Firma z frezowaniem CNC czy to ma sens?

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

suj
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 158
Rejestracja: 13 mar 2008, 00:42
Lokalizacja: Koszalin

#11

Post napisał: suj » 23 paź 2017, 12:44

Pozwolę sobie dać Ci radę wynikającą z mojego ponad 20 letniego doświadczenia prowadzenia własnego biznesu. Jak nie masz zabezpieczenia w gotówce na inwestycję majątkową, a dodatkowo nie jesteś zabezpieczony kontraktami na robotę to nie wchodź w leasing cz kredyt. Leasing i kredyt są fantastycznymi narzędziami. Ale one nie służą tym którzy pieniędzy nie mają. To są dźwignie dla tych, którzy forsę mają tyle że ta forsa pracuje szybciej i wydajniej niż odsetki kredytu/koszt leasingu. To jest narzędzie finansowania inwestycji na które nas stać, mamy na nie pieniądze ale te pieniądze obracane a nie zamrożone w inwestycji majątkowej przyniosą większy zwrot. Moja firma przeżyła już kilka cykli koniunkturalnych i dalej się rozwijamy. Widziałem wiele przykładów firm które próbowały rozwijać się ponad dostępne zasoby - dawno gryzą piach. Lepiej małymi krokami. Inwestować zarobione pieniądze. Na pewno zdajesz sobie sprawę, że obrabiarka to pewnie nawet nie połowa wydatków. Pomieszczenie, oprawki, narzędzia, przyłącze energetyczne, narzędzia pomiarowe. Dodatkowo mając tylko frezarkę jesteś w gorszej sytuacji niż ci, którzy mogą też toczyć, szlifować, drążyć i obrabiać cieplnie. Klienci wolą zazwyczaj usługę kompleksową.
No i przede wszystkim zalecam podejście na chłodno. W Excelu sobie wszystko przekalkulować. Będąc na swoim płacisz ZUS, telefony, samochód etc i o wolnym weekendzie na kilka lat zapominasz. Nie podejmuj pochopnych decyzji, szczególnie wiążących się z przyszłymi obciążeniami finansowymi bez należytego ich zabezpieczenia.



Tagi:


Autor tematu
Paw.siw
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 15
Posty: 81
Rejestracja: 31 maja 2017, 02:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

#12

Post napisał: Paw.siw » 23 paź 2017, 22:51

Powiem tak ten leasing bym spłacał w dwie osoby. Pomieszczenie jako tako mam. Na maszynę chciałbym wydać 100-130tys. Leasing na 5 lat takze az tak zle nie będzie. Jakieś tam zaplecze na resztę potrzebnych rzeczy mam. Myslalem nawet nad tokarka ale nie cnc tylko konwencjonalna. Na początek myslalem zeby nie zwalniać sie z pracy takze jakis fundusz by był a poza tym mam jeszcze jedna dorywcza prace z której bym ten leasing jakoś spłacił.


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#13

Post napisał: mc2kwacz » 23 paź 2017, 23:17

Na razie masz tylko bardzo konkretny plan jak wydać pieniądze, na dodatek nie swoje, czyli zadłużyć się. Nie masz żadnego jak je zarobić.
Nie mam pojęcia, skąd się biorą pomysły na takie biznesy?


Autor tematu
Paw.siw
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 15
Posty: 81
Rejestracja: 31 maja 2017, 02:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

#14

Post napisał: Paw.siw » 23 paź 2017, 23:19

Mam pomysl ale jak widać pytam ludzi którzy maja z tym styczność od lat. Nie podejmuje pochopnych decyzji. Mam pojechać szukać zleceń nie mając maszyny? Co mam powiedzieć ze wykonam to jak kupie maszynę?


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1679
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#15

Post napisał: CFA » 24 paź 2017, 06:46

Paw.siw pisze:Mam pomysl ale jak widać pytam ludzi którzy maja z tym styczność od lat. Nie podejmuje pochopnych decyzji. Mam pojechać szukać zleceń nie mając maszyny? Co mam powiedzieć ze wykonam to jak kupie maszynę?
Pomysł to byś miał, gdybyś jak pisze mc2kwacz wiedział jak zarobić a nie jak wydać.


Autor tematu
Paw.siw
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 15
Posty: 81
Rejestracja: 31 maja 2017, 02:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

#16

Post napisał: Paw.siw » 24 paź 2017, 06:57

Jak sie nie mylę zeby zarobic trzeba najpierw wydać? Wiadomo ze najlepiej by było znaleść zlecenia a pozniej otworzyć firmę ale to nie takie proste.


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#17

Post napisał: mc2kwacz » 24 paź 2017, 09:20

Wydawaj!
:)

P.S.
Zgłoś się tutaj kiedy będziesz sprzedawał maszynę, żeby odzyskać część "zainwestowanej" kasy.


MxM
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 228
Rejestracja: 21 mar 2008, 11:41
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

#18

Post napisał: MxM » 24 paź 2017, 09:29

Pracy na frezarki CNC nie brakuje. Rynek jest olbrzymi!
Znasz sie na rzeczy bo pracujesz na takiej juz 5 lat.
Komu jak nie Tobie ma sie udać? To dobry moment zeby pojsc na swoje.

Zlecenia same przyjdą. Moze nie od razu, ale jak przetrzymasz pierwsze 2-3 lata to pozniej masz juz z gorki.

Moze na poczatek nie popracujesz za 120zł/1h tylko za 30-60zł/1h, ale to pozwoli splacic leasing, zaplacic ZUS, cos zjesc...

Do frezarki CNC pomysl koniecznie o przecinarce tasmowej a w nast. kolejnosci o tokarce manualnej, wiertarce, szlifierce i gwinciarce :wink: i juz mozesz 80% zlecen obslugiwac. Uzywane maszyny manualne nie sa takie drogie a ulatwiaja prace..

POWODZENIA!!!


Autor tematu
Paw.siw
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 15
Posty: 81
Rejestracja: 31 maja 2017, 02:07
Lokalizacja: Bydgoszcz

#19

Post napisał: Paw.siw » 24 paź 2017, 09:35

Nie napisałem ze kupie na 100% maszynę. Dzieki wszystkim za rady napewno sie przydadzą w dalszym myśleniu.

[ Dodano: 2017-10-24, 09:36 ]
Tak łatwo sie nie poddam bo mysl pracowania dla kogoś do końca życia nie da mi spokoju.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5345
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#20

Post napisał: jasiu... » 24 paź 2017, 18:11

Jeśli znajdziesz miejsce, skąd możesz mieć zlecenia, bez kłopotu, jako pośrednik, jeśli umiesz kalkulować, odsprzedasz zlecenie, a dodatkowo trochę zarobisz na prowizji. Jest mnóstwo pośredników, którzy mają dojścia i załatwiają robotę tym, którzy nie mają dojść. Ot bariera językowa na przykład.

Pamiętaj też, że maszyna maszyną, ale prąd i frezy to też niemały koszt.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”