Witam.
W tym wątku chciałbym przedstawić moje zmagania z tokarką TUE 40 oraz z ogólnie pojętym toczeniem.
Jeśli chodzi o toczenie to można rzec, że jestem laikiem.
Tokarka stoi u mnie już jakiś czas, wytoczyłem na niej jakieś elementy nie wymagające zbyt dużych dokładności.
Powinienem mieć teraz trochę więcej czasu i mam nadzieję ,że uda mi się z maszyny zrobić użytek i nie wywozić bardziej wymagających elementów do profesjonalnego tokarza
Na sam początek chciałbym posprawdzać luzy i poustawiać wszystko jak trzeba. Stąd moje pytanie czy taki chiński czujnik zegarowy ze statywem magnetycznym da radę ? Czytałem różne wątki i opinie są podzielone.
Tutaj link do aukcji na allegro : http://allegro.pl/zestaw-czujnik-zegaro ... 38850.html
Jak znajdę chwilę czasu to porobię fotki. Na początek chciałbym kupić ten czujnik , co by ruszyć z zabawą.
edit:
Kolejna sprawa to ściernice do ostrzenia noży z wlutowanymi płytkami i z HSS. Dostałem od poprzedniego właściciela pudełko z dość pokaźną jak dla mnie liczbą noży. Część jest połamana/uszczerbiona, część ja zepsułem . Mam w warsztacie szlifierkę, ale nie nadaje się ona zbytnio do ostrzenia noży. Prosiłbym o jakieś linki jakie ściernice kupić do takich noży. (Kupiłem na złomie jakąś starą szlifierkę i chciałbym ją zaadaptować do tylko do noży i wierteł).
Pozdrawiam
Michał
TUE 40
TUE 40 - moje zmagania
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 6
- Rejestracja: 10 maja 2017, 16:36
- Lokalizacja: małopolskie
Re: TUE 40
Edit2 : (można edytowac post tylko raz ? , bo nie mam przycisku edycji:( )
Zamówiłem czujnik ze statywem jak w linku . Zobaczymy co to jest warte. Najwyżej zmienię sam czujnik.
Zamówiłem czujnik ze statywem jak w linku . Zobaczymy co to jest warte. Najwyżej zmienię sam czujnik.