Amatorska aluminiowa skręcana - MiNi

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
misha
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 18 paź 2017, 20:43
Lokalizacja: Gliwice

Amatorska aluminiowa skręcana - MiNi

#1

Post napisał: misha » 18 paź 2017, 21:05

Witam wszystkich forumowiczów,

Podobnie jak większość nowych użytkowników i zachorowałem na niepohamowaną chęć posiadania własnej małej frezarki CNC. Przyjąłem następujące założenia:

* zastosowanie typowo hobbystyczne (maszyna nigdy nie zarobi $),
* pole robocze: (X Y Z) 210 x 290 x 80 mm,
* obróbka plastiku, drewna (sklejki) i czasami aluminium (cienkimi warstwami, mogę poczekać),

Jeśli chodzi o konstrukcje to:
* klasyka forum czyli wałki podparte 16mm (pocięte z dwóch 1 m odcinków) i łożyska liniowe otwarte,
* konstrukcja z skręcanego aluminium - płyty precyzyjne PA13 lub blachy PA6 cięte piłą lub waterjetem (najprawdopodobniej 15mm),
* ruchomy stół (najprawdopodobniej z lignofolu lub czegoś podobnego) z przykręconym od spodu wałkami podpartymi,
* rozstaw zewnętrznych krawędzi łożysk liniowych wynosi (X Y Z) 150, 120, 120 mm,
* silniki krokowe 1,89 Nm w osi X i Y,
* śruby trapezowe 16x4 z samodzielnie zrobionymi nakrętkami poliamidowymi (gwintownik z śruby trapezowej) raczej bez kasowania luzu,
* wrzeciono – najprawdopodobniej szlifierka DWT GS-06-27 V lub Kress 800W,
* przed zamówieniem płyt aluminiowych powstanie sklejkowy prototyp :-)

Miałbym do Was kilka pytań:

1. Czy takie ograniczenie pola roboczego pozwoli na wystarczające zwiększenie sztywności maszyny do okazjonalnej obróbki aluminium? Czy może lepiej zastosować standardowe wałki 0,5 m w osi X i Y i uzyskać większe pole robocze a konstrukcja i tak będzie wystarczająco sztywna do obróbki aluminium?
2. Czy rozstaw łożysk liniowych jest wystarczający?
3. Po jakim czasie pojawiają się luzy na nakrętkach trapezowych? Najtańsze śruby kulowe 1204 wraz z nakrętkami i mocowaniem na osie X i Y przy takim polu roboczym można znaleźć na aliexpressie za około 120 zł każdą. Ma sens dopłacać do śrub kulowych (nie wiem tylko czy 1204 lub 1605)? Macie jakiegoś sprawdzonego sprzedawcę? Czy na Z może zostać śruba trapezowa bez kasowania luzu? Wolałbym zamontować coś samochamownego. Ponadto pomiędzy łożyskami liniowymi osi Z zmieści się tylko mocowanie nakrętki trapezowej albo nakrętka śruby kulowej 1204 (mocowanie nakrętki 1605 nie mieści się).
4. Jakiej mocy musi być silnik osi Z (wystarczy 0,5 Nm)?
5. Silniki planuje umieścić w obudowie i zrobić przeniesienie napędu w osi X i Y poprzez pasek HTD 3M 9mm. Może lepiej dać 15mm? Czy wystarczy zębatka o 20 zębach ?
6. Jakiej grubości powinna być płyta zetki oraz krzyżaka (wystarczy 10mm) ? Krzyżak będzie się składał z dwóch płyt alu skręconych ze sobą, tak aby dało się przykręcić do niego obudowy łożysk liniowych.
7. Czy planowane wrzeciono (raczej nie starczy kasy na mokrego chińczyka) pozwoli na wyfrezowanie czegokolwiek w aluminium frezem 4mm ? Czy orientuje się ktoś jak duże bicie mają te wrzeciona?
8. Gdzie kupić łożyska liniowe i wałki? W poltechu zestaw łożysk liniowych + wałki podparte kosztuje około (12*16 zł +2*100 zł) 400zł. U sponsora taki sam zestaw to (12* 30 zł+2*135 zł) 630zł. Ma sens dopłacać? Czy łożyska z poltechu mają możliwość kasowania luzu? Niestety na prowadnice i wózki mnie nie stać (wózek HGH HIWIN 15CA kosztuje około 100zł za szt a prowadnica 220 zł/m - robi się z tego 1600zł), zwłaszcza że w przypadku tych najmniejszych wózków trzeba dodatkowo wyfrezować miejsce na śrubę napędową.
9. Czym skręcić konstrukcję - śrubami M6 czy M8?

Pozdrawiam i góry dziękuję wszystkim za pomoc.



