gravostyle i problemy z plikami

Hej:)
jestem świeżym użytkownikiem gravograph ls100 iq i jeszcze nie wszystko ogarniam ;// mam nadzieję , że mi pomożecie:D

1. Mam pytanko odnośnie gravostyle, a mianowicie chodzi mi o problemy z .dxf które nie mogą zostać wycięte .. ,program je widzi lecz maszyna niestety nie wycina . eksportowałem również do .epe niestety w dalszym ciągu jest problem, maszyna w ogóle nie dostaje informacji o pliku;((
2. jeszcze jedno pytanko jak mogę przekonwetować plik corela by był czytany w gravostyle. jakie programy polecacie?? czy o jakiś konkretnych ustawieniach muszę pamiętać??

Co do
1. Możesz dać przykładowy plik ,którego nie możesz wyciąć -sprawdzę u mnie .Co to znaczy,że maszyna nie dostaje informacji o pliku?
2. Corel ze swoimi niedogodnościami jest ok . Po co chcesz konwertować pliki ? zapisujesz jako dxf i importujesz w Gravostyle.
Jak chcesz pominąć gravostyle możesz zrobić projekt w Corelu i wydrukować bezpośrednio przez L-solution jedyne co trzeba zrobić to skonfigurować sobie odpowiednio corela chodzi o kolory pisaka i grubości linii oraz pole robocze .

pozdr.

Ok dzięki
Chciałem konwertować corela bo go w ogóle nie czytał, A dwa że nie znam się na corelu i jakoś go nie lubię jak tylko siądę do kompa wyśle Ci plik
A to że maszyna.nie dostaje informacji o pliku to chodzi mi o to, że nie ma tego przesyłania i ładowania pliku na.maszynie mam nadzieję że wiesz.o.co mi chodzi i po uruchomieniu maszyna się kalibruje i na tym kończy co trwa jakieś.3 sekundy
Pozdrawiam

Ja wychowałem się na Corelu i dla mnie jest bardzo intuicyjny i nieskomplikowany i jak na taki zaawansowany program niedrogi .Ma oczywiście swoje wady ale jak je znasz to można się przyzwyczaić .Dla nas najgorsze jest pojawianie się czasami podwójnych ,nakładanych wektorów przy konwersji na .dxf i maszyny robią nieraz dziesięć razy te same wektory .Tu z pomocą przychodzi Gravostyle ,który ma opcję redukcji nakładających się wektorów i w większości eliminuje to zjawisko.
Dla mnie Gravostyle jest mało intuicyjny i trzeba z nim trochę posiedzieć aby w nim tworzyć większe projekty.
Ja go używam w końcowej fazie ,po prostu importuję pliki wyeksportowane z Corela i przydzielam kolory i potem moce i prędkości.
Nie bardzo rozumiem kiedy nie masz przesyłu pliku ? Z gravostyle Ci nie wysyła ,czy z corela przez L-solution.?
Jak Ci nie przesyła ,to znaczy jeszcze nic na tym laserze nie zrobiłeś ?
Jak masz takie problemy to musielibyśmy połączyć się np przez Teamviewier-a bo tak jak nie masz doświadczenia z tym laserem to ciężko nieraz wytłumaczyć .
pozdr.

Robiłem trochę na tym laserze lecz głównie proste grawery wszystko ładnie wychodziło jeśli to był png lub jakiś inny raster przy wycinaniu zacząłem mieć problemy o ile pliku z ilustratora ładnie tnie to dxf`a nie chce (dwa że to plik z neta z darmowej jakieś stronki) ale właśnie zainstalowałem cada i zapisałem ponownie plik może to pomoże.
Dla nie gravostyle też jest programem tylko do wrzucenia projektu i ustawienia parametrów maszyny wolę zdecydowanie Adobe do projektowania
Co do przesyłania to po kliknięciu "ptaszka"
I przycisku rozpocznij wtedy powinien załadować się plik do lasera o wtedy właśnie nie widać przesyłania danych. I odpowiadając na twoje pytanie jest zaznaczone wszystko na czerwono i są zaznaczone wektory w narzędziach i ustawieniach

Zanim wyślesz do lasera naciśnij przycisk podgląd ,czy widać na podglądzie projekt ?
Do wycinania w plikach dxf z corela linie muszą być ustawione na włosowe i kolory pióra na RGB.
Jak pisałem wcześniej musiałbym mieć wgląd na ekran aby Ci pomóc.
pozdr.