OUS 1 profi remont, poprawa niedoróbek, zmiany konstrukcyjne
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 996
- Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
A z czym tu macie problem? Jeszcze drogo? Czy co?
https://www.alibaba.com/product-detail/ ... VWHrZL&s=p
Zawsze można zrobić samemu
https://www.alibaba.com/product-detail/ ... VWHrZL&s=p
Zawsze można zrobić samemu

"W życiu piękne są tylko chwile...."
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 996
- Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Nie wiem, czy dobrze rozumiem?
Musi być:
- w zestawie kilka tulejek; najlepiej w drewnianym pudełku;
- MT2;
- do kupienia w Polsce;
- wysyłkowo;
- taniej niż w chinach....
Jeszcze jakieś uwarunkowanie?
......tak to tylko w Erze!
Więc niech kolega weźmie tą ERkę i maksymalnie w blaszkach t=12mm frezuje, bo wszystko inne będzie za wysoko nad stołem
PS:
Ile tam jest miejsca na maxa pomiędzy czołem wrzeciona i powierzchnią stołu?
Będzie pewnie około 200mm? Tak?
Odejmijmy od tego długość oprawki - 50mm.
https://www.e-darmet.pl/oprawka-zacisko ... 53611.html
Odejmijmy od tego wysokość nawet malutkiego imadełka - pewnie z 80mm.
https://www.e-darmet.pl/imadlo-maszynow ... -id-4.html
Pozostanie ~70mm.
Frez - powiedzmy fi 12 nawet krótki - ile wystaje z oprawki? 30mm?
Pozostaje 40mm
Szału nie robi, co nie?
Dlatego fi 4; 5; 6; 8 - mocowałbym w RFie - te rozmiary chyba są dostępne na Alledrogo.
Tym, że nie da się "podobno" utrzymać w takiej tulejce freza fi 7.3mm bym się raczej nie przejmował, bo jestem ciekaw ile razy amator będzie w potrzebie chwycenia takiego egzotycznego frezu? Nawet jak robocza jest "dziwna", to chwyt i tak bardzo często jest o większej znormalizowanej średnicy.
A większe kupowałbym na stożku i mocował bezpośrednio.
Praktyka warsztatowa nauczyła mnie kilku podstawowych rzeczy:
- miejsca pod wrzecionem w frezarce pionowej nigdy nie jest za wiele, więc walczymy o każdy milimetr (podobnie jak przelotu przez wrzeciono w tokarce);
- nie istnieje pojęcie za dużej sztywności obrabiarki - zawsze im sztywniej, tym lepiej;
- materiał i narzędzie zawsze chwytaj najbliżej podpory (nisko nad szczękami imadła lub blisko szczęk uchwytu tokarskiego) - zawsze zyskasz na sztywności - jak oprawka wystaje 50mm z wrzeciona, a wrzeciono jest rozmiarów jak w OUSie, to różowo nie będzie......
.......i wiele więcej....
Musi być:
- w zestawie kilka tulejek; najlepiej w drewnianym pudełku;
- MT2;
- do kupienia w Polsce;
- wysyłkowo;
- taniej niż w chinach....
Jeszcze jakieś uwarunkowanie?
......tak to tylko w Erze!
Więc niech kolega weźmie tą ERkę i maksymalnie w blaszkach t=12mm frezuje, bo wszystko inne będzie za wysoko nad stołem

PS:
Ile tam jest miejsca na maxa pomiędzy czołem wrzeciona i powierzchnią stołu?
Będzie pewnie około 200mm? Tak?
Odejmijmy od tego długość oprawki - 50mm.
https://www.e-darmet.pl/oprawka-zacisko ... 53611.html
Odejmijmy od tego wysokość nawet malutkiego imadełka - pewnie z 80mm.
https://www.e-darmet.pl/imadlo-maszynow ... -id-4.html
Pozostanie ~70mm.
Frez - powiedzmy fi 12 nawet krótki - ile wystaje z oprawki? 30mm?
Pozostaje 40mm
Szału nie robi, co nie?
Dlatego fi 4; 5; 6; 8 - mocowałbym w RFie - te rozmiary chyba są dostępne na Alledrogo.
Tym, że nie da się "podobno" utrzymać w takiej tulejce freza fi 7.3mm bym się raczej nie przejmował, bo jestem ciekaw ile razy amator będzie w potrzebie chwycenia takiego egzotycznego frezu? Nawet jak robocza jest "dziwna", to chwyt i tak bardzo często jest o większej znormalizowanej średnicy.
A większe kupowałbym na stożku i mocował bezpośrednio.
