4 oś parametry
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 110
- Rejestracja: 23 lis 2009, 19:17
- Lokalizacja: Gdańsk
4 oś parametry
Witam niedługo będę testował podzielnice na haasie jest to troszkę większa podzielnica 310-tka. z standardowym hamulcem pneumatycznym
czy ktoś wie jak mocny jest ten hamulec???
będę głównie śmigał frezem fi12 posuw myślę coś koło 700-800 obroty 3600 -4000, 4 mm głębokość, całą szerokością freza
materiał twardość koło 30hrc średnica 400mm.
Da radę??
pozdrawiam
czy ktoś wie jak mocny jest ten hamulec???
będę głównie śmigał frezem fi12 posuw myślę coś koło 700-800 obroty 3600 -4000, 4 mm głębokość, całą szerokością freza
materiał twardość koło 30hrc średnica 400mm.
Da radę??
pozdrawiam
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 721
- Rejestracja: 07 mar 2018, 16:54
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: 4 oś parametry
Bardziej bym obawiał się o sztywność niż o to czy hamulec da radę.
Vc=150 fz=0,05 (jeśli 4 ostrza) - parametry dobre przyjąłeś, ale dla stabilnego mocowania.
Jak Ci będzie drgać to spróbuj podkręcić Vc wyżej, ale zmniejsz opasanie by nie lecieć całą szerokością.
Problemy z hamulcem to mogą się zacząć jakbyś chciał wiercić sporą średnicą w dużym odsunięciu Y od osi podzielnicy. No ale to już doświadczalnie trzeba sprawdzić. Przy frezowaniu jeszcze nie miałem przygód w związku z hamulcem A.
Vc=150 fz=0,05 (jeśli 4 ostrza) - parametry dobre przyjąłeś, ale dla stabilnego mocowania.
Jak Ci będzie drgać to spróbuj podkręcić Vc wyżej, ale zmniejsz opasanie by nie lecieć całą szerokością.
Problemy z hamulcem to mogą się zacząć jakbyś chciał wiercić sporą średnicą w dużym odsunięciu Y od osi podzielnicy. No ale to już doświadczalnie trzeba sprawdzić. Przy frezowaniu jeszcze nie miałem przygód w związku z hamulcem A.
Ostatnio zmieniony 08 maja 2018, 16:07 przez Butler, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 110
- Rejestracja: 23 lis 2009, 19:17
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: 4 oś parametry
sztywność powinna dać radę ponieważ mam przygotowaną tarczę którą podeprę konikiem od przodu raz już tą robotę robiłem, tyle że właśnie podzielnica nie dawała rady musiałem obok postawić imadło i za każdym razem odkręcać i dokręcać imadłem.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 721
- Rejestracja: 07 mar 2018, 16:54
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: 4 oś parametry
Zdarzało mi się na HAASie jechać dość odważnie na podzielnicy 210 i jeszcze mi hamulec tam prze frezowaniu nie puścił.
Tyle że zacząłem się przekonywać do dynamicznych ruchów narzędzi i nadmiernego obciążenia dla A dawno nie robiłem.
Tyle że zacząłem się przekonywać do dynamicznych ruchów narzędzi i nadmiernego obciążenia dla A dawno nie robiłem.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 721
- Rejestracja: 07 mar 2018, 16:54
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: 4 oś parametry
Osobiście filmików nie robiłem, pierwsze z brzegu z Youtube
Generalnie zalicza się do tego oróbka trochoidalna, OptiRough i pochodne.
Ogólna zasada - frezowanie na bardzo dużą głębokość (duże ap) z niewielkim opasaniem (małe ae) z wyższymi wartościami VC oraz fz.
Dobre CAMy pozwalają na bardzo wydajną obróbkę optymalizując ścieżki tak by frezowanie odbywało się ze stałym obciążaniem narzędzi.
Generalne na początku byłem w szoku jak to zapierdziela, niektóre programy skróciło mi o połowę.
I nie mam problemu już z narzędziami zużytymi np. tylko na krawędzi blisko czoła (tak głębokie jak przyjmujesz klasycznie wartość ap) bo jadę zazwyczaj tyle ile roboczej długości jest.
Ogólnie to używam Mastercama to tej zabawy.
Generalnie zalicza się do tego oróbka trochoidalna, OptiRough i pochodne.
Ogólna zasada - frezowanie na bardzo dużą głębokość (duże ap) z niewielkim opasaniem (małe ae) z wyższymi wartościami VC oraz fz.
Dobre CAMy pozwalają na bardzo wydajną obróbkę optymalizując ścieżki tak by frezowanie odbywało się ze stałym obciążaniem narzędzi.
Generalne na początku byłem w szoku jak to zapierdziela, niektóre programy skróciło mi o połowę.
I nie mam problemu już z narzędziami zużytymi np. tylko na krawędzi blisko czoła (tak głębokie jak przyjmujesz klasycznie wartość ap) bo jadę zazwyczaj tyle ile roboczej długości jest.
Ogólnie to używam Mastercama to tej zabawy.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 110
- Rejestracja: 23 lis 2009, 19:17
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: 4 oś parametry
aaaa tak tak. Też zawsze staram się stosować taki typ obróbki. W edgecamie nazywa się to waveform tyle że w tym przypadku problem jest taki że wybranie idzie po skosie więc najpierw jadę po 4mm potem robię schodki 2mm i na koniec frez kulowy. To jest akurat bardzo nietypowe koło zębate opatentowane dodatkowo:). a obrabiałeś może coś głowicami w trybie hsm??? ponoć jest super hiper ale jakoś nie jestem przekonany
pozdrawiam
pozdrawiam
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 721
- Rejestracja: 07 mar 2018, 16:54
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: 4 oś parametry
Nie mam głowic typowych dla tego rozwiązania, ale mam kilka frezów obsadzanych płytkami AP.. 1003.. i nie rzadko jadę nimi po 10mm wgłąb w trybie HSM.
Mam kumpla co robi zlecenia wielkoseryjne i mega się przygotowują u niego do każdej roboty by optymalnie szła.
Jak zobaczyłem jak frez wielorzędowy 20/3 (15 płytek AP.T 0602, 3 płytki na rząd, ap 28 (idealny do HSM) idzie, to aż się za głowę złapałem. Moja maszyna nie ma takiej dynamiki i mocy by wykorzystać ten potencjał, ale i tak z chęcią bym ją wykorzystał do niecnych celów.
Coś jak ta na fotce.

Mam kumpla co robi zlecenia wielkoseryjne i mega się przygotowują u niego do każdej roboty by optymalnie szła.
Jak zobaczyłem jak frez wielorzędowy 20/3 (15 płytek AP.T 0602, 3 płytki na rząd, ap 28 (idealny do HSM) idzie, to aż się za głowę złapałem. Moja maszyna nie ma takiej dynamiki i mocy by wykorzystać ten potencjał, ale i tak z chęcią bym ją wykorzystał do niecnych celów.

Coś jak ta na fotce.