ile maszyn jednocześnie moze obsługiwać operator?

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC
Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4774
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: ile maszyn jednocześnie moze obsługiwać operator?

#21

Post napisał: pitsa » 14 sty 2018, 17:27

krzoku pisze: ktoś się orientuje jak to jest z przepisami o tych oparach olejowych? Na hali nie mamy wentylacji całkowicie.


Z pewnością w papierach wszystko jest w porządku, a w praktyce wszyscy cicho siedzą. ;)
Jeśli będziesz "podskakiwał" to ryzyko dla pracodawcy jest takie, że trzeba będzie zlecić odpowiednie badania, i gdy twoje obawy okażą się słuszne (jest narażenie), te badania trzeba będzie powtarzać. W pierwszej kolejności spytaj o to firmowego "behapowca", możesz przecież się obawiać i masz prawo o takie rzeczy pytać. :-)


http://www.bhp.abc.com.pl/czytaj/-/arty ... isku-pracy :
pracodawca zapewnia wykonanie badań i pomiarów czynnika szkodliwego dla zdrowia w środowisku pracy i powinien to uczynić nie później niż w terminie 30 dni od dnia rozpoczęcia działalności

http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDe ... 0110330166 :

Pracodawca konsultuje z pracownikami lub ich przedstawicielami działania dotyczące:

rozpoznania i typowania czynników szkodliwych dla zdrowia w środowisku pracy;
wykonania badań, pomiarów i pobierania próbek powietrza tych czynników na stanowiskach pracy

Jeżeli wyniki dwóch ostatnich badań i pomiarów szkodliwych dla zdrowia czynników chemicznych lub pyłów, o których mowa w § 4, wykonanych w odstępie co najmniej dwóch lat, a w przypadku czynników o działaniu rakotwórczym lub mutagennym, o których mowa w § 6 — co najmniej sześciu miesięcy, nie przekroczyły 0,1 wartości NDS, pracodawca może odstąpić od wykonywania badań i pomiarów.



Jedna z metod pomiarów to dozymetry aktywne: http://archiwum.ciop.pl/25121.html za pomocą, których dokonuje się oceny narażenia na czynniki szkodliwe.


zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ

Tagi:

Awatar użytkownika

k-m-r1
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1418
Rejestracja: 23 cze 2008, 10:38
Lokalizacja: OOL lub DW
Kontakt:

Re: ile maszyn jednocześnie moze obsługiwać operator?

#22

Post napisał: k-m-r1 » 15 sty 2018, 21:24

pitsa pisze:Jedna z metod pomiarów to dozymetry aktywne: http://archiwum.ciop.pl/25121.html za pomocą, których dokonuje się oceny narażenia na czynniki szkodliwe.


Niestety widziałem w kilku zakładach jak wygląda pomiar. Pan lub Pani z urządzeniem ma w dniu pomiaru taki luz jak nikt. Jadalnia 2-3 h na polecenie kierownika, Stanowisko pracy dobrze wentylowane z daleka od magazynu chemii i czynników mogących zakłócać prace. Zakaz wstępu na palarnię!!! Zawsze wynik pomiaru był w normie poniżej NDN i zawsze podobne "pseudo procedury pomiarowe".
MACH3 cncTworzenie Makr do palników magazynków THC OHC inneEKRANY dla firm producentów maszyn Budowa sprzedaż wypalarki plazma gaz obrotnice Elektrodrążarki Frezarki Tokarki Giętarki3D inne wg zlecenia 888 703 196 Tomek Komor [email protected]


colltom
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 82
Rejestracja: 25 kwie 2007, 11:10
Lokalizacja: Żory

Re: ile maszyn jednocześnie moze obsługiwać operator?

#23

Post napisał: colltom » 11 lut 2018, 14:05

CzytamZPogarda pisze:
13 sty 2018, 15:03
Powiem tak - sami na siebie kręcicie bata. A co gorsza, kręcicie bata na innych. Dlatego tak bardzo nienawidzę tej branży, pracuje w niej 4 lata i żałuje każdego roku w niej spędzonego. Na szczęscie już mam załatwiony angaż w innej, normalnej branży z normalnymi płacami.
Jak czytam wpisy jeleni czy innych baranów którzy rzucają sie na wpis że ktoś nie chce pracować na dwóch maszynach, bo piszą że oni to na 5-7!!! na raz robili, to aż chce mi się płakać. Chce mi się płakać z tego braku szacunku do samego siebie, wypruwania sobie flaków za beznadziejne pieniądze(?), w imie jakiejś misji. Szef na takich jeleniach zbija kokosy, 90% zakładów traktuje takich jak wy bez szacunku, ile ja to się nasłyszałem o problemach z podwyżkami, z urlopami bo praca, po co ci urlop w wakacje? Odbierzesz sobie w listopadzie albo w innym lutym.
Stworzyliście patologię tej branży - nieszanujących się niewolników za stawkę za którą nie chcą pracować nawet Ukraincy, którzy z zachwytem siedzą za 2000-2400 na 3 zmiany, jebiąc się w oleju, wdychając opary chłodziwa, z pokaleczonymi dłońmi i wiórami wbitymi w różne części ciała, w upale w lecie. Patologia, bo znam ludzi którzy pracują jako sprzedawcy w sklepach w galeriach, normalne godziny pracy, klima, porzadek i brak tego syfu i smordu. Zarabiają ponad 3000 na rękę 8)
Najgorsze jest to, że to jest ogólnopolski wizerunek firm z obróbki skrawaniem i ich niewolników. Mieszkam w "Polsce B", zarabiam 2800 na rękę - dowiedzialem się że mam drugą nawyzszą stawkę w firmie, większą niż ludzie z dwukrotnie dłuzszym stażem w tej branzy, i dluzszym o kilka lat stazu w tej firmie. To jest dramat, brać smieszne pieniądze za pracę w którą trzeba mieć pomysł, znać się na narzędziach, pisać programy i wymyślać technologię, w takich warunkach, smrodzie i syfie, upale, ciągle poganianym przez nierealne terminy, rzeźbieniem w "gównie" bo wiecznie brakuje narzedzii itp. Ze smiejącym się w twarz szefem ktory mówi ze podwyżek nie bedzie bo dobrze zarabiacie :mrgreen: Pamiętam ten kwik pracowników jak przyszedł koleś świeżo po studiach i chciał po okresie próbnym na start 2500, jakie to było wyśmiewanie go że co on sobie wyobraża, "my tyle nie mamy a on chce bez umiejetnosci i wiedzy wiecej". Banda nieudaczników i jeleni, plująca na jednego z niewielu szanujących się ludzi.
Tak jest niestety w całej Polsce. Mam znajomych w różnych czesciach Polski, są firmy w Gdansku które proponują po 2000 zł za prace w systemie 4 brygadowym, sa firmy w Warszawie które płacą po 3000 i jeszcze szef zastanawia się czy im premię nie uciąć :mrgreen: bo zarabiają za dużo. Osobiscie znam człowieka który w Warszawie zarabia na CNC 1700 złotych :mrgreen: I ludzie się sami na coś takiego godzą, potem ja idę po podwyzkę i słysze "ze nie dostanę bo będziesz miał znacznie wiecej niz inni, ze i tak DOBRZE :D zarabiam".
Z takimi wymaganiami i wiedzą jaką trzeba nabyć zeby być dobrym pracownikiem powinno się zarabiać conajmniej 4000 na rękę, na jednej maszynie jak się jest operatorem-programistą lub wykonuje się produkcję jednostkową, albo 2 maszyny i produkcja wielkoseryjna lub zajmująca dużo czasu. A nie bieganie do 3 maszyn bo program 15 sekund.
Niestety, ale wizja tej branży dłuuuuugo się w Polsce nie zmieni. Bo w sumie po co? Podnosić stawkę albo zatrudnic wieksza liczbę pracowników? Przecież jest jeleń który biega i obsluguje 4 maszyny za kiepską stawkę 8)
Na koncu mojego wypływu frustracji wystosuję do was apel: Zacznijcie się szanować. Żądajcie godziwej stawki za swoją pracę, nie pracujcie na "110%" sił. Bo Wy sobie zmarnujecie zdrowie, młodość, czas, za ch***we pieniądze, traktowani jak zwykle głąby bez szkoły. Jak wam zabraknie sił to zostaniecie przez szefa wywaleni i pozostawieni sami sobie, bez środków na leczenie i ze schorzeniami zawodowymi (zepsuty słuch, zmiany na skórze od chodziwa i oleju, bolącym krzyżem od dzwigania, ze zgrubiałymi dłonmi od poparzen i zadrapań i nerwicą od poganiania, problemy z sercem). Ale najważniejsze przecież, że potem będziecie sobie mogli przypomnieć jak to byliście młodzi i skakaliscie jak małpy od maszyny do maszyny w imie misji i nowego samochodu plującego na was szefa 8)
Podpisuję się pod tym "obydwiema ręcami" u mnie w zakładzie takich łosi nie brakuje.Są z tego bardzo dumni ↔ :D


capt.d.
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 388
Rejestracja: 25 lut 2016, 19:23
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Re: ile maszyn jednocześnie moze obsługiwać operator?

#24

Post napisał: capt.d. » 11 lut 2018, 19:21

Aloha
colltom pisze:takich łosi nie brakuje.Są z tego bardzo dumni
Ja znam takich, którzy są wstanie skakać między trzema frezarkami a policzyć swojej wypłaty nie potrafią. Dziwicie się Koledzy, że później szef/właściciel traktuje wszystkich pracowników jak tępych niewolników? Moim zdaniem, z takiego otoczenia należy ewakuować się przy pierwszej nadarzającej się okazji, szczególnie jeśli chcemy otrzymywać godne wynagrodzenie za normalną pracę.

Pozdrawiam
Live long and prosper.


ak47
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 937
Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

Re: ile maszyn jednocześnie moze obsługiwać operator?

#25

Post napisał: ak47 » 11 lut 2018, 19:43

To prawda, że wiele osób na siebie kręci bata. Jedynie w przypadku drążarek rozumiem system 1 operator na 4 maszyny. Obróbka przebiega tu powoli i zwykle prace są tu dość długie (przynajmniej ja takie dostaję) i jak już ustawi się maszyny i puści w ruch to spokojnie można odpocząć od czasu do czasu doglądając ,wyjmując odpady, zmieniając elektrody. Nigdy w życiu nie podjąłbym się pracy na kilka frezarkach jednocześnie gdyby to były prace pojedyncze. Przy seryjnej robocie nie ma sprawy.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 7991
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: ile maszyn jednocześnie moze obsługiwać operator?

#26

Post napisał: WZÓR » 12 lut 2018, 10:22

Ale jadem plujecie. :|

W treści tematu jest napisane : ile maszyn jednocześnie może .....

....... , a nie musi.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


FTW
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 719
Rejestracja: 16 gru 2016, 10:44
Lokalizacja: śląsk

Re: ile maszyn jednocześnie moze obsługiwać operator?

#27

Post napisał: FTW » 12 lut 2018, 10:32

Ciekawe, że nikt nie zwrócił uwagi na to jaki jest proces na tych maszynach i na ile on jest dopracowany - jedynie kamar pokazał to na filmiku :D

Jeśli obróbka jest sensowna, tj. program trwa kilkadziesiąt minut, nie ma dodatkowego ryzyka w stylu, że wióry owiną na wiertle albo frez zaklei, bo ktoś o tym pomyślał i tak napisał programy i dobrał narzędzia, żeby wyeliminować tego typu sytuacje, to nie widzę przeszkód, żeby jedna osoba mogła obsługiwać powiedzmy 3 maszyny.


freerad
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 222
Rejestracja: 21 lip 2009, 07:55
Lokalizacja: maków podhalański

Re: ile maszyn jednocześnie moze obsługiwać operator?

#28

Post napisał: freerad » 12 lut 2018, 10:49

Co to znaczy operator?
W firmie w której pracowałem operator zakładał półfabrykat, wciskał start i szedł do następnej maszyny (2, 3, 4 zależy od czasu obróbki detalu). Nie miał nic do czynienie z ustawianiem, wymianą narzędzi płytek itp.. W między czasie miał jeszcze czas żeby z kolegą z gniazda obok pogadać. Od ustawiania maszyny i poprawek był ustawiacz. A narzędzia przygotowywał człowiek z magazynu narzędzi.
Więc jak widać operator operatorowi nie równy i operator w takim przypadku musi robić na kilku maszynach, bo co, ma stać i patrzeć jak jak na jednej sztuka schodzi co 17 minut? 1800 - 2400 netto.
Ustawiacz taki co i umiał program poprawić wychodził około 3500 - 4500 netto.

Awatar użytkownika

Butler
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 722
Rejestracja: 07 mar 2018, 16:54
Lokalizacja: Gdańsk

Re: ile maszyn jednocześnie moze obsługiwać operator?

#29

Post napisał: Butler » 09 mar 2018, 16:42

Tak czytam Was i się zastanawiam czemu ja się godzę na takie życie.
Obsługuje 2 frezarki 4-osiowe non stop (AFM Harnaś i Baca), czasem do tego Infotec odpalam.
Projekty i programy - Robię je w Mastercam 2018. Fanuc na maszynach zbyt prymitywny do tych rzeczy co robię.
Szef wysyła mi na serwer tylko bryłę z SolidWorksa i dalej martw się sam :)
Wiele spraw to w ogóle od zera muszę ogarniać.
Skomplikowanie detali z reguły spore, dużo obróbki typu HSM, praca w 4 osiach jednocześnie...

Do pomocy dano mi syna szefa którego musiałem dość agresywnie przyuczyć bo pojęcia ze szkoły na temat obróbki zero (informatyk).
Ale przynajmniej ambitny i pracowity jest to jakoś daje radę, odciąża mnie na Infotecu jak coś prostego do wykonania, przygotuje materiał itp.

A dostaję magiczne 3700zł brutto (niecałe 2700zł na rękę).
Wyciągam jednak więcej bo nadgodziny walę. Od kilku lat po 12 dziennie... :(
Zmienić pracę? Trochę problem bo kto mi piątkę na start da?,
Doprosić się o podwyżkę nie mogę bo firma ciągle w dołku i wypłaty z opóźnieniem daje.
Masakra.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 18
Posty: 16275
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: ile maszyn jednocześnie moze obsługiwać operator?

#30

Post napisał: kamar » 09 mar 2018, 17:42

Butler pisze:
09 mar 2018, 16:42
Tak czytam Was i się zastanawiam czemu ja się godzę na takie życie.
Obsługuje 2 frezarki 4-osiowe non stop
Masakra.
Jest na to rada - nie słyszałem aby kogoś zmuszano do kopanie dwiema łopatami na raz :) tylko czy to magiczne zapłacą ?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”