Tagi:


CinekX0
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 228
Rejestracja: 18 paź 2014, 21:36
Lokalizacja: Poznań

#2

Post napisał: CinekX0 » 19 paź 2017, 10:39

Pytania pytaniami, najlepiej przetestować samemu :wink:
Wstaw projekt, wymiary i wszystko inne co można "zobaczyć" to temat Ci ruszy z miejsca.
Ogólnie Ctrl+C Ctrl+V maszynke jaka mogłaby Cię interesować masz tutaj:

https://www.cnc.info.pl/topics60/frezar ... 23&start=0

Kolega ma fajnego fanpage na FB, napiszesz to Ci zdjęć podeśle więcej w razie czego.

Lepiej zrobić ramę paloną ze stali, będzie taniej ale krzywo, aluminium jest równiejsze.
Lepiej dać tanie śruby kulowe od chińczyka niż trapezy, 1,5kW mokrego Chińczyka też docenisz.
Rozłóż budowę w czasie, różne przyda się znajdziesz też na giełdzie tutaj.
Dorobisz obudowę i chłodziwo to fajna zabawka będzie, pobawisz się w aluminium!

No ale projekt Panie... :roll:


Takayukii
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 54
Rejestracja: 19 cze 2014, 19:08
Lokalizacja: Nowa Sól

#3

Post napisał: Takayukii » 19 paź 2017, 22:16

Prowadnice z wózkami są używane często tanio na giełdzie, cały czas na allegro... lepiej takie niż wałek. Tak zrobiłem kiedyś i zadowolony jestem.
Krees nie jest sztywny. Pofrezujesz, oczywiście, ale krees z kompletem tulejek wyjdzie niewiele taniej niż chińczyk 1.5kw a to już będzie bez porównania lepsze... i normalnie łożyskowane.
Śruba chińska 2005 metrowa jakaś najtańsza z allegro co wstawiłem ma luz w granicach 0.1-0.2... do amatorki pomijalne, warto nawet używki zamiast trapezowych.
Silnik do Z zależy ile będzie cała oś ważyć... jak za szybko bujniesz osią dół-góra to zgubi kroki... trzeba będzie wolniej lub mocny silnik, lub przeciwwagę... długo miałem ordynarny metalowy klocek zawieszony na sznurku, robiło...


Autor tematu
misha
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 18 paź 2017, 20:43
Lokalizacja: Gliwice

#4

Post napisał: misha » 20 paź 2017, 09:26

Wiem że ze stali byłaby sztywniejsza ale nie mam dostępu do odpowiedniego parku maszynowego aby pospawać a później wyrównać bazy w stalowej maszynie. A płyty frezowanego aluminium PA13 powinny być proste...
Nawet gdybym kupił gdzieś taniej wózki to nie mam gdzie zrobić wyfrezowania na śruby. Dlatego to rozwiązanie odpada w przedbiegach.

Z tego co piszecie to lepiej na początek kupić szlifierkę DWT a potem ewentualnie przejść na mokrego chińczyka. Tylko czy rozstaw łożysk 120mm nie będzie zbyt mały? Większość mocowań do niego ma szerokość 150mm ...

Na śrubę 2005 nie mam miejsca. Czy chińskie śruby kulowe 1204 mają jakieś wady ? - w większości konstrukcji na forum widuje 1605 lub większe.


steff.k
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 529
Rejestracja: 07 paź 2013, 20:12
Lokalizacja: Kraków/Kraśnik

#5

Post napisał: steff.k » 20 paź 2017, 11:07

misha pisze:Wiem że ze stali byłaby sztywniejsza ale nie mam dostępu do odpowiedniego parku maszynowego aby pospawać a później wyrównać bazy w stalowej maszynie. A płyty frezowanego aluminium PA13 powinny być proste...
Nawet gdybym kupił gdzieś taniej wózki to nie mam gdzie zrobić wyfrezowania na śruby. Dlatego to rozwiązanie odpada w przedbiegach.

Z tego co piszecie to lepiej na początek kupić szlifierkę DWT a potem ewentualnie przejść na mokrego chińczyka. Tylko czy rozstaw łożysk 120mm nie będzie zbyt mały? Większość mocowań do niego ma szerokość 150mm ...

Na śrubę 2005 nie mam miejsca. Czy chińskie śruby kulowe 1204 mają jakieś wady ? - w większości konstrukcji na forum widuje 1605 lub większe.

Alu będzie OK, tylko weź pod uwagę ze płyta 15 po cięciu waterjetem w zależności od jakości cięcia będzie miała postrzępione krawędzi i ukosowanie. Pasowałoby to wyrównać na frezarce.

Ja poszedłem od razu w chińczyka i nie żałuje bo jest przede wszystkim cichy. Bardzo łatwo też można regulować wysokość jego mocowania, co przy niewielkim Z się często przydaje.
Tak na marginesie 80mm w Z to bardzo mało. Nawet wiertła większego nie założysz, nie mówiąc o wyfrezowaniu np otworów w jakieś wyższej obudowie plastikowej. Moim zdaniem powinieneś zwiększyć Z do co najmniej 150mm. Jak porządnie bramę zaprojektujesz to jej podniesienie nie wpłynie negatywnie na sztywność.

Co do śrub to bierz z chin 1605 bo sa bardziej popularne a przez to są tańsze, oczywiście odrazu zarobione pod bloki, chyba że masz tokarza zaprzyjaźnionego :wink: . Nawet nie myśl o trapezach.

