wymiana prowadnic w maszynie

Witam

W mojej maszynie ( ukladarka SMD )
prawdopodobnie ulegly zuzyciu prowadnice liniowe na osi X
widoczne na fotce 2 sztuki
Mam w ziazku z tym pytanie , czy w warunkach polamatorskich da sie wymienic takie prowadnice z zachowaniem liniowosci ?
poczytalem o tym troche i wedlug wiedzy ktora udalo mi sie uzyskac
sa tam wymagane spore dokladnosci , a prowadnice i wozki tanie nie sa (NSK ).
Nie jestem pewien czy na 100% sa to prowadniece ale glowica zawieszona na tej osi jak stoi na srodku dlugosci prowadnic ,czyli w punkcie ktory ulega najwyzszemu zuzyciu wpada w wibracje i "gruchocze" ale tylko na postoju.
Prowadnice dosc glosno chalasuja nawet bezposrednio po podaniu smaru do wozkow.
Gladzie w prowadnicy na srodku jej dlugosci sa juz znacznie matowe ale powierzchnia nie jest zgradowana.
czy jest jakas mozliwosc sprawdzenia zuzycia tekiej prowadnicy ? wykonania jakis pomiarow ?
Recznie, luzy jezeli sa, sa nie wyczuwalne , a moze to sruba kulowa ma luz ale tez nie wiem jak to sprawdzic , jakie sa metody sprawdzania luzow na srubach kulowych ? oczywiscie jak sie da bez wyciagania tego z maszyny.
Ja osobiscie jestem elektronikiem , lubie sobie tez podlubac w mechanice ( mam kilka maszyn i sobie sam serwisuje w 99% dajac sobie rade ),ale w tym przypadku potrzebuje pomocy bardziej doswiadczonych kolegow.


Pozdrawiam
i dziekuje za pomoc.
Mariusz