zwichrowana sklejka - wycinanie, a soczewka?
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 16
- Rejestracja: 26 kwie 2018, 19:42
zwichrowana sklejka - wycinanie, a soczewka?
Witam,
posiadam ploter laserowy co2 80W chińczyk o polu roboczym 70x50. Coraz częściej muszę wycinać maksymalne elementy z powierzchni roboczej, co niestety jest utrudnione z uwagi na wygięcia sklejki - gdzieniegdzie nie dopala. Sklejkę brałem już z różnych źródeł, ale zawsze jest mniej lub bardziej wygięta na takiej powierzchni.
Tnę głównie grubości 3-6mm (suchotrwała, brzozowa), posiadam soczewkę 2"... i tak się zastanawiam czy gdybym zmienił soczewkę na 2,5" (a może i 3", chociaż bardziej 2,5, żeby jednocześnie dało się grawerować w miarę przyzwoicie) i wydłużył ogniskową, to czy miałoby to pozytywny wpływ na docinanie delikatnie wygiętych formatek?
Tak sobie myślę, że odchylenia będą te same, ale zakres "skupienia wiązki" większy, więc chyba powinno być lepiej.... tylko czy zauważalnie, czy pomijalnie i nie warto się w to pchać? Jak myślicie, przerabiał ktoś temat?
A tak swoją drogą - powiedzcie mi jak tnie się całe arkusze powiedzmy 140 x 120cm... przecież takie duże to dopiero są zwichrowane... są jakieś sposoby, które można byłoby przenieść do ploterów o małym polu roboczym?
Z góry dzięki za pomoc i podpowiedź.
Pozdrawiam
posiadam ploter laserowy co2 80W chińczyk o polu roboczym 70x50. Coraz częściej muszę wycinać maksymalne elementy z powierzchni roboczej, co niestety jest utrudnione z uwagi na wygięcia sklejki - gdzieniegdzie nie dopala. Sklejkę brałem już z różnych źródeł, ale zawsze jest mniej lub bardziej wygięta na takiej powierzchni.
Tnę głównie grubości 3-6mm (suchotrwała, brzozowa), posiadam soczewkę 2"... i tak się zastanawiam czy gdybym zmienił soczewkę na 2,5" (a może i 3", chociaż bardziej 2,5, żeby jednocześnie dało się grawerować w miarę przyzwoicie) i wydłużył ogniskową, to czy miałoby to pozytywny wpływ na docinanie delikatnie wygiętych formatek?
Tak sobie myślę, że odchylenia będą te same, ale zakres "skupienia wiązki" większy, więc chyba powinno być lepiej.... tylko czy zauważalnie, czy pomijalnie i nie warto się w to pchać? Jak myślicie, przerabiał ktoś temat?
A tak swoją drogą - powiedzcie mi jak tnie się całe arkusze powiedzmy 140 x 120cm... przecież takie duże to dopiero są zwichrowane... są jakieś sposoby, które można byłoby przenieść do ploterów o małym polu roboczym?
Z góry dzięki za pomoc i podpowiedź.
Pozdrawiam
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 318
- Rejestracja: 05 mar 2017, 23:57
- Lokalizacja: ziemia
Re: zwichrowana sklejka - wycinanie, a soczewka?
Tniesz 6mm soczewka 2 cale? Ja mam 2 2.5 i 3 cale. Tnę zazwyczaj 3mm i tutaj 2 cale sprawdza się spoko, tobie powinna wystarczyć 2,5 całować. Na pewno będziesz miał dostępna energię promienia na większej głębokości - coś około 8-9mm. Zadziała to jak mówisz - sklejka częściej będzie się znajdować w efektywnym zakresie stożka promienia. Minus to grubsza szczelina cięcia i trochę wolniejsze cięcie. 3 całowa moim zdaniem będzie zbyt wolno ciąć ale to już kwestia indywidualna. Na cięcie pogietej sklejki jest prosty patent ale... Nie ma nic za darmo 

-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 16
- Rejestracja: 26 kwie 2018, 19:42
Re: zwichrowana sklejka - wycinanie, a soczewka?
LTofik pisze:Tniesz 6mm soczewka 2 cale?
