strikexp ja pojęcie ćwoków i debili traktuję bardziej globalnie- ich znajdzie się wszędzie bez względu na szerokość geograficzną, zgodnie z pawlakowską teorią :,,świat nie dzieli się na zagranicznych i krajowych, a prosto: na mądrych i głupich". Nie jestem jakimś antywarszawskim szowinistą, a uroki tego miasta są mi jako tako znane, tylko na litość ...nie szpanujcie tak tą warszawką .
Co do problemu konsumpcjonizmu i zapchanych głów głupotami u młodych problem faktycznie da się zauważyć. Niedawno z powodu nawału pracy musieliśmy poszukać pomagierów do prostych robót w typu: przytrzymaj, wyczyść, pomaluj. Wzięliśmy trzech młodych po 18-20lat. No i efekt taki że trzeba było zakazać noszenia smartofnów bo bez przerwy rozmowy, sms-y, zamiast normalnej przerwy i jedzenia to na tapecie facebook i messenger i baaaardzo rozciągnięte w czasie mamlanie kanapek. Po restrykcjach z telefonami został już tylko jeden

Myślałem że wyjdę z siebie gdy coś trzeba było przytrzymać bo rąk brakowało, a jegomość akurat na telefonie w najlepsze klepie.
Dodane 50 minuty 7 sekundy:
do tego raził ogólny niski poziom wiedzy
Obrót o 90 /180 stopni wymagał w dwóch przypadkach omówienia.Pytania o proste rzeczy jak zamiana prostych ułamków zwykłych typu 3/4 , 1/4 na procenty, wyliczenie obwodu koła ze znanej średnicy, objętości sześcianu , czy nawet pola powierzchni posadzki w formie dwóch przyległych prostokątów to już problem (żaden nie skończył edukacji na szkole podstawowej).
No ale po co się uczyć jak można sobie wygoglować stosowne informacje w razie potrzeby. ,,Rynce opadajom"