pytania od początkującego
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 53
- Rejestracja: 18 mar 2016, 15:50
- Lokalizacja: IL
Re: pytania od początkującego
nie rob zadnego kursu ,musisz sie zalapac do kogos na ustawiacza ,tam bedziesz mial sie okazje troszke podszkolic .Jezeli nawet na seryjnej robocie beda widziec ,ze jestes ciekawski i chcesz sie uczyc ,to firma sam zacznie inwestowac w ciebie .Tylko pamietaj ,niegazetki ,jak idzie maszyna ,tylko jakies ksiazki o cnc !!!Ja skonczylem AWF a pracuje jako programista ostatnie 7 lat :::))))
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 5776
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Re: pytania od początkującego
No tak, jeśli chcesz jeździć jako kierowca autokaru wycieczkowego, to na początek (zanim pojedziesz z grupą do Rimini) załap się na kurs tramwajarzy. Przyda ci się doświadczenie w wożeniu pasażerów, jak tramwajką sobie pojeździsz.
Kpię? A czy twoje podejście nie jest takie same? Jakie możesz mieć doświadczenie z odwalania masówki na trzy zmiany z nadliczbowymi? Nauczysz się mocować element, a później zdejmować. Jeśli to będzie tokarka z uchwytem, będziesz miał perfekcyjną znajomość wciskania pedała, zaciskającego i mocującego uchwyt. Czy praca na zmiany (co trzeci tydzień nocka) nie wpłynie na twoje zdolności percepcji i przyswajania wiedzy? Przecież przy takiej pracy głupnie się do reszty.
A do innej po kursie nikt cię nie dopuści. Nie ma możliwości, żeby przyuczona osoba, która nigdy nie pracowała z jednostkowymi detalami dostała coś, co pewnie zepsuje, bo nie ma doświadczenia.
Zrozum, jak chcesz się ścigać samochodami, to najpierw musisz mieć prawo jazdy na samochód. Przeszkolenia na automat zmywający podłogi w markecie raczej w CV nie wpiszesz, bo takie doświadczenie się nie liczy. Jeśli chcesz naprawdę dobrać się do ciekawej roboty, to musisz najpierw poznać co chcesz robić, a później jak. Na końcu będzie instrukcja do obrabiarki. Co, a więc rysunek techniczny (podkreślam, w bardzo dobrym stopniu), bo w ten sposób jest przekazywana myśl konstruktora, jak czyli jakimi narzędziami, z jakimi parametrami, w jakich uchwytach i na jakich obrabiarkach, a dopiero na sam koniec musisz umieć powiedzieć maszynie teks w rodzaju: "weź szóste narzędzie, nie chce mi się kręcić korbką, dlatego sama przejedź szybko 100 mm w prawo, a później włącz obroty i zacznij jechać z prędkością" - no właśnie, musisz wiedzieć jakie obroty i z jaką prędkością. A ty chcesz zacząć od końca. Po co?