Tak, czasami nawet zdarzyło mi się ciąć 10mm i też daje rade, co prawda z prędkością żółwia, ale do przodu

Z tym czasem cięcia przy 2,5" myślę, że rzeczywisty czas będzie podobny jak przy 2", a to z tego względu, że teraz obniżam prędkość właśnie ze względu na nierówności sklejki żeby ją "dopaliło" przy zmianie ogniskowej, a przy bardziej efektywnym promieniu, myślę że czas może być nawet ciut lepszy, ale to zobaczymy - w każdym razie dzięki za potwierdzenie.
Co do patentu na cięcie pogiętej sklejki - ja dotychczas wypróbowałem "chwycenie ściskami po boku stołu", magnesy neodymowe, patent aby wyciąg dociągał sklejkę do plastra miodu.... Wszystkie te sposoby poprawiają stan rzeczy ale, mają swoje wady i efekt nie zawsze jest zamierzony. Teraz jeszcze będę próbował sezonować sklejkę, która do mnie przychodzi...
Z ciekawości - znasz jakiś lepszy sposób, czy jeden z powyższych?

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2947
- Rejestracja: 01 kwie 2009, 23:02
- Lokalizacja: Małopolska
Re: zwichrowana sklejka - wycinanie, a soczewka?
Przy 150x150cm to się potrafi nieźle gibnąć do góry. Raz mi podniosło część na 6-8cm.
To są naprężenia wewnątrz sklejki. Jak tnę na pół to czasem robi się soczewka sklejka rozchodzi się na boki w środkowej części.
Czyli im bliżej środka tym większa szczelina po cięciu.
Na razie najlepszy sposób to były te magnesiki i wstępny rozkrój czyli najpierw na pół w pionie według słoi to będzie prostopadle.
Potem rozkrój w poziomie na paski czyli równolegle do słoi drewna.
To są naprężenia wewnątrz sklejki. Jak tnę na pół to czasem robi się soczewka sklejka rozchodzi się na boki w środkowej części.
Czyli im bliżej środka tym większa szczelina po cięciu.
Na razie najlepszy sposób to były te magnesiki i wstępny rozkrój czyli najpierw na pół w pionie według słoi to będzie prostopadle.
Potem rozkrój w poziomie na paski czyli równolegle do słoi drewna.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1037
- Rejestracja: 18 cze 2010, 12:22
- Lokalizacja: czasem Polska
Re: zwichrowana sklejka - wycinanie, a soczewka?
Najprostsza zasada dla soczewek:
- 1,5-2`` do grawerowania
- 2,5`` uniwersalna
- 3`` i wyżej - do cięcia.
Im grubszy materiał tym ten podział jest ważniejszy.
Cięcie 8 mm i grubszych soczewką 2`` to czysta głupota. Jakość cięcia i czas do bani.
- 1,5-2`` do grawerowania
- 2,5`` uniwersalna
- 3`` i wyżej - do cięcia.
Im grubszy materiał tym ten podział jest ważniejszy.
Cięcie 8 mm i grubszych soczewką 2`` to czysta głupota. Jakość cięcia i czas do bani.
"Kiedy niesprawiedliwość staje się prawem, opór staje się obowiązkiem".
Thomas Jefferson.
Thomas Jefferson.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 503
- Rejestracja: 06 maja 2005, 23:13
- Lokalizacja: Irlandia
Re: zwichrowana sklejka - wycinanie, a soczewka?
Widziałem, że ludzie robili uchwyty, jakby prowadnice z boku. Drewniany klocek i sklejkę wsuwa się w szczelinę. Trochę podobnie jak np. dna w szufladach w meblach. Testował ktoś takie rozwiązanie?
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 318
- Rejestracja: 05 mar 2017, 23:57
- Lokalizacja: ziemia
Re: zwichrowana sklejka - wycinanie, a soczewka?
Ja polecam w miarę możliwości przeciąć skejke na mniejsze formaty. Tj. Nawet jak mam wyciąć np 50cm na 80 cm to w miarę możliwości rozcinam ten format poziomo i pionowo, po skosach itp. W ten sposób jeśli sklejka odstaje na środku na 5mm to po przecięcie jej pionowo robią się 2 formatki z garbem 2mm lub mniejszym. Magnesy zajmują miejsce i trzeba uwzględniać ich szerokość aby nie trafiły w miejsce cięcia.
