Szkoła czy Kurs

Tu możemy porozmawiać na temat podstaw budowy amatorskich maszyn CNC

Autor tematu
Fakir23
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 03 cze 2018, 11:36

Szkoła czy Kurs

#1

Post napisał: Fakir23 » 03 cze 2018, 11:46

Witam, mam dylemat i potrzebuje opinii starszych i doświadczonych osób, jestem po liceum ogólnokształcącym więc nie mam zawodu obecnie organizowana jest u nas szkoła dla osób nieposiadających zawodu na kierunku operator maszyn numerycznych 4 semestry czyli dwa lata, pierwszy rok maszyny konwencjonalne (teoria i troche praktyki) drugi rok maszyny numeryczne (teorie i troche praktyki) łącznie około 590 godzin. Potrafie obsługiwać AutoCada, troche Inventora, Gimp, CorelDraw. Ale doświadczenia przy maszynach numerycznych nie mam żadnego to na razie dla mnie czarna magia. Potrafie mierzyć suwmiarką, mikromierzem, cały czas ucze się czytać rysunek techniczny przechodząc do coraz trudniejszych elementów, zakupiłem też 4 książki nawiązujące do obsługi, programowania maszyn numerycznych. Mechanika to nie jest moja mocna strona, ale automatyzacja bardzo mi się podoba i myśle że mógłbym się odnaleźć w CNC. A teraz powracając do głównego pytania, opcje są dwie.

1) Iść do szkoły, a po dwóch latach szukać pracy jako operator CNC (zdobędę zawód poprzez tą szkołe)

2) Zrobić Kurs CNC 120h i iść od razu do pracy jako operator (prawdopodobnie miał bym taką możliwość u ojca w pracy)

Plus drugiej opcji jest takiej że od razu zaczne się wdrażać a nie będę marnował dwa lata na "słuchanie", jednak nie będę miał "zawodu" więc kiedyś gdybym chciał wyjechać za granicę jako operator to nie wiem czy po samym kursie była by taka możliwość.. chociaż plusem było by już jakieś doświadczenie jako operator. Znam język Angielski i podstawy Niemieckiego (cały czas się dalej ucze). Jak to widzicie? która opcja jest "lepsza" ?




lajosz
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1614
Rejestracja: 13 sty 2009, 20:33
Lokalizacja: Ziębice

Re: Szkoła czy Kurs

#2

Post napisał: lajosz » 03 cze 2018, 12:27

Fakir23 pisze:
03 cze 2018, 11:46
Jak to widzicie? która opcja jest "lepsza" ?
Witamy nowego kolegę na forum.

Otóż moim zdaniem, ..... ani jedno, a ni drugie, ale .... TYLKO DLATEGO, że masz możliwość pracy u ojca na CNC.
To oczywiście nie oznacza, że ktoś (np. ojciec) postawi Cię od razu przy maszynie i .. rób, ale .. (moim zdaniem oczywiście) znacznie ułatwia start.
Moim zdaniem powinno to wyglądać tak, że dogadujesz się z kimś w firmie kto zęby zjadł na CNC i on Cię (że się tak wyrażę) prowadzi.
W mojej opinii, to najlepszy możliwy wariant, ale ..... po pierwsze nie zwalnia to od nauki (czyli np. specjalistyczna literatura), a po drugie i (tu zaś moja opinia) znacznie ważniejsze, to znalezienie takiego kogoś kto poświęci swój czas na szkolenie młodego.
Nawet jeśli Twój ojciec jest właścicielem tej firmy, to nie zmusi nikogo do szkolenia Ciebie tylko dlatego że jesteś jego synem.
Ideałem byłoby, gdyby Twoim szkoleniem zajął się ktoś, komu do emerytury brakuje kilka lat.
Takiemu pracownikowi należałoby zapłacić dodatkowo za Twoje szkolenie, ale PRZEDE WSZYSTKIM, nie bałby się, że za chwilę zajmiesz jego miejsce.
Powinieneś wiedzieć, że ludzie z ogromnym doświadczeniem, nie przekażą Ci wiedzy tylko dlatego, że Ty chcesz.
Znam mnóstwo osób z bardzo dużym doświadczeniem w zakresie CNC (i nie tylko) którzy BARDZO CHĘTNIE przekażą wiedzę młodym, ale ..... nie robią tego, bo boją się że jak to zrobią, to dostaną uroczystego kopa w doopę tuż po wyszkoleniu młodego, a poza tym, jakoś tak gorzej szkoli się za darmo :)

Reasumując, jeśli znajdziesz kogoś z dużą wiedzą (CNC) w firmie ojca kto i tak za kilka lat idzie na emeryturę, a Twój ojciec zgodzi się na sponsorowanie Twojego szkolenia, czyli po prostu zapłaci w/w fachowcowi, a ten się zgodzi, to ..... wygrałeś los na loterii, bo masz wszystko na miejscu, bezpośrednio, bez pitolenia się w kursy czy inne szkoły które i tak niewiele dają + dodatkowo możesz zarobić pracując + nikt się nie boi że coś spier_olisz, bo non-stop nadzór na Tobą na twój szkoleniowiec.
Generalnie, mnóstwo zaoszczędzonego czasu, nerwów i pieniędzy, a efekty ..... znakomite.

Nie przejmuj się, że nie będziesz miał papierów.
Nikt na zachodzie na to nie patrzy.
Dadzą rysunek do "przeczytania" , postawią przy maszynie, każą coś wykonać i już wiedzą z kim mają do czynienia.

======
Tak na marginesie, to taki model szkolenie jaki opisałem wyżej, funkcjonuje w kilku krajach skandynawskich (nie pamiętam jakich) i sprawdza się .... ZNAKOMICIE, z tym, że tam jest to oficjalne i kończy się... egzaminem przed komisją.
Wszyscy są zadowoleni:
-- Pracownik, bo otrzymuje najlepsze możliwe szkolenie i ogrom wiedzy bezpośrednio od doświadczonych fachowców
-- Szkolący fachowiec, bo otrzymuje dodatkowe pieniądze + zapewnienie, że będzie pracował do emerytury.
-- Firma biorąca udział w programie, bo otrzymuje nowego, młodego, znakomicie wyszkolonego pracownika gotowego od razu robić to co wieloletni doświadczony pracownik.


witek12
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 125
Rejestracja: 09 sie 2014, 18:19
Lokalizacja: Toruń

Re: Szkoła czy Kurs

#3

Post napisał: witek12 » 03 cze 2018, 12:35

Witam
napisałeś, że miałbyś zapewnioną pracę u swojego ojca, to Ja bym się nie zastanawiał i skorzystałbym z tej możliwości. Byłem niedawno na międzynarodowych targach pracy w Toruniu i rozmawiałem odnośnie podjęcia pracy w Niemczech to usłyszałem, że dla nich najważniejsze jest doświadczenie przy maszynach cnc, umiejętność czytania rysunku i znajomość języka. Zapytałem również odnośnie mojego zawodu wyuczonego to odpowiedzieli mi, że skoro mam praktykę przy maszynach to im to w zupełności wystarczy. Co do twojego zawodu to możesz uczyć się wieczorowo lub zaocznie wybranym przez siebie kierunku i zdobędziesz wtedy upragniony zawód i co najważniejsze będziesz miał już praktykę.
Ja bym tak właśnie zrobił, ale to będzie Twój wybór i Twoja nauka.

Życzę powodzenia i pozdrawiam.


Autor tematu
Fakir23
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 03 cze 2018, 11:36

Re: Szkoła czy Kurs

#4

Post napisał: Fakir23 » 03 cze 2018, 13:18

Na początek to serdecznie dzięki za odpowiedzi i poświęcony czas, źle się wyraziłem z tym "u ojca w firmię" ojciec tam pracuje, szef go lubi i nie było by raczej problemu żeby mnie zatrudnił tuż po kursie. Co do szkoły, właśnie ona jest w weekendy co drugi tydzień czyli tak średnio 4 dni w miesiącu po 6 godzin - szczerze troche pesymistycznie na to patrze, czy 4 dni w miesiącu przez dwa lata wiele mi da - ale zawód bym miał, a teraz nie mam nic.. chociaż podobnie jak piszecie panowie.. czytałem że za granicą nie liczy się ten wyuczony zawód tylko doświadczenie. Wracając jeszcze do pracy w firmie tam gdzie pracuje mój ojciec, nie wiem jak tam z doświadczeniem operatorów.. wiem że jest kilku młodych co dopiero po szkołach przyszli a pół roku temu jak potrzebowali zaprogramować maszyne na nowy detal to ściągali specjalnie jakiegoś faceta... więc chyba jest średnio. Chociaż zawsze można posiedzieć tam te dwa lata i przenieść się do lepszej firmy już z jakimś doświadczeniem, małym ale zawsze. Cały czas czuje że powinienem iść do pracy zamiast tracić czas na teorie, a w domu czytać książki na ten temat następnie w pracy zdobywać doświadczenie. Zamiast siedzieć dwa lata spotykać się przez 4 dni w miesiącu i słuchać teorii którą pewnie nie przyswoję w 100% nie mając kontaktu z maszyną.


Slavco
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 131
Rejestracja: 28 lis 2012, 18:29
Lokalizacja: Bytom

Re: Szkoła czy Kurs

#5

Post napisał: Slavco » 03 cze 2018, 13:34

Jeśli masz możliwość pracować przy maszynie, i będzie to praca która ma na celu wyuczenie samodzielnego operatora ( nie zmiana detali i zielony) to rób wszystko by tam pracować, a szkolenie? Jak Ci się będzie chciało... i nie będzie to bardzo kolidowało z innymi obowiązkami to czemu nie, zawsze jakiś papier i uzupełnienie wiedzy.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5345
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Szkoła czy Kurs

#6

Post napisał: jasiu... » 03 cze 2018, 18:05

Szybko:

Jeśli jest możliwość zdobycia tytułu technika obróbki skrawaniem (technikum policealne), to warto w to wejść.

Jeśli nie, to trzeba się zastanowić, czy nie lepiej iść i skończyć jakieś studia inżynierskie. Jeśli cię nie stać, to możesz robić to wieczorowo, czy zaocznie, przy okazji gdzieś pracując. Studia inżynierskie to 7-8 semestrów. Po 3.5 roku masz wykształcenie wyższe, czasem mogą się te literki przy nazwisku przydać, gdybyś jakimś majstrem chciał kiedyś zostać. Inż, to już bonus.
Szkoda matury marnować na byle co, chyba że oblałeś, to wtedy technikum.

Problemem jest np. twoja znajomość rysunku technicznego po liceum ogólnokształcącym, a tego na kursach, czy w byle jakiej szkole nie nadrobisz.


Autor tematu
Fakir23
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 03 cze 2018, 11:36

Re: Szkoła czy Kurs

#7

Post napisał: Fakir23 » 03 cze 2018, 18:29

Matura poszła kiepsko, a studia na obecną chwile na pewno odpadają z braku pieniędzy :/. Więc chyba zrobie tak.. Kurs CNC 120h, następnie praca przy maszynach i weekendowo szkoła CNC. Jeżeli chodzi o rysunek techniczny.. jak się go nauczyć? aktualnie czytam tą książkę: https://www.gandalf.com.pl/p-b/rysunek- ... echanikow/ oraz te cztery:

https://sklep.wsip.pl/produkty/przygoto ... 191-28004/
https://sklep.wsip.pl/produkty/wykonywa ... 192-28005/
https://sklep.wsip.pl/produkty/przygoto ... 193-28006/
https://sklep.wsip.pl/produkty/wykonywa ... 194-28007/


mryellow
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 134
Rejestracja: 01 lip 2017, 14:41
Lokalizacja: KATOWICE

Re: Szkoła czy Kurs

#8

Post napisał: mryellow » 03 cze 2018, 19:01

przy rysunku byle jaka literatura jest ok. I tak się go nie nauczysz xd Pamiętaj o gps:
Jeżeli chodzi o cnc to jakaś książka(jedna!) z podstawami cnc, a potem symulator+manual guide. A za jakieś 4 miesiące cad+cam(standard). Na konwencjonalne obrabiarki w ogóle nie poświęcaj czasu bo to strata czasu. Na temat szkoły nic nie będę pisał(zaorać i zabronować)


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5345
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Szkoła czy Kurs

#9

Post napisał: jasiu... » 03 cze 2018, 20:11

mryellow pisze:
03 cze 2018, 19:01
Na konwencjonalne obrabiarki w ogóle nie poświęcaj czasu bo to strata czasu.
Tego nawet szkoda komentować.


witek12
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 125
Rejestracja: 09 sie 2014, 18:19
Lokalizacja: Toruń

Re: Szkoła czy Kurs

#10

Post napisał: witek12 » 04 cze 2018, 16:17

Witam,
Koledzy mają rację, żeby nie marnować czasu. Napisałeś również, że bardzo podoba Ci się automatyka, a może w tym kierunku byś spróbował, czyli programowanie sterowników PLC, mógłbyś zrobić jakiś kurs, ściągną ze strony Simensa jakieś oprogramowanie symulacyjne i zboczysz czy Ci to odpowiada. Naprawdę szkoda byłoby marnować te lata nauki w liceum. Może ta opcja była by lepsza, a może i studia później w kierunku programowania sterowników plc.
Pomyśl może to właśnie to.

Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „CNC podstawy”