Budowa wykrojnika

Prasy, gilotyny, krawędziówki, tłoczniki i wykrojniki, etc...
Awatar użytkownika

Autor tematu
ArturMAZAK
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 333
Rejestracja: 23 lis 2009, 16:28
Lokalizacja: Dzierżoniów

Budowa wykrojnika

#1

Post napisał: ArturMAZAK » 28 cze 2017, 23:02

Witam,
Panowie, temat pewnie się powtarza, ale mam do wycinania troche miseczek z blachy stalowej grubosci 0,6mm oraz średnicy okoóo 30mm

Nie mam w tej dziedzinie wiedzy, a chciałbym zbudować narzedzie do prasy mimośrodowej, za pomocą którego będę mógł wycinać oraz prasowac kształt miseczki. (taki tnąco-tłoczący)

W mojej głowie rodzi się pomysł który wygląda mniej więcej tak:
Wykonanie podstawy w której będą zamocowane dwa lub cztery słupy prowadzące, w tej podstawie wyfrezuję kształ miseczki, natomiast od góry bedzie płyta ze stemplem który bedzie wycinał kształ z blachy oraz dociskając do matrycy wyciśnie wymaganą wklęsłość.

Proszę o jakieś porady.
Mat. który zamierzam użyć to NC10

Obrazek


kto pyta-ten nie błądzi.

Tagi:

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7972
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: Budowa wykrojnika

#2

Post napisał: WZÓR » 28 cze 2017, 23:48

ArturMAZAK pisze: ..., w tej podstawie wyfrezuję kształ miseczki, natomiast od góry bedzie płyta ze stemplem który bedzie wycinał kształ z blachy oraz dociskając do matrycy wyciśnie wymaganą wklęsłość.
...
Proponuję wykonać przyrząd postępowy .
W pierwszym takcie wykrojenie krążka , następnie tłoczenie.
....
Mat. który zamierzam użyć to NC10

[url=https://naforum.zapodaj.net/thumbs/81f64be54a6d.jpg]Obrazek[/url]
NC11LV jest lepsze.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


Rober74
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 130
Rejestracja: 02 gru 2016, 09:14
Lokalizacja: Legionowo

#3

Post napisał: Rober74 » 29 cze 2017, 07:53

Wykonaj tłocznik na czterech kolumnach. Na jednym przyrządzi wykonasz obie operacie. Jednak odwrotnie niż podał kol. WZÓR. Najpierw tłoczenie, a potem wycinanie.

Nie to żebym się tym chwalił i zjadłem wszystkie rozumy :razz: , ale pracowałem na tłoczni w FSO przy naprawie takich tłoczników, także mogę coś podpowiedzieć.


kolec7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 980
Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#4

Post napisał: kolec7 » 29 cze 2017, 08:50

Rober74 pisze:Jednak odwrotnie niż podał kol. WZÓR. Najpierw tłoczenie, a potem wycinanie.
Również skłaniam się za taką kolejnością operacji - najpierw tłoczenie i później wykrawanie.

Osobiście wolę kupić bazę (w FCKP, FIBRO, itp.), czyli płyty z osadzonymi i spasowanymi kolumnami, niż budować od podstaw - koszt wychodzi niższy lub podobny do wykonania samodzielnego, jednakże koszty "utraconych możliwości" pozostają bezzwrotne.
"W życiu piękne są tylko chwile...."

Awatar użytkownika

Autor tematu
ArturMAZAK
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 333
Rejestracja: 23 lis 2009, 16:28
Lokalizacja: Dzierżoniów

#5

Post napisał: ArturMAZAK » 29 cze 2017, 09:27

a jakąś koncepcję ze sposobem działania są w stanie koledzy przedstawić?
kto pyta-ten nie błądzi.


Rober74
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 130
Rejestracja: 02 gru 2016, 09:14
Lokalizacja: Legionowo

#6

Post napisał: Rober74 » 29 cze 2017, 10:08

Ze strony gdzie będzie pierwsza operacja, czyli tłoczenie, podkładasz blachę. Ruch prasy i masz zrobioną miseczkę. Następnie przesuwasz blachę aż ta miseczka znajdzie się pod stemplem który wykroi średnicę 30mm. Wtedy jest kolejny ruch prasy i wypada wycięta krążek, a jednocześnie ten sam ruch wykonuje kolejna miseczka. I powtarzamy operację.

Blacha musi mieć prowadzenie żeby nie uciekała na boki, a na końcu, czyli zaraz ( to się dokładnie ostawia podczas prób ) za otworem wykrawającym, musi być baza ustalając ( np. stalowy kołek ) blachę centralnie nad otworem.

Napisałem zrozumiale? :wink:

[ Dodano: 2017-06-29, 10:14 ]
Tu jest coś podobnego, tylko że w odwrotnej kolejności. Najpierw wycina otwory, a potem krępuje kształt.


[ Dodano: 2017-06-29, 10:21 ]
O tu jest ciekawa strona:

http://www.metalimpex.pl/stemple-i-matr ... ,d116.html

Nie przeglądałem jej dokładnie, ale wygląda, że mają tu wszystko.

Awatar użytkownika

Autor tematu
ArturMAZAK
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 333
Rejestracja: 23 lis 2009, 16:28
Lokalizacja: Dzierżoniów

#7

Post napisał: ArturMAZAK » 29 cze 2017, 10:23

Rozumiem,
A czy wystarczy zeby tlocznik mial ksztalt bwytlaczanej blaszki, i nyl tej samej srednicy?
Czy musi byc jakas plyta dociskajaca?
kto pyta-ten nie błądzi.


Rober74
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 130
Rejestracja: 02 gru 2016, 09:14
Lokalizacja: Legionowo

#8

Post napisał: Rober74 » 29 cze 2017, 10:37

Trzeba dać naddatek, 5 mm na stronę powinno wystarczyć. Przy pierwszej operacji musi być docisk i musi być stalowy żeby się nie zużywał. Można go oprzeć na sprężynach lub wałkach z elastomeru. Musi na tyle mocno dociskać aby materiał się nie przesuwał, a w zasadzie nie cofał z wycinania otwory. W środku docisku na stałe montujesz stempel. Druga operacja też wymaga docisku, ale tu wystarczy sam elastomer nieco wyższy niż stempel do wycinania otworu.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7972
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#9

Post napisał: WZÓR » 29 cze 2017, 18:09

Rober74 pisze:... Jednak odwrotnie niż podał kol. WZÓR. Najpierw tłoczenie, a potem wycinanie.

Nie to żebym się tym chwalił i zjadłem wszystkie rozumy :razz: , ale pracowałem na tłoczni w FSO przy naprawie takich tłoczników, także mogę coś podpowiedzieć.
Heee
Ja też się nie będę chwalił . :mrgreen:
3 lata z hakiem pracowałem w tej firmie ( oddział Godzikowice) jako narzędziowiec (specjalista od przyrządów .... , fucha po godzinach na umowę zlecenie ).

http://www.cottinet.fr

..... , i też się trochę napatrzyłem.

P. s.
..... , chyba , że francuskiej technologii nie trawisz. :neutral:
A tak na poważnie .... , można tak i tak.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


Rober74
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 130
Rejestracja: 02 gru 2016, 09:14
Lokalizacja: Legionowo

#10

Post napisał: Rober74 » 30 cze 2017, 07:08

WZÓR pisze: że francuskiej technologii nie trawisz.
To tak samo jak z koreańską technologią, też były "inna". :wink:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka plastyczna”