Moje rozwiązanie przypomina te od abyssa ale jest bardziej uniwersalne i bardzo szybkie w montażu, przy czym dziecinnie proste...
Moje rozwiązanie przypomina te od abyssa ale jest bardziej uniwersalne i bardzo szybkie w montażu, przy czym dziecinnie proste...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2947
- Rejestracja: 01 kwie 2009, 23:02
- Lokalizacja: Małopolska
Re: zwichrowana sklejka - wycinanie, a soczewka?
Zapomniałem o miotle.
Można nią przytrzymywać środek sklejki dopóki maszyna tam nie dojedzie.
A są jeszcze 2 rodzaje sklejki wiosenno-letnia i zimowa. Lepiej kupować sklejkę ze ścinki drzew w zimie.
Można nią przytrzymywać środek sklejki dopóki maszyna tam nie dojedzie.
A są jeszcze 2 rodzaje sklejki wiosenno-letnia i zimowa. Lepiej kupować sklejkę ze ścinki drzew w zimie.
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 38
- Rejestracja: 25 kwie 2018, 13:12
- Lokalizacja: wielkopolskie
- Kontakt:
Re: zwichrowana sklejka - wycinanie, a soczewka?
Witam co prawda ja ma stół 300x500 ale moje rozwiązanie używałem na wieszczych stołach typu maszyn GCC spirti :
-slinik do odkurzacza centralnego ( średnio 600 zł 1600-3000 wat) obudowa z stali lub peri , stół wycięty z alu 5 mm co jakiś czas wysunięte igły takie z weterynarii około 3 m średnicy na czubku igły silikonowe Sawki , jak tylko dojadą silnki to pokarze jak to działa , na tą chwile tylko stół wyfrezowałem . Co do sklejki kupuje w Swarzędzu pod Poznaniem , sklejka brzozowa 3 mm z Rosji klasa 2/2 ale polska 1 nie dorównuje . Formatuję na 300x500, z dużym zapasem formatek trzymam w pokojowej temperaturze i przekładam stronę na stronę co 12 dnii.
-slinik do odkurzacza centralnego ( średnio 600 zł 1600-3000 wat) obudowa z stali lub peri , stół wycięty z alu 5 mm co jakiś czas wysunięte igły takie z weterynarii około 3 m średnicy na czubku igły silikonowe Sawki , jak tylko dojadą silnki to pokarze jak to działa , na tą chwile tylko stół wyfrezowałem . Co do sklejki kupuje w Swarzędzu pod Poznaniem , sklejka brzozowa 3 mm z Rosji klasa 2/2 ale polska 1 nie dorównuje . Formatuję na 300x500, z dużym zapasem formatek trzymam w pokojowej temperaturze i przekładam stronę na stronę co 12 dnii.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1037
- Rejestracja: 18 cze 2010, 12:22
- Lokalizacja: czasem Polska
Re: zwichrowana sklejka - wycinanie, a soczewka?
A mógłbyś pisać po polsku? Niedobrze się robi od czytania takiego bełkotu.krzysztof_tech pisze: ↑07 cze 2018, 00:17Witam co prawda ja ma stół 300x500 ale moje rozwiązanie używałem na wieszczych stołach typu maszyn GCC spirti :
-slinik do odkurzacza centralnego ( średnio 600 zł 1600-3000 wat) obudowa z stali lub peri , stół wycięty z alu 5 mm co jakiś czas wysunięte igły takie z weterynarii około 3 m średnicy na czubku igły silikonowe Sawki , jak tylko dojadą silnki to pokarze jak to działa , na tą chwile tylko stół wyfrezowałem . Co do sklejki kupuje w Swarzędzu pod Poznaniem , sklejka brzozowa 3 mm z Rosji klasa 2/2 ale polska 1 nie dorównuje . Formatuję na 300x500, z dużym zapasem formatek trzymam w pokojowej temperaturze i przekładam stronę na stronę co 12 dnii.
"Kiedy niesprawiedliwość staje się prawem, opór staje się obowiązkiem".
Thomas Jefferson.
Thomas Jefferson.