Praktyka warsztatowa nauczyła mnie kilku podstawowych rzeczy:
- miejsca pod wrzecionem w frezarce pionowej nigdy nie jest za wiele, więc walczymy o każdy milimetr (podobnie jak przelotu przez wrzeciono w tokarce);
- nie istnieje pojęcie za dużej sztywności obrabiarki - zawsze im sztywniej, tym lepiej;
- materiał i narzędzie zawsze chwytaj najbliżej podpory (nisko nad szczękami imadła lub blisko szczęk uchwytu tokarskiego) - zawsze zyskasz na sztywności - jak oprawka wystaje 50mm z wrzeciona, a wrzeciono jest rozmiarów jak w OUSie, to różowo nie będzie......
.......i wiele więcej....
"W życiu piękne są tylko chwile...."
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 29
- Posty: 1962
- Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
- Lokalizacja: Wyszków
Mnie to generalnie wali. To nie ja chcę kupić. Ja jestem właśnie za RF ze względu na tę cholernie niską odległość wrzeciona od stołu w OUS-ie.
Z resztą teraz to mnie jeszcze bardziej wali bo sprzedaję OUS-a
Ale kolega chce linki gdzie to kupić a chce kupić w Polsce. Nie wiem dlaczego wymyśliłeś, że ma być taniej niż w Chinach. Jednak to z otello to jakaś masakra cenowa i nie sądzę, żeby ktoś kto posiada OUS-a kupował 4 tulejki za 5 stówek.
Z resztą teraz to mnie jeszcze bardziej wali bo sprzedaję OUS-a

Ale kolega chce linki gdzie to kupić a chce kupić w Polsce. Nie wiem dlaczego wymyśliłeś, że ma być taniej niż w Chinach. Jednak to z otello to jakaś masakra cenowa i nie sądzę, żeby ktoś kto posiada OUS-a kupował 4 tulejki za 5 stówek.
czilałt...
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 996
- Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Żart. Ironia.upanie pisze:Nie wiem dlaczego wymyśliłeś, że ma być taniej niż w Chinach.
Bo nie rozumiem, dlaczego nie ściągnąć z Chin i olać pośredników.
A ceny na Otelo dla odbiorcy jednostkowego - to od dawna jest parodia.
Ale taka jest polityka firmy i nic z tym nie zrobisz.
Fakt jest też taki, że mają nieraz takie cuda na kiju, których nigdzie nie można znaleźć.
"W życiu piękne są tylko chwile...."
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
No drogie to nie jest, ale min. zamówieniowe to 10 szt. Może się zbierzemy do kupki i ktoś z nas zamówi po 10 szt. określonych wymiarów dla MK2, a potem za drobną dopłatą roześle po kraju ?kolec7 pisze:A z czym tu macie problem? Jeszcze drogo? Czy co?
https://www.alibaba.com/product-detail/ ... VWHrZL&s=p
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 996
- Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Ja kupowałem zestaw Mk3 pokazany na zdjęciu, kilka postów wcześniej.
Nikt nie chciał mi hurtowej ilości sprzedać. Nabyłem jedno pudełeczko i po 5 tygodniach było u mnie.
A czas? Amatorowi się aż tak bardzo spieszy? Ja rozumiem w firmie usługowej, jak klient tupie nogą i jest obawa o ucieczkę do konkurencji, która nie musi czekać akurat na dostawę z Chin.
Ale skoro nie warto poczekać kilka tygodni, a warto się później wk***iać na brak miejsca pod wrzecionem, przez następne kilka lat (bo wg mnie narzędzia kupuje się na lata - tym bardziej do amatorskiego wykorzystania) - to ja nie mam więcej pytań wysoki sądzie.
Tulejeczki z Chin kupowałem trochę tak jak wiele innych rzeczy, z ciekawości o jakość oraz z podejściem, że za takie pieniądze, to nawet jak będzie bubel, to wypierdzielę do kontenera ze złomem bez żalu, albo opchnę na Alledrogo bez straty. Co się okazało? Zostały ze mną i dają radę już ponad rok. Jakość powierzchni szlifowanych, których nie powstydziłaby się wytwórnia z Kolna. Twardość zmierzona na części walcowej/chwytowej - 50-54HRC, więc optymalnie. Za twarde tulejki rujnują stożek wrzeciona. Za miękkie rujnowane są przez samo ich użytkowanie.
Bicie trzpienia kontrolnego fi8 pokazało bezpośrednio na maszynie mniej niż setkę. Mikronowego czujnika nie wyciągałem - to tylko frezarka, a nie szlifierka.
Wiem, że zakupy z Państwa Środka są loterią. Ale ryzyko finansowe chyba nie jest jakieś duże. Więc?......Zresztą - róbta co chceta!
Aha - powyższych kilka postów, to moje zdanie w temacie zalet tulejek RF. Swoją drogą "RF", to chyba nazwa wewnętrzna narzędziowni HCP. Nigdzie indziej się z nią nie spotkałem.
Ale......jak wspomniałem, powyżej było o zaletach tego typu mocowania narzędzia.
