rzeszow

Mały rembak do użytku domowego

#1

Post napisał: hellrider » 05 lis 2018, 18:26

Witam wszystkich Forumowiczów.
Trafiłem tutaj ponieważ 2 lata zabieram się za zrobienie małego rembaka. Miałem kupny rembak tarczowy, miałem też kupiony rembak frezowy. W obu przypadkach wykonanie jest prostu do d.... Chyba że się zapłaci z 2 tys.
Wiec wpadlem na pomysł zrobienia rembaka.
Będzie frezowy, na frezie który kupiłem za stówkę na ......... Obudowa frezu bedzie z blachy 5-10 mm? I regulowany przeciwnóż. Wał będzie podparty na 2 końcach a nie jak fabryczne na 1. Do rozrabiania mam przeważnie świeżo ścięte choinki max 35-40 mm. Łożyska mam. Frez mam. Silnik mam 1.5kw 2800 RPM.
Chciałem zapytać o przekładnie. Nie chce kół pasowych bo to duże wyjdzie. Macie może pomysł na jakąś przekładnie?




strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mały rembak do użytku domowego

#2

Post napisał: strikexp » 05 lis 2018, 18:58

Koła pasowe to najtańszy sposób, w inny sposób to chyba tylko koła zębate ale to koszt kosmiczny. Chyba że dobierzesz sobie koła zębate od maszyn rolniczych, niektóre są względnie tanie.
Lepsze są silniki 1400-1500 (to samo tylko różnie opisane), mają tak jakby przekładnie w sobie. Chociaż ona wynika z budowy elektrycznej a nie mechanicznej.


Autor tematu
hellrider
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 6
Rejestracja: 24 sty 2016, 18:12
Lokalizacja: Rzeszow

Re: Mały rembak do użytku domowego

#3

Post napisał: hellrider » 05 lis 2018, 19:03

Jeśli kola pasowe to zastosował bym chyba 4. Żeby nie dawać jednego wielkości kierownicy jelcza. Prawda? A jeczsze tak zapytam. Jak by się miało zastosowanie motoreduktora ? Tylko nie bardzo mogę się połapać w opisach. Który by np. wytrzymał takie obciążenie.
I żeby było jasne. Frez tnący nie jest jakiś olbrzymi.
Obrazek


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mały rembak do użytku domowego

#4

Post napisał: strikexp » 05 lis 2018, 19:23

Jak potrzebujesz tak dużego przełożenia to najlepiej dać motoreduktor (silnik z przekładnią mechaniczną). Lepiej chyba kupić drugi używany silnik 1500 niż robić tyle kół pasowych. Każde koło pasowe będzie miało jakieś straty mechaniczne.

Dobierając motoreduktor bierzesz gotowy. Moc 1,5kW, obroty takie jakie Ci odpowiadają.
Możesz też użyć falownika i dodatkowego wentylatora na silniku.


Autor tematu
hellrider
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 6
Rejestracja: 24 sty 2016, 18:12
Lokalizacja: Rzeszow

Re: Mały rembak do użytku domowego

#5

Post napisał: hellrider » 05 lis 2018, 19:29

Nie wiem do końca jakie przełożenie ma być. Oryginalne maszyny na takim frezie kręcą się z prędkością 40 obr/min.
Jeśli miało by to działać z większą prędkością nie ma problemu.


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mały rembak do użytku domowego

#6

Post napisał: strikexp » 05 lis 2018, 19:52

Jak będzie za szybko to wyjdą trociny. Trzeba też zachować moment obrotowy więc większe obroty to też większy silnik.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Mały rembak do użytku domowego

#7

Post napisał: IMPULS3 » 05 lis 2018, 19:54

Szukaj dużej przekładnie ślimakowej. Ten typ rębaka jak złapie to jednocześnie wciąga gałąź. A nie muszę mówić co się może stać jak gałąź złapie rękaw... Przekładnie ślimakowa dość szybko się zatrzymuje bo ma małą bezwładność. Jedynie co będziesz musiał to dać wstępną przekładnię pomiędzy silnikiem a przekładnią ślimakową. A przekładni ślimakowych jest całkiem sporo, byleby była to dawnej daty a nie to coś ładnie pomalowane i delikatne co jest obecnie. :P

Dodane 1 minuta 52 sekundy:
strikexp pisze:Jak będzie za szybko to wyjdą trociny.


Trociny to Ty piszesz w każdym temacie. :) Jak będzie szybciej to będzie szybciej cięło i tyle. Ten tym tnie na takie długości jaka jest przerwa pomiedzy ostrzami.


Autor tematu
hellrider
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 6
Rejestracja: 24 sty 2016, 18:12
Lokalizacja: Rzeszow

Re: Mały rembak do użytku domowego

#8

Post napisał: hellrider » 05 lis 2018, 20:06

Jak dla mnie to może ciąć na pył. Byle tylko pociął cienkie patyczki a nie przemielil o okorowal wypluwając cała gałązkę. Szukam na allegro od tygodnia i jedyne co mi wpada w sensownych pieniądzach to przekładnia kierownicza od traktoru. Wydumałem jeszcze żeby zaadoptować napęd od elektrycznych dźwigów na linę(wciągarka). Czasem używki można kupić po 150 zł. Tylko tam znów obroty chyba dużo za małe 😒 ale plus bo chyba tam jest przekładnia planetarna i małe to całe ustrojstwo.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”