Tego rodzaju CNC jest więcej, i tu uwaga:
może lepiej znaleźć taką z wrzecionem chłodzoną płynem lub z silnikiem BLDC ?
Ile trzeba dać za maksymalnie amatorska frezarkę?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 569
- Rejestracja: 24 lut 2008, 12:40
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Re: Ile trzeba dać za maksymalnie amatorska frezarkę?
I o ile porządne wrzeciono podniesie cene? O 100%? Jak będzie maszyna z lepszym wrzecionem to pewnie też cała będzie większa/lepsza. Z tych akceptowalnych cenowo nie widziałem chyba nic dużo lepszego.
A o takim BLDC nawet myślałem już dawno. Mam teraz w domu prawie dokładnie takie jak jest w tej ofercie. Trzeba przyznać, że jest średnio mocne. Ale te w miarę tanie BLDC mają teoretycznie tylko 100W więcej. W praktyce pewnie mają jakieś inne zalety ale nie wiem czy warto inwestować znowu kolejne 150$. Może warto a może nie.
A o takim BLDC nawet myślałem już dawno. Mam teraz w domu prawie dokładnie takie jak jest w tej ofercie. Trzeba przyznać, że jest średnio mocne. Ale te w miarę tanie BLDC mają teoretycznie tylko 100W więcej. W praktyce pewnie mają jakieś inne zalety ale nie wiem czy warto inwestować znowu kolejne 150$. Może warto a może nie.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 569
- Rejestracja: 24 lut 2008, 12:40
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Re: Ile trzeba dać za maksymalnie amatorska frezarkę?
No i wychodzi jak zwykle. Pytam o kartę graficzną za 200 zł i kupuję w końcu za 400 (i tak tanio), szukam maszyny do ćwiczeń za max 2500 i kupuje za prawie 6000. Zaraz się okaże, że bez frezarki za 100 tysięcy euro ani rusz. Nabiorę kredytów żeby kupić sprzęt do okazjonalnej zabawy kilka godzin w tygodniu. Nie, nie lepiej. Te chińczyki mają niezłe opinie (ale idealne jak wiadomo nie są) a kosztują i więcej niż wynosi mój budżet.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 2116
- Rejestracja: 14 lis 2015, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ile trzeba dać za maksymalnie amatorska frezarkę?
I tu wracamy prawie do punktu wyjścia - zmontuj sobie sam a będziesz mieć trzy "radochy" :
1)sam obmyśliłem i zrobiłem
2)nabrałem wiedzy praktycznej
3)mam to co chcę i to taniej (niż te cuda bez gwarancji)
1)sam obmyśliłem i zrobiłem
2)nabrałem wiedzy praktycznej
3)mam to co chcę i to taniej (niż te cuda bez gwarancji)
Ale ja to się na niczym nie znam, czytać też nie bardzo - Art Tech Design
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 569
- Rejestracja: 24 lut 2008, 12:40
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Re: Ile trzeba dać za maksymalnie amatorska frezarkę?
Taniej? Gdybym policzył ile wydałem na mojego drewniaka to chińczyka za 4 tysiące mam na pewno. Doświadczenia praktycznego już trochę nabrałem i dzięki temu wiem gdzie jest mój limit jeśli o ręczne przygotowanie części. Dorosłem do tego żeby nie ładować się w kolejne projekty nie rokujące szans na ich ukończenie. Z działającym chinczykiem coś tam na pewno bym zrobił, bez niego prawdopodobnie nie zrobię nic.