dance1 pisze:Tylko nie mów kolego że Tobie też obojczyk drutowali?.
No niestety :/ a co kolega też??
Zwichnięcie 3 stopnia
Ale i tak na początku jak leżałem(po locie przez kierownice) to myślałem, że mam po kręgosłupie....Urlop?
-
HIHI18
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 82
- Rejestracja: 05 paź 2012, 19:36
- Lokalizacja: L-K
Re: Urlop?
No niestety :/ a co kolega też??
Zwichnięcie 3 stopnia
Ale i tak na początku jak leżałem(po locie przez kierownice) to myślałem, że mam po kręgosłupie...."Kto nigdy nie miał kolizji na maszynie, niech pierwszy rzuci frezem"
-
dance1
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3094
- Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
- Lokalizacja: G-G
Re: Urlop?
złamanie w 3 miejscach, miałem szybowanie na moto, od 4 tygodni nie śpię (raz spałem jak mi przyjaciel zioło lecznicze zapodał). Jednym zdaniem masakra, ale jest już lepiej. 
Szybkiego powrotu do zdrowia życzę kolego.
Szybkiego powrotu do zdrowia życzę kolego.
I don't like principles, I prefer prejudices
-
strikexp
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4419
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Urlop?
Ja co prawda z zawodu jestem programistą, ale to nawet gorzej bo dużo szybciej przychodzi wypalenie zawodowe. Przede wszystkim trzeba pracować mało, tak żeby był wolny czas po robocie i wolne weekendy. Wtedy można odreagować i odpocząć. Inaczej to krótka droga do wypalenia zawodowego.
Pierwszy sposób na odstresowanie wymaga sporych dochodów i braku obciążeń. Wtedy jak wydasz ten tysiąc czy dwa miesięcznie na jakieś głupotki które chcesz mieć. To od razu ulga bo czujesz że warto było wypruwać sobie flaki przez ostatni miesiąc.
Ja w ten sposób robiłem sobie warsztat i jakoś znosiłem ten kołchoz w uwczesnej robocie.
Drugi sposób to znalezienie sobie zupełnie innego zajęcia, najlepiej dającego pieniądze. Ja odpoczywałem np miesiąc pracując w swoim w warsztacie, ale też przy pracach budowlanych kładłem instalację elektryczną i malowałem.
Chodzi o to żeby znaleźć sobie zajęcie które nie obciążą w ten sposób co robota. Jak ja mam ostrą prace umysłową, to odpoczywałem przy lekkich pracach fizycznych.
Jak ktoś ma odwrotną sytuację to powinien sobie znaleźć rozrywkę bez ruchu. Jakieś oglądanie serialu czy granie na konsoli. Kilka dni takiej przerwy może zdziałać cuda. Ewentualnie jakieś wakacje albo kilka dni chlania żeby się zresetować.
Trzeci sposób to już profesjonalne rozwiązania w niektórych wymagających zawodach. Ładuje się pracownika w samolot i wysyła na wakacje. Ale absolutnie samego, żeby mu żadna rodzina nie truła tylko żeby się wyciszył i naprawdę zrelaksował.
Pierwszy sposób na odstresowanie wymaga sporych dochodów i braku obciążeń. Wtedy jak wydasz ten tysiąc czy dwa miesięcznie na jakieś głupotki które chcesz mieć. To od razu ulga bo czujesz że warto było wypruwać sobie flaki przez ostatni miesiąc.
Ja w ten sposób robiłem sobie warsztat i jakoś znosiłem ten kołchoz w uwczesnej robocie.
Drugi sposób to znalezienie sobie zupełnie innego zajęcia, najlepiej dającego pieniądze. Ja odpoczywałem np miesiąc pracując w swoim w warsztacie, ale też przy pracach budowlanych kładłem instalację elektryczną i malowałem.
Chodzi o to żeby znaleźć sobie zajęcie które nie obciążą w ten sposób co robota. Jak ja mam ostrą prace umysłową, to odpoczywałem przy lekkich pracach fizycznych.
Jak ktoś ma odwrotną sytuację to powinien sobie znaleźć rozrywkę bez ruchu. Jakieś oglądanie serialu czy granie na konsoli. Kilka dni takiej przerwy może zdziałać cuda. Ewentualnie jakieś wakacje albo kilka dni chlania żeby się zresetować.
Trzeci sposób to już profesjonalne rozwiązania w niektórych wymagających zawodach. Ładuje się pracownika w samolot i wysyła na wakacje. Ale absolutnie samego, żeby mu żadna rodzina nie truła tylko żeby się wyciszył i naprawdę zrelaksował.
-
Blady
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 527
- Rejestracja: 16 mar 2013, 14:59
- Lokalizacja: Łódź
Re: Urlop?
Ja tam odpoczywam w pracy, na urlopie jestem u tesciowej i tam zapie***** ostatni jej pomysł oczko wodne hehe. Także nie każdemu urlop służy
Profesjonalnie zajmuję się amatorstwem...
-
HIHI18
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 82
- Rejestracja: 05 paź 2012, 19:36
- Lokalizacja: L-K
Re: Urlop?
dance1 pisze:złamanie w 3 miejscach, miałem szybowanie na moto, od 4 tygodni nie śpię (raz spałem jak mi przyjaciel zioło lecznicze zapodał). Jednym zdaniem masakra, ale jest już lepiej.
Szybkiego powrotu do zdrowia życzę kolego.
Ziółka lecznicze zawsze są ok
no i w czasie urlopu też mogą zrelaksować Ja też koledze życzę szybkiego powrotu zdrowia
"Kto nigdy nie miał kolizji na maszynie, niech pierwszy rzuci frezem"
Lepiej zarywać nocki i cieszyć się urlopem. Zarwałem ostatnio tydzień na remont kuchni, a za miesiąc urlopik w Paryżu -
dasza77
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1116
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:34
- Lokalizacja: Ełk
Re: Urlop?
Taki dowcip:
Pyta pracownik kierownika czy może wypisać urlop w sierpniu?
A kierownik na to: - Czy lubi pan ciepłe piwo?
Pracownik: Nie
Kierownik: - a spocone kobiety?
Pracownik: Nie
Kierownik: Więc proponuję urlop w grudniu.
Pyta pracownik kierownika czy może wypisać urlop w sierpniu?
A kierownik na to: - Czy lubi pan ciepłe piwo?
Pracownik: Nie
Kierownik: - a spocone kobiety?
Pracownik: Nie
Kierownik: Więc proponuję urlop w grudniu.
-
dasza77
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1116
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:34
- Lokalizacja: Ełk
Re: Urlop?
Też tak mam. W takie upały nie chce mi się nigdzie wyjeżdżać. Ale i po co? Za oknem jezioro, ogród, sad.... sielanka. Wieczorkiem 10 km rowerkiem dla sportu. W nocy gwiazdy świecą jak szalone - na idealnie ciemnym niebie, bez miejskich świateł. Mazury. Czyżby to już starość ?
Dodane 1 minuta 4 sekundy:
A jak najdzie melancholia, to i mistrz Gałczyński się znajdzie i Kroniki Olsztyńskie...
Dodane 1 minuta 4 sekundy:
A jak najdzie melancholia, to i mistrz Gałczyński się znajdzie i Kroniki Olsztyńskie...
