Drukarka Prusa i3 mk2s. Dysza 0,4 PLA, Slicer
Drukarka pracuje świetnie. Mam ją dopiero od jakiś 3 tygodni ale skalibrowana daje dużo frajdy. Pozostawiona na noc rano dostarczała gotowy wydruk. Trafiłem jednak na pewien problem.
Próbowałem wydrukować uchwyt do GoPro, ustawiony na podstawie. Podstawa drukowała się fajnie. Plastiki mocujące również do momentu gdy zaczynał się otwór. Tam potrafiło mi wydruk "zerwać" a dyszę zablokować.
Początkowo myślałem, że w dyszy siedzi jakiś syf. Wyjąłem, przeczyściłem gorącym powietrzem, wyskubałem resztki filamentu i na noc do acetonu. Filament profilaktycznie razem z kocim żwirkiem w pudle wylądował w kotłowni gdzie ładnie się wygrzał. Wydruki szły świetnie a w przypadku tego uchwytu znowu klapa.
Wydaje mi się, że problem tkwi w ustawieniach wydruku. Robiąc krótkie "kreseczki" filament w głowicy zbyt mocno się nagrzewa przez co rozszerza i blokuje. Czy mam rację?
Czy obniżenie temperatury powinno iść w parze z obniżeniem prędkości wydruku w takich miejscach !?
Problem z drukowaniem krótkich odcinków. Zapychanie dyszy