A który z kolegów poda najpoważniejszą wadę w przypadku stosowania ich w OUS-1?
No bo niestety - nie ma róży bez ognia! Hmmm??
[ Dodano: 2017-10-17, 13:51 ]
http://www.arceurotrade.co.uk/Catalogue ... er-Collets
https://littlemachineshop.com/products/ ... se%20Taper
http://www.cnccollet.com/product-detail ... ng-collet/
http://sherline.com/product/30603090-mill-collet-sets/
http://www.ebay.com/itm/8-PC-3-MORSE-TA ... 507?_ul=BO
http://tide-tools.en.made-in-china.com/ ... ollet.html
https://www.rdgtools.co.uk/acatalog/cop ... LLETS.html
https://www.amazon.com/2MT-Morse-Taper- ... B0069UFQXG
https://www.chronos.ltd.uk/acatalog/Eng ... s_126.html
http://www.ctctools.biz/morse-taper-2-c ... etric-c94/
http://www.shars.com/2-morse-taper-roun ... -set-7-pcs
....no i zawsze można zrobić samemu
Technologii NASA do tego nie potrzeba - na potrzeby amatorskie.
Zapytam ponownie....
Czy któryś z aktywnych w tym temacie kolegów widzi jakieś zagrożenia,
ze stosowania takich tulejek w OUSie?
Nikt nie chciał mi hurtowej ilości sprzedać. Nabyłem jedno pudełeczko i po 5 tygodniach było u mnie.
A czas? Amatorowi się aż tak bardzo spieszy? Ja rozumiem w firmie usługowej, jak klient tupie nogą i jest obawa o ucieczkę do konkurencji, która nie musi czekać akurat na dostawę z Chin.
Ale skoro nie warto poczekać kilka tygodni, a warto się później wk***iać na brak miejsca pod wrzecionem, przez następne kilka lat (bo wg mnie narzędzia kupuje się na lata - tym bardziej do amatorskiego wykorzystania) - to ja nie mam więcej pytań wysoki sądzie.
Tulejeczki z Chin kupowałem trochę tak jak wiele innych rzeczy, z ciekawości o jakość oraz z podejściem, że za takie pieniądze, to nawet jak będzie bubel, to wypierdzielę do kontenera ze złomem bez żalu, albo opchnę na Alledrogo bez straty. Co się okazało? Zostały ze mną i dają radę już ponad rok. Jakość powierzchni szlifowanych, których nie powstydziłaby się wytwórnia z Kolna. Twardość zmierzona na części walcowej/chwytowej - 50-54HRC, więc optymalnie. Za twarde tulejki rujnują stożek wrzeciona. Za miękkie rujnowane są przez samo ich użytkowanie.
Bicie trzpienia kontrolnego fi8 pokazało bezpośrednio na maszynie mniej niż setkę. Mikronowego czujnika nie wyciągałem - to tylko frezarka, a nie szlifierka.
Wiem, że zakupy z Państwa Środka są loterią. Ale ryzyko finansowe chyba nie jest jakieś duże. Więc?......Zresztą - róbta co chceta!
Aha - powyższych kilka postów, to moje zdanie w temacie zalet tulejek RF. Swoją drogą "RF", to chyba nazwa wewnętrzna narzędziowni HCP. Nigdzie indziej się z nią nie spotkałem.
Ale......jak wspomniałem, powyżej było o zaletach tego typu mocowania narzędzia.
A który z kolegów poda najpoważniejszą wadę w przypadku stosowania ich w OUS-1?
No bo niestety - nie ma róży bez ognia! Hmmm??
[ Dodano: 2017-10-17, 13:51 ]
http://www.arceurotrade.co.uk/Catalogue ... er-Collets
https://littlemachineshop.com/products/ ... se%20Taper
http://www.cnccollet.com/product-detail ... ng-collet/
http://sherline.com/product/30603090-mill-collet-sets/
http://www.ebay.com/itm/8-PC-3-MORSE-TA ... 507?_ul=BO
http://tide-tools.en.made-in-china.com/ ... ollet.html
https://www.rdgtools.co.uk/acatalog/cop ... LLETS.html
https://www.amazon.com/2MT-Morse-Taper- ... B0069UFQXG
https://www.chronos.ltd.uk/acatalog/Eng ... s_126.html
http://www.ctctools.biz/morse-taper-2-c ... etric-c94/
http://www.shars.com/2-morse-taper-roun ... -set-7-pcs
....no i zawsze można zrobić samemu

Technologii NASA do tego nie potrzeba - na potrzeby amatorskie.
Zapytam ponownie....
Czy któryś z aktywnych w tym temacie kolegów widzi jakieś zagrożenia,
ze stosowania takich tulejek w OUSie?
"W życiu piękne są tylko chwile...."