WARSZTAT - podglądamy co mają w nich inni.
-
- Posty w temacie: 3
Re: WARSZTAT - podglądamy co mają w nich inni.
Jak na moje to dużo zależy od maszyny- frezarka to w zasadzie kolumna z małą podstawą i po niej jeździ dopiero cała reszta. Tu mniej da się we znaki złe wypoziomowanie czy niestabilne podłoże, chyba że maszyna będzie się chybotała i przy określonych obrotach i posuwie wpadnie w rezonans.
Gorzej już dla np. tokarki, gdzie łoże jest długie i stoi na dwóch lub co gorsza trzech podporach- tu łoże może się skręcać, wyginać czy chętniej drgać.
Gorzej już dla np. tokarki, gdzie łoże jest długie i stoi na dwóch lub co gorsza trzech podporach- tu łoże może się skręcać, wyginać czy chętniej drgać.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: WARSZTAT - podglądamy co mają w nich inni.
Nie jest pokazane, że podłoga jest wiotka. Podłoga naczepy w standardzie wytrzymuje wjazd 2-3tonowego wózka plus wyjeżdża on z paletą powiedzmy do kolejnej tony wagi więc wiotką bym jej nie nazwał. A i pewnie pod maszyny została odpowiednio dodatkowo wzmocniona...allegromtn pisze:A tu maszyny po kilka ton poustawiane na stosunkowo wiotkiej konstrukcji paki
Poza tym ATLC ma rację co do starych "grzmotów". To jest klocek który stoi stabilnie sam. To nie nowa obrabiarka poziomowana na kilku nogach, gdzie złe podparcie jednej nogi zmienia geometrię maszyny... Wadą natomiast jest to, że te grzmoty są i zawsze będą powolne...
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 309
- Rejestracja: 20 cze 2014, 15:02
- Lokalizacja: Bielawa
Re: WARSZTAT - podglądamy co mają w nich inni.
Petroholic pisze:Nie jest pokazane, że podłoga jest wiotka. Podłoga naczepy w standardzie wytrzymuje wjazd 2-3tonowego wózka plus wyjeżdża on z paletą powiedzmy do kolejnej tony wagi więc wiotką bym jej nie nazwał. A i pewnie pod maszyny została odpowiednio dodatkowo wzmocniona...
Nie chodzi mi o to że nie wytrzyma- bo wytrzyma z zapasem, chodziło mi o sprężyste odkształcenia. To tak jak z fundamentem pod maszynę- na 5cm niezbrojonej posadzki postawisz obrabiarkę i będzie stała i na 30cm zbrojonego fundamentu postawisz i będzie stała.
Tylko teraz pytanie kiedy fundament jest konieczny a kiedy to tak trochę wymysł

-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 518
- Rejestracja: 21 lis 2013, 14:18
- Lokalizacja: Warszawa Remb.
Re: WARSZTAT - podglądamy co mają w nich inni.
Właściwie słuszne pytanie i 2 wersje odpowiedzi... W DTR tokarki TUR 50 (czyli tego starego grzmota) jest napisane "Tokarkę należy ustawić na fundamencie wykonanym wg. rys. II-02* lub na betonowej podłodze o minimalnej grubości 250mm" oraz "Tokarka dobrze ustawiona i zabetonowana nie będzie wykazywać drgań, co pozwoli na uzyskanie dokładniejszej obróbki" Pytanie co to jest dokładniejsza obróbka i jak dokładna będzie ona bez fundamentu a jak dokładna będzie z fundamentem? Producent dopuszcza też postawienie jej tak po prostu na posadzce, choć nie rozpisuje się zbytnio o tej możliwości. Z drugiej strony kolega doradził mi, by postawić tą tokarkę na "dywaniku gumowym" z pociętych opon. Uchroni to budynek przed drganiami z tokarki a tokarkę przed drganiami np. od ruchliwej ulicy. Może poprostu dla naszych amatorskich zastosowań wystarczy solidna podłoga która nie zarwie się pod maszyną i zamiast zbierać po 10mm na stronę w jednym przejściu zbierać to w 2 przejściach, a na produkcji gdzie ważna jest wydajność należało by zrobić jej fundament i wtedy skrobać po te 10mm na stronę...?
*- fundament na rysunku ma szerokość 950mm, głębokość 500mm i długośći: pod wrzeciennikiem 830mm, pod środkową stopą 560mm i pod ostatnią stopą 700mm oraz gniazda na śruby M20
*- fundament na rysunku ma szerokość 950mm, głębokość 500mm i długośći: pod wrzeciennikiem 830mm, pod środkową stopą 560mm i pod ostatnią stopą 700mm oraz gniazda na śruby M20
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 34
- Posty: 16283
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: WARSZTAT - podglądamy co mają w nich inni.
Wszystkie prawdy kiedyś objawione ulegają przekształceniomDuszczyk_K pisze: ↑20 sty 2018, 22:31"Tokarkę należy ustawić na fundamencie wykonanym wg. rys. II-02* lub na betonowej podłodze o minimalnej grubości 250mm"

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 4690
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: WARSZTAT - podglądamy co mają w nich inni.
Dodane 1 minuta 57 sekundy:
2. Niestabilność naczepy
3. Nierówne obciążenie, mogę się założyć że na ostrym zakręcie naczepa fiknie się na lewo.
4. Ciasno...
Sens takiego rozwiązania widzę tylko przy konkretnej potrzebie posiadania mobilnego warsztatu.
Jak chcesz pracować w puszcze to lepiej za 5000 zł (złodzieje!) kup se chiński kontener.
1. Koszt sprawnej naczepy i badań technicznychDuszczyk_K pisze: ↑20 sty 2018, 12:55Warsztat co prawda nie mój ale ciekawy pomysł na mobilny lub stacjonarny warsztat. Bez pozwoleń na budowę, chyba w miarę ciepły...
Zauważcie ciekawe podstawki do frezowania z szyny kolejowej![]()
2. Niestabilność naczepy
3. Nierówne obciążenie, mogę się założyć że na ostrym zakręcie naczepa fiknie się na lewo.
4. Ciasno...
Sens takiego rozwiązania widzę tylko przy konkretnej potrzebie posiadania mobilnego warsztatu.
Jak chcesz pracować w puszcze to lepiej za 5000 zł (złodzieje!) kup se chiński kontener.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 3777
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Re: WARSZTAT - podglądamy co mają w nich inni.
Czyli nie sprawdziłeś (i Twoja rodzina tez nie).strikexp pisze: ↑16 sty 2018, 10:22Tak moja rodzina ma jeden kolektor próżniowy, wody nie grzeją do mycia bo zawsze gorąca po całym dniu. Latem trzeba zakrywać bo woda się gotuje.
Jeśli zainwestować w kilka takich kolektorów to można nimi dogrzewać za darmo. A wiosną i jesienią to nawet mogą służyć za ogrzewanie jak nie ma chmur.
Radzę poczytać ile wody potrzeba do mycia a ile do ogrzewania (albo policzyć). I więcej nie wypisywać takich bzdur.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 4690
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: WARSZTAT - podglądamy co mają w nich inni.
To nie bzdury, chyba jasne jest że do ogrzewania potrzebne jest kilka kolektorów a nie jeden. A nie chodzi o to żeby mieć 30 stopni ale dogrzewać warsztat codziennie.
Zresztą same maszyny potrafią nieźle grzać jak pracują. W końcu ta energia od 1 do kilku kW idzie w straty cieplne silnika i nagrzewanie materiału od skrawania/szlifowania.
Zresztą same maszyny potrafią nieźle grzać jak pracują. W końcu ta energia od 1 do kilku kW idzie w straty cieplne silnika i nagrzewanie materiału od skrawania/szlifowania.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2116
- Rejestracja: 14 lis 2015, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
Re: WARSZTAT - podglądamy co mają w nich inni.
to jest dobre ! Jakby się ktoś nigdy nie mył !atom1477 pisze:Radzę poczytać ile wody potrzeba do mycia
Są wymienniki ciepła i "zapas" starcza nie tylko do ablucji, mozna se przeprać gacie zamiast wyrzucać
Ale ja to się na niczym nie znam, czytać też nie bardzo - Art Tech Design
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 4690
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: WARSZTAT - podglądamy co mają w nich inni.
Identyczne zamienniki ciepła są do wentylacji i jest to bardzo wydajne. Ale tutaj chodzi głównie o podtrzymanie temperatury powyżej zera w weekend i w nocy za pomocą skumulowanego w wodzie ciepła.