Jak masz budżet to poluj na wózki liniowe na giełdzie bo to też jakość nie porównywalna niż wałki i łożyska otwarte.
Mówisz że Ci się śruba nie zmieści - to wykombinuj jakieś podstawki z Alu czy coś.

Jeszcze jedno to od razu zaprojektuj osłony boczne, bo latające dookoła wióry to nic przyjemnego :razz: .

Powodzenia :mrgreen:

Ed : Odnośnie pytań z pierwszego postu

Ad4. Daj wszystkie silniki takie same, silnik Z ma w sumie najciężej bo musi oś Z do góry dziwgać i ją utrzymywać.
Ad5. Ja mam własnie paski HTD 3m 9mm i do małych maszynek są OK.
Ad6. 10mm na Z trochę może być mało. Ja mam 15mm + przykręcone pionowo płaskowniki 20x50

Jak chcesz robić cokolwiek w Alu to potrzebujesz stół metalowy i mglę ew możesz stać ze spryskiwaczem i psikać ;-)
Serwa DC Rulez!!!
Frezowanie gwintów :D


Autor tematu
misha
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 18 paź 2017, 20:43
Lokalizacja: Gliwice

#6

Post napisał: misha » 20 paź 2017, 13:02

Hmm,
daliście mi do myślenia.
Frezowanie krawędzi nie powinno być problemem - zawsze można je zrobić na sklejkowym prototypie :razz:
Zabiorę się za projekt, a w zasadzie 2 projekty - jeden o wymiarach które podałem w pierwszym poście a drugi na wałkach o standardowej długości 0,5m.


steff.k
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 529
Rejestracja: 07 paź 2013, 20:12
Lokalizacja: Kraków/Kraśnik

#7

Post napisał: steff.k » 20 paź 2017, 13:27

misha pisze:Hmm,
daliście mi do myślenia.
Frezowanie krawędzi nie powinno być problemem - zawsze można je zrobić na sklejkowym prototypie :razz:
Zabiorę się za projekt, a w zasadzie 2 projekty - jeden o wymiarach które podałem w pierwszym poście a drugi na wałkach o standardowej długości 0,5m.
Olej drewniaka i zaoszczędzona kasę przeznacz na prowadnice czy wrzeciono.
No porządny projekt jest konieczny.
Serwa DC Rulez!!!
Frezowanie gwintów :D


Autor tematu
misha
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 18 paź 2017, 20:43
Lokalizacja: Gliwice

#8

Post napisał: misha » 04 lis 2017, 08:28

Po przemyśleniach postanowiłem pójść w wersję niskobudżetową (z sklejki) którą będę stopniowo ulepszał, wykorzystując już istniejącej maszynce. Pozwoli mi to nauczyć się obsługi i jeśli miałbym kolizję straty będą mniejsze :grin:
Dlatego prosiłbym administratora o przeniesienie tego wątku do działu z maszynami drewnianymi.

Przesiadka na aluminium (identyczny projekt) gdy nabiorę wprawy w obsłudze pierwszej wersji. Wrzecionem na początek będzie szlifierka DWT + frezy na 1/8 cala. Kiedyś w przyszłości zostanie zastąpiona mokrym chińczykiem. Dlatego zależy mi na dopracowaniu konstrukcji, gdyż rozstawu łożysk nie dam rady już później zmienić bez zakupu nowych wałków.
Długości poszczególnych osi zostały tak dobrane aby dało się wykonać całość z pociętego wałka o długości 1m. Mógłbym zastosować standardowe wałki o długości 0,5m ale:
* nie potrzebuje tak dużego pola roboczego,
* boję się utraty sztywności (jeśli się nie pomyliłem to ugięcie dłuższego wałka może być 1,5 -2x większe od mojego rozwiązania).

Przysiadłem trochę i narysowałem projekt.
Rozstaw wałków podpartych wynosi:
X: 150 mm (zewnętrzne krawędzie łożysk oddalone są od siebie o 140 mm przy polu roboczym 225mm)
Y 94 mm (zewnętrzne krawędzie łożysk oddalone są od siebie o 125 mm przy polu roboczym 295mm)
Z Y 80 mm (zewnętrzne krawędzie łożysk oddalone są od siebie o 125 mm przy polu roboczym 90mm).

Pierwsze wersja będzie wykonana ze sklejki o grubości 18mm (stół + obudowa zewnętrzna) a Z i krzyżak z sklejki 12mm. Krzyżak będzie składany z 2 płyt, w których zrobię podcięcia na łby śrub.
Odpowiednie formatki kupię w Castoramie. Czy można liczyć że kąty proste w takich formatach będą zachowane?
Przeniesienie napędu osi Z będzie przez sprzęgło, osi Y przez pasek.
Zastanawiam się nad schowaniem silnika osi X pod stolikiem (tylko wtedy śruba napędowa nie byłaby w środku stolika).


Czy macie pomysły co można by zrobić lepiej?


Obrazek

Obrazek

Obrazek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”