Witam
wiem, że tematów było dużo co kupić. Kilka miesięcy przetrząsałem to forum czytając Wasze opinie. Mam budżet na zakup ok. 2500 - do 3000 PLN. Potrzeby domowe np. imak w wymiennymi nożami. Jestem początkujący.
Podsumowując co zrozumiałem z wymiany opinii:
Rolstal mały i duży tj. za 1600 i 3500 z allegro do bani, mają fatalny stół krzyżowy (bartus) ale dobrze wiercą.
Wiertarki chinki z allegro oraz sklepów internetowych się nie nadają do przeróbki (kolumna - sztywność, kiepskie wrzeciono, mała moc rzeczywista)
można kupić wiertarkę WS 15, 16 i stół krzyżowy, ale nie wiadomo na co się trafi, a nie będąc fachowcem nie potrafię właściwie ocenić stanu technicznego. Poza tym w WS15 wrzeciono MKII (za małe?) i słaby silnik choć masywna i precyzyjna.
Nutool 1505 (ARGUS) i stół krzyżowy. Duże możliwości przeróbki, duża moc, stożek MK4, kolumna do bani i do przeróbki. Należy dokupić stół krzyżowy (jest z tym problem), wrzeciono nie jest dobre do frezowania stali.
Może coś przekręciłem, ale mam mętlik w głowie i kompletnie nie wiem co wybrać. Może nutool do do późniejszej przeróbki, podobno wierci dobrze (ARGUS). Jeśli wybór padłby na tą maszynę to muszę się spieszyć do do końca stycznia jest promocja.
Myślę też o wiertarce RACE RACE 25DF3F - stożek MK III stosunkowo duża moc
Wiercenie w stali, śr. otw. do mm 25
Stożek wrzeciona MK 3
Skok wrzeciona mm 120
Prędk. obr. wrzeciona szt 12
Prędk. obr. wrzeciona obr/min 110-2880
Średnica kolumny mm 95
Moc silnika kW 1,1
+ stół krzyżowy
Wydaje się lepiej wykonana (np. średnica kolumny) niż nutool.
Proszę o opinie i pomoc
frezarka wiertarka jaka?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2135
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
- Lokalizacja: Szczecin
Tak ale nie wiedziałem że solidnie wyglądająca konstrukcja "ugina się "mcy pisze:ale ty kupiłeś Nutoola.
przy wierceniu prawie o milimetr
Poza tym mam kilka frezów na stożek IV
no i 1500 w silnik na 220 V
Dzis pewnie bym szukał czegoś innego
Generalnie tak - ale zaznaczam że raczei do drobnych prac.mcy pisze:Czy wrzeciona takich wiertarek nadadzą się do frezowania?
Ewentualnie można od razu wymienić łozyska na lepsze gatunkowo
chociaż ja u siebie tego nie robiłem - poczekam aż padną

Chociaż ja frezowałem spawy mojej maszynki frezem walcowo-czołowym fi 32
Ale o dokładności takiej pracy można zapomnieć

Wyszło +,_ jakieś 0,5 uskok czuć "pod palcem"

Stołu używałem Promy tylko długo trwa ustawianie i po każdym frezowaniu trzeba kasować luzy ( czas i cierpliwość )
Do drobnych prac może być ale raczej tymu hobby
Jeśli miałbym określić tak albo nie (pomijając finanse)mcy pisze:Promy podobno nie powinno się kupować (bartus?)
to powiedziałbym nie kupuj
ale za tą cenę nie ma nic innego więc albo Proma albo nic

-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 420
- Rejestracja: 29 gru 2007, 21:01
- Lokalizacja: Warszawa
Co złego jest w tym rolstalu za 1600? Na co mam uważać i co mnie wkurzy?
Akurat dzisiaj rozpakowałem taką maszynkę. Wykonana niezbyt estetycznie (odlewy i malowanie), ale sprawia solidne wrażenie. Ścianka kolumny wydaje się troszeczkę za cienka. W sobotę postaram się uruchomic maszynkę, jeśli dojdzie imadło.

pozdrawiam
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 31
- Rejestracja: 15 lut 2005, 09:21
- Lokalizacja: Kraków
A co powiecie na taki pomysł:
kupić na razie stół PROMY. W końcu to stół z rowkami - ciężko taki dostać do frezarki w tej cenie co PROMY. Kiedyż można zmienić podstawę na cięższą i założyć prowadnice liniowe (do podstawy), poprawić śruby pociągowe - założyć łożyska, itp. Czy gra jest warta świeczki?
Czy lepiej zbierać kasę na porządny stół liniowy (MARCOSTA) ale najmniejsze mają w cenie 400 EUR netto, podobnych wymiarów co PROMA (43 kg) za ok.550EUR Netto.
Co radzicie?
kupić na razie stół PROMY. W końcu to stół z rowkami - ciężko taki dostać do frezarki w tej cenie co PROMY. Kiedyż można zmienić podstawę na cięższą i założyć prowadnice liniowe (do podstawy), poprawić śruby pociągowe - założyć łożyska, itp. Czy gra jest warta świeczki?
Czy lepiej zbierać kasę na porządny stół liniowy (MARCOSTA) ale najmniejsze mają w cenie 400 EUR netto, podobnych wymiarów co PROMA (43 kg) za ok.550EUR Netto.
Co radzicie?