razem ze znajomym zbudowaliśmy wypalarke plazmową, jak dotychczas wszystko spoko działało, były jakieś małe problemy ale teraz się nawarstwiły.
Na początek kilka słów o plazmie:
konstrukcja zaprojektowana przez nas od podstaw, do ruchu osi wykorzystujemy silniki krokowe Nema 34.
pod stołem znajduje się zbiornik na wode ok 300 litrów.
do cięcia używamy jednostki Hypatherm 45.
do sterowania silnikami wykorzystujemy program Mach 3.
Nasze obecne gwoździe to:
1. mamy mechaniczna detekcje blachy, palnik zjezdza w dół napotyka blache, załaczany jest przycisk po zetknięciu z blacha i palnik odjezdza na zadana przez program wysokość, ok 2mm od blachy. Problem pojawia się w momencie wlącznia przycisku czyli gdy palnik schodzi w dół i nasiska na przycisk mamy ruch na osiach z i x. Czasem jest to nawet parę mm.
2. po uruchomieniu komputera i mach3, silniki bardzo wolno chodzą, zauwazylem ze trzeba nimi troche poruszac i uruchomic komputer ponownie, no chyba ze wczesniej wyskoczy bluescreen..
czy mieliście podobne problemy?
chyba ze coś nie jasno opisałem to doprecyzuje..
pozdrawiam,
